Mieszkam na poddaszu budynku wielorodzinnego krytego dachówką ceramiczną. Dom jest nowy- ma 2 lata. Od czasu, gdy w nim zamieszkalismy, podczas podmuchów wiatru słyszymy bardzo wyraźne trzeszczenie i skrzypienie. Budzi to nasze spore obawy, zwłaszcza, że gdy to zgłosilismy do dewelopera, zapewniał nas, że z czasem więźba "się uleży" i przestanie skrzypieć. Tymczasem trzeszczenie nasila się. Deweloper twierdzi, ze aby dokonac inspekcji dachu, konieczne będzie zerwanie u nas płyt gipsowo-kartonowych, poniewaz sprawdzenie dachu od strony zewnętrznej wymagałoby zdjęcia równiez izolacji. Wizja totalnej "demolki" w mieszkaniu przeraża nas, ale z drugiej strony zdajemy sobie sprawę, że te odgłosy moga być zwiastunem czegos gorszego.
Czy moge liczyć na jakieś praktyczne porady, z której strony najpierw "uzgryźć" ten temat? Ile może kosztować rzeczoznawca, który zbadałby te sprawę?
trzeszcząca więźba dachowa
Moderator: Redakcja e-dach.pl
Naprawdę nikt nic nie wie o takich przypadkach?
Tym bardziej "strach się bać"...
Może przynajmniej jakies sugestie dotyczące przypuszczalnych przyczyn?
Może przynajmniej jakies sugestie dotyczące przypuszczalnych przyczyn?
Trzeszczenia.
Odgłosy jakie pani słyszy oczywiście MOGĄ być spowodowane naturalną pracą więźby dachowej ,ale niekoniecznie.Zastanawia mnie fakt że te odgłosy słychać na zamieszkałym i wyizolowanym już poddaszu.Należało by zlokalizować miejsce z którego dochodzą te trzeszczenia tj.czy na wysokości powieszchni zamieszkałej czy też na górnych partiach ,mam na myśl i'' ślepy strych'' jeśli taki istnieje.Jeśli odgłosy trzeszczenia dochodzą ze wspomnianego strychu fachowiec morze ustalić i ewentualnie usunąć przyczynę pani niepokoju. Pozdrawiam.
Bardzo dziekuję za odpowiedź!
Więźba trzeszczy głównie w jednym miejscu, własnie nad "slepym strychem", ale nie tylko, niestety... Bardzo się ciesze, że zwrócił Pan uwagę na jego istnienie, bo dotychczas wszysy mi mówili, że trzeba zdjąć płyty g-k. Osoby, którym zwracałam uwagę na fakt trzasków , były zainteresowane zniechęcaniem mnie do jakichkolwiek działań. Podsunął mi Pan rozwiązanie, przynajmniej częściowe.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
