izolex
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
-
krystian28i
- Początkujący

- Posty: 11
- Rejestracja: 24 mar 2009, 11:40
izolex
Witam , co sądzicie o produktach chemii bud. firmy Izolex? pytam bo wyroby tej firmy zaproponowano mi w hurtowni. Proszę o opinie, Pozdrawiam
(Chodzi mi zwłaszcza o izolacje pionową fundamentu z bloczków)
(Chodzi mi zwłaszcza o izolacje pionową fundamentu z bloczków)
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
-
krystian28i
- Początkujący

- Posty: 11
- Rejestracja: 24 mar 2009, 11:40
-
krystian28i
- Początkujący

- Posty: 11
- Rejestracja: 24 mar 2009, 11:40
oczywiście że coś więcej .
napisz na jakim poziomie masz wodę to system da się dopasować
pokazany przez TB Platon jest przeznaczony do terenów suchych gdzie woda okresowo nie podnosi się ponad 30 cm powyżej ławy.
( panie TB - rozmowa ze specjalistą od tego produktu ze strony producenta , więc niech pan już nie prostuje
)
jeżeli masz wyższy poziom wód okresowych lub co gorsza stałych to bardziej odpowiednia by była tzw ciężka izolacja przeciw-wodna i na nią dopiero folię jako ochronę .
do wyboru masz całą gamę produktów przeróżnych producentów .
wymieniać ich nie sposób . najważniejsze to używać pełnych systemów żeby się potem brzydko nie zdziwić.
napisz na jakim poziomie masz wodę to system da się dopasować
pokazany przez TB Platon jest przeznaczony do terenów suchych gdzie woda okresowo nie podnosi się ponad 30 cm powyżej ławy.
( panie TB - rozmowa ze specjalistą od tego produktu ze strony producenta , więc niech pan już nie prostuje
jeżeli masz wyższy poziom wód okresowych lub co gorsza stałych to bardziej odpowiednia by była tzw ciężka izolacja przeciw-wodna i na nią dopiero folię jako ochronę .
do wyboru masz całą gamę produktów przeróżnych producentów .
wymieniać ich nie sposób . najważniejsze to używać pełnych systemów żeby się potem brzydko nie zdziwić.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
To woda schodząca ze ściany. jest tylko po mrozach, a nie w czasie opadów. Dlatego izolacja wodna fundamentu musi wodę odprowadzić do strefy dodatnich temperatur, lun przez wentylacje. Zalepikowanie pod folią kubełkową, to jak gumowy płaszcz pod kurtką z goretexu. Fizyka tu jest dość prosta, tak jak i instrukcje.krystian28i pisze:no to sama folia kubełkowa i nic więcej?

panie TB prosiłem bez prostowania
komentarz producenta o pana tezach :
nie ma co komentować facet nie wie o czym pisze
ja oprócz kurtki używam jeszcze kaloszy a oprócz tego jeszcze parasol
a jak wchodzę na głęboką wodę to OP1 lub OP 2
panie TB może tak po angielsku z tematów wodnych się pan wycofa nim do reszty się pan zblazuje
komentarz producenta o pana tezach :
nie ma co komentować facet nie wie o czym pisze
ja oprócz kurtki używam jeszcze kaloszy a oprócz tego jeszcze parasol
a jak wchodzę na głęboką wodę to OP1 lub OP 2
panie TB może tak po angielsku z tematów wodnych się pan wycofa nim do reszty się pan zblazuje
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Nie prostuję a tłumaczę! Nie mogę też przestać. W domach energooszczędnych by izolacja termiczna była skuteczna musi być sucha ... to jest jeden temat. A tłumaczę z prostego powodu, wielu nie rozumie zagadnienia. Pan jest najlepszym przykładem. Będę tłumaczył do czasu aż nawet Pan załapie po co jest hydroizolacja .
panie TB w życiu mnie pan nie przekona że mając mokre nogi można być zdrowym bez względu na to jak pan wyżej się ubierze - katar murowany
ja o dziwo nie wykluczam pańskiego wzoru na izolację
( przynajmniej nie w całości ) ale w odpowiednich warunkach .
w nieodpowiednich warunkach ( czyli niestety w większości [grunty mokre i wilgotne ])
to swoje podejście może pan w buty wsadzić i choć zysk z tego taki że wyższy pan będzie i procentowo mniejszą część ciała sobie pan zamoczy
.
co zresztą i tak nie ma większego znaczenia bo woda i wiedza spływa jak po kaczce
swoją drogą czemu kaczki aż tyle czasu spędzają na pielęgnację piór skoro woda i tak by spłynęła "cytat z TB"???????
ja o dziwo nie wykluczam pańskiego wzoru na izolację
( przynajmniej nie w całości ) ale w odpowiednich warunkach .
w nieodpowiednich warunkach ( czyli niestety w większości [grunty mokre i wilgotne ])
to swoje podejście może pan w buty wsadzić i choć zysk z tego taki że wyższy pan będzie i procentowo mniejszą część ciała sobie pan zamoczy
co zresztą i tak nie ma większego znaczenia bo woda i wiedza spływa jak po kaczce
swoją drogą czemu kaczki aż tyle czasu spędzają na pielęgnację piór skoro woda i tak by spłynęła "cytat z TB"???????
-
krystian28i
- Początkujący

- Posty: 11
- Rejestracja: 24 mar 2009, 11:40
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Mnie też Pan nie przekona, że można mieć złą izolację od dołu. Cały czas Panu tłumaczę, że hydroizolacja fundamentów robi się po to by były suche! A nie po to by woda z zewnątrz nie weszła.
To proste. Kiedyś taką rolę jak folie kubełkowe pełniły kamienie granitowe- nie podciągały wody do góry w okresach wiosna, lato, jesień, ale zimą gdy woda z dyfuzji wykraplała się w ścianie i grawitacyjnie ściekała w dół – fundament odprowadzał ją do strefy dodatnich temperatur.
Jak zejście wody uniemożliwimy papą, lepikiem „buty” Pana będą mokre! Niech Pan kupi but z goretexu zamiast gumo filców.

To proste. Kiedyś taką rolę jak folie kubełkowe pełniły kamienie granitowe- nie podciągały wody do góry w okresach wiosna, lato, jesień, ale zimą gdy woda z dyfuzji wykraplała się w ścianie i grawitacyjnie ściekała w dół – fundament odprowadzał ją do strefy dodatnich temperatur.
Jak zejście wody uniemożliwimy papą, lepikiem „buty” Pana będą mokre! Niech Pan kupi but z goretexu zamiast gumo filców.
skoro budujesz na gruntach suchych to tak na prawdę starczy system platon czyli sama folia z opaską bitumiczną na dole i drenażem dla szybszego odprowadzenia wód opadowych .
choć ja osobiście na takim samym gruncie mam ścianą posmarowaną izobudem br tixo i folię kubełkową .
minęło już kilka ładnych lat wiec teraz mogę powiedzieć że na ścianie mam tylko folię kubełkową bo izobud po czasie ma tendencję do znikania
i spadki gruntowe od budynku .
nadal mam sucho .
problemy jako takie mogą się ewentualnie zacząć przy zmianie stanu wód gruntowych co się zdarza lub innych pracach ziemnych prowadzonych w okolicy (potrafi tak namieszać w warstwach że wodę masz na szpadel ) . Istnieją wskazania do wykonywania izolacji ciężkich w budynkach na stoku gdzie np za ścianą powyżej tej ściany jest ulica ( czyli z biegiem czasu będzie ryte na rożne media ) .
wniosek - zabezpieczaj czym ci pasuje byle tylko ograniczyć bezpośredni dostęp wilgoci z gruntu do ściany.
choć ja osobiście na takim samym gruncie mam ścianą posmarowaną izobudem br tixo i folię kubełkową .
minęło już kilka ładnych lat wiec teraz mogę powiedzieć że na ścianie mam tylko folię kubełkową bo izobud po czasie ma tendencję do znikania
nadal mam sucho .
problemy jako takie mogą się ewentualnie zacząć przy zmianie stanu wód gruntowych co się zdarza lub innych pracach ziemnych prowadzonych w okolicy (potrafi tak namieszać w warstwach że wodę masz na szpadel ) . Istnieją wskazania do wykonywania izolacji ciężkich w budynkach na stoku gdzie np za ścianą powyżej tej ściany jest ulica ( czyli z biegiem czasu będzie ryte na rożne media ) .
wniosek - zabezpieczaj czym ci pasuje byle tylko ograniczyć bezpośredni dostęp wilgoci z gruntu do ściany.
taaa cały czas piszemy o tym samym tylko mamy odmienne poglądy co do osiągnięcia tego celu , i nie zależy mi absolutnie na tym żeby pana przekonać o wyższości tego czy innego systemu tylko na tym żeby wpłynąć na pański tok rozumowania odnośnie wyższości różnych systemów w różnych warunkach , jak się zdaje to przerasta pańskie możliwości percepcji.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Mnie też Pan nie przekona, że można mieć złą izolację od dołu. Cały czas Panu tłumaczę, że hydroizolacja fundamentów robi się po to by były suche! A nie po to by woda z zewnątrz nie weszła.
panie TB widział pan kiedyś wykraplanie na kamieniach ????? po 2 stronie muru ??????????Tomasz_Brzeczkowski pisze: To proste. Kiedyś taką rolę jak folie kubełkowe pełniły kamienie granitowe- nie podciągały wody do góry w okresach wiosna, lato, jesień, ale zimą gdy woda z dyfuzji wykraplała się w ścianie i grawitacyjnie ściekała w dół – fundament odprowadzał ją do strefy dodatnich temperatur.
skoro materiał pozbawiony jest kapilarów to i dyfuzję ma D...użym poważaniu skrapla się tam gdzie się ochłodzi wilgoć - jeśli jest to wilgoć ze środka to znajdziesz ją po wewnętrznej stronie sciany.
a zdarzyło się panu kiedyś w karierze moczyć ścianę lub ją przemaczać ????
wejść ze szlauchem i polać każdy głupi potrafi a ściana dalej jest w zasadzie sucha zmoczona powierzchownie a nadmiar wody jest na posadzce - czyli stosując analogię skoro powierzchnia fug w ścianie kamiennej zajmuje ok 5-7% powierzchni ściany to zakładając lanie się z kamieni nadmiar wody po fudze spływa nie powodując jej większego ( dogłębnego ) zawilgocenia czyli pańska teoria padła na pysk . a nasiąkanie takiej fugi w sprzyjających warunkach trwa dłużej niż jeden rok
a tu widzę że muszę sięgnąć do odzieży kosmicznejTomasz_Brzeczkowski pisze: Jak zejście wody uniemożliwimy papą, lepikiem „buty” Pana będą mokre! Niech Pan kupi but z goretexu zamiast gumo filców.
taki kombinezon jest w 100% szczelny ewentualna wilgoć wydzielana przez człowieka jest pochłaniana przez wewnętrzny system wentylacji i odzysku wody .
jeżeli odetniemy buty i postawimy gościa w kałuży - kombinezon przestaje spełniać swoje funkcje szybciutko mu szybka zaparuje bo system nie wydoli .
proponowane przez pana rozwiązania nie mają nic wspólnego z technologią kosmiczną są raczej jej nieudolnym naśladowaniem w mocno ograniczonym zakresie .
skoro wentylacja jest ( sprawna w całej złożoności tego terminu) to zjawisko dyfuzji jest dość ograniczone i zdecydowanie nie powoduje takich szkód jakie pan stara się wszystkim wmówić .
negowanie podsiąkania kapilarnego w pańskich postach jest daleko bardziej szkodliwe dla potencjalnych zwolenników pańskich teorii bo w tym zjawisku ani rekuperator ani też izolacja od wewnątrz nie pomoże i wszystko razem do kupy po jakimś tam czasie zda się psu na buty
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Wilgoć powstająca w ścianie ścieka do fundamentów, jak położymy lepiki wyjdzie w strefie ujemnych temperatur jak na zdjęciupanie TB widział pan kiedyś wykraplanie na kamieniach ????? po 2 stronie muru ??????????
skoro materiał pozbawiony jest kapilarów to i dyfuzję ma D...użym poważaniu skrapla się tam gdzie się ochłodzi wilgoć - jeśli jest to wilgoć ze środka to znajdziesz ją po wewnętrznej stronie sciany.
Pod spodem są garaże – nie ma więc podciągania od góry budynek – nie ma więc opadów , a woda zamarzając ścianę uszkodziła.
to ta ściana jest z kamienia ????????
panie TB albo nauczy się pan rozpatrywać poszczególne przypadki indywidualnie albo zmień pan zawód na gastronoma co byś pan do gara z wodą nie wrzucił to i tak wyjdzie jakaś zupa może nie jadalna ale jakaś .
każdy przypadek jest inny : w innym czasie z innych materiałów na innym terenie w innym klimacie więc przestań pan to do jednego wora wrzucać bez ujmowania tych inności.
panie TB albo nauczy się pan rozpatrywać poszczególne przypadki indywidualnie albo zmień pan zawód na gastronoma co byś pan do gara z wodą nie wrzucił to i tak wyjdzie jakaś zupa może nie jadalna ale jakaś .
każdy przypadek jest inny : w innym czasie z innych materiałów na innym terenie w innym klimacie więc przestań pan to do jednego wora wrzucać bez ujmowania tych inności.