"Fachowcy " robiący u mnie gładzie nie połączyli ścian gk z sufitem podwieszanym żadną taśma, papierem .
Ściany i sufit jest już pomalowany, farbą matową o zwiększonej odporności na zabrudzenia,
Mam zamiar użyć taśmy papierowej do połączenia. Pytanie : czy mogę zagipsować taśmę na tej farbie czy muszę trzeć do płyty i dopiero gipsować.
I czy wystarczy zaszpachlować miejsca gdzie będzie taśma czy muszę całe ściany i sufit na nowo robić gładzią?
Proszę o rade.
łączenie płyt z sufitem na pomalowanej ścianie
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
Jeśli przed malowaniem wszystko było dobrze zagruntowane to można śmiało łączenia robić na farbie(odradzam Gipsar) oczywiście przed tym zagruntować miejsca połączeń.Nie trzeba szpachlować wszystkiego wystarczy umiejętnie wytrzeć gips na połączeniu ze ścianą i sufitem najlepiej przy użyciu klocków ściernych na gąbce i halogena.
-
GipsKarton
- Superużytkownik
- Posty: 750
- Rejestracja: 21 lut 2009, 18:22
- Lokalizacja: Szczecin
Re: łączenie płyt z sufitem na pomalowanej ścianie
i niech juz tak zostanie.Pro82 pisze:"Fachowcy " robiący u mnie gładzie nie połączyli ścian gk z sufitem podwieszanym żadną taśma, papierem .
Ściany i sufit jest już pomalowany, farbą matową o zwiększonej odporności na zabrudzenia
Re: łączenie płyt z sufitem na pomalowanej ścianie
dodam ze sufit był robiony 6 tygodni temu, i juz cały spękał na łączeniach.Wiec nie moze tak zostać.GipsKarton pisze:i niech juz tak zostanie.Pro82 pisze:"Fachowcy " robiący u mnie gładzie nie połączyli ścian gk z sufitem podwieszanym żadną taśma, papierem .
Ściany i sufit jest już pomalowany, farbą matową o zwiększonej odporności na zabrudzenia
Tak tez zacząłem robić gąbką 60tką , ale przed zacieraniem farba tworzyła chropowatą powierzchnie , a po jej starciu zrobiła się strasznie śliska, nie chce żeby taśma odeszła po tygodniu od ściany.(a są jakieś inne taśmy niż papierowa ?? może z jakimś klejem ?)I czy nie będzie widać różnicy miedzy dotartym gipsem a pomalowaną ścianą??Cysiek80 pisze:Jeśli przed malowaniem wszystko było dobrze zagruntowane to można śmiało łączenia robić na farbie(odradzam Gipsar) oczywiście przed tym zagruntować miejsca połączeń.Nie trzeba szpachlować wszystkiego wystarczy umiejętnie wytrzeć gips na połączeniu ze ścianą i sufitem najlepiej przy użyciu klocków ściernych na gąbce i halogena.
Tzn.? jezeli chodzi ci o silikon akrylowy to sie nie sprawdzi bo łączenia wychodzą rożnie. gdzieniegdzie płyta sufitowa jest ucięta nawet 1cm. przed scianą a reszta jest wypełniona gipsem. Pęknęcia nie wychądzą tylko w rogach ale odbiegaja do 1cm w głąb sufitu.KrissDor pisze:a próbowałeś te łączenia akrylować?
Skoro już cały sufit popękał to to fachowcy się nie popisali.
Brak wiedzy,doświadczenia i znajomości materiałów kończy się właśnie takim efektem.
Odnośnie łączeń to kup sobie taśmę siateczkową z włókna szklanego nie standardową ale taka bardzo cienką ma ona około 0,3mm i szerokości 10cm.i zastosuj ja na połączenia sufitu ze ścianą ,gips połóż w dwóch cienkich warstwach,jak wszystko wyschnie na pieprz dopiero to szlifuj,oczywiście wszystko trzeba zagruntować.
Klej na taśmie nie jest po to aby spełniał rolę wiązania. Wiązanie tworzy gips a taśma jest tylko zbrojeniem. Dlatego zastosuj dobrej jakości gips do połączeń np. Fugehfüller Leicht i na to F1.
Jednak może się okazać że sufit został wykonany nie prawidłowo (co jest bardzo prawdopodobne) to wtedy już nic nie pomorze bo będzie pękać jak nie za dwa miesiące to za rok.
Brak wiedzy,doświadczenia i znajomości materiałów kończy się właśnie takim efektem.
Odnośnie łączeń to kup sobie taśmę siateczkową z włókna szklanego nie standardową ale taka bardzo cienką ma ona około 0,3mm i szerokości 10cm.i zastosuj ja na połączenia sufitu ze ścianą ,gips połóż w dwóch cienkich warstwach,jak wszystko wyschnie na pieprz dopiero to szlifuj,oczywiście wszystko trzeba zagruntować.
Klej na taśmie nie jest po to aby spełniał rolę wiązania. Wiązanie tworzy gips a taśma jest tylko zbrojeniem. Dlatego zastosuj dobrej jakości gips do połączeń np. Fugehfüller Leicht i na to F1.
Jednak może się okazać że sufit został wykonany nie prawidłowo (co jest bardzo prawdopodobne) to wtedy już nic nie pomorze bo będzie pękać jak nie za dwa miesiące to za rok.
