Przy klejeniu płytek ceramicznych na ścianie klejem Plastikol KM flex firmy Deiterman płytki się wybrzuszyły. Wygląda to tak jakby coś pchało je od tyłu a trzymało przy fugach. wielkośc tego odkształcenia jest wyraźna około 2-5 mm i powoduje peknięciia płytek. płytki kładziemy od kilkunastu lat a taki problem pojawił sie w mojej karierze 3 x. Podłoże na które były przyklejone płytki to zagruntowany tynk gipsowy lub płyta gipsowo-kartonowa. Grubość warstwy kleju nie przekracza 10 mm. Przeważnie jest to kilka płytek w jednym miejscy . Te same płytki na inne ścianie zachowują sie poprawnie. Jaka może być przyczyna ? proszę o pomoc.

Witam,

Wszystko wskazuje na to, że Gips znajdujący się pod klejem i płytkami jest w jakiś sposób zawilgacany co powoduje jego puchnięcie. Wilgoć może pochodzić zarówno od strony płytki (natrysk) lub od strony ściany jeśli są to pomieszczenia przyziemia lub piwnic.

proszę o informacje, czy taka sytuacja występuje, jeśli tak to która z nich.
Wtedy będę mógł powiedzieć jak temu zaradzić.

pozdrawiam

W jednym przypadku jest to ściana łazienki ( drugie piętro) na której nie ma żadnych śladów wilgoci ( fugi mają jednolitą barwę ) ściana była tynkowana maszynowo tynkiem gipsowym.
W drugi przypadku płytki sa położone na zabudowie miski wc wiszącej i też bez śladów zawilgocenia.

A po skuciu co widać?

na ten czas nikt się nie pali do skuwania tych płytek bo ten problem pojawił się po 2-3 miesiącach po oddaniu prac. W pierwszym takim przypadku ( 5 lat temu) gdzie skuwaliśmy płytki i robiliśmy całą łazienkę na nowo ( na nasz koszt), podłoże było suche a rozwarstwienie nastąpiło pomiędzy kolejnymi warstwami ręcznie nakładanego tynku gipsowego. W każdym przypadku płytki dostarczał inwestor. Szukamy argumentów aby bronić się przed kolejnm darmowym remontem łazienki ale przedewszystkim znaleść przyczynę takiego dziwnego odkształcenia sie płytek aby uniknąć po raz kolejny takiego problemu
"jaka siła potrafi wygjąć sztywna płytke w łuk"