Jakie spadki???

Wszystko o kanalizacji i odwodnieniu. Dział poświęcony poradom na temat najnowszym rozwiązaniom technologicznym związanymi z kanalizacją, drenażem i oczyszczaniem ścieków.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Broda79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 652
Rejestracja: 09 lip 2008, 7:51
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Post autor: Broda79 »

Woda to może poleci, ale sanitariaty nie bardzo. Dla mnie jako eksploatującego to za mało. Ale wg norm wystarczy.Tylko to połączenie za pomocą redukcji mi się nie podoba. Ja bym dał studzienkę. Tym bardziej, ze od strony domu do pierwszej studni to jest już Twoja brocha (czyli instalacja wew.)
projekty przyłączy wod-kan. info na priv.

Digitrax

Post autor: Digitrax »

Źle mnie zrozumiałeś. Redukcja jest wykonana przy pomocy kinety w ten sposób, że wchodzi do niej rura 160 a wychodzi 200. Oczywiście jest nadstawka na kinetę wraz z włazem rewizyjnym. W moim przypadku cały odcinek jest moją własnością a nie tylko przykanalik. Miałem do wyboru wykonać swoje przyłącze o długości 100 m lub kopać szambo. Wolałem zrobić to raz porządnie aby w przyszłości nie bazgrać się w gó.....ej robocie :)

Patrząc na mapy geodezyjne (praca) w aglomeracjach miejskich spadki są jeszcze mniejsze. Wszystko zależy od średnicy rury oraz profilu terenu.

Broda79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 652
Rejestracja: 09 lip 2008, 7:51
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Post autor: Broda79 »

te spodki w miastach są spowodowane warunkami terenowymi. Niestety tak musi być. A z ta kinetą rzeczywiście źle zrozumiałem,. JAK JEST REWIZJA TO OK. teraz JEŻELI TO JEST STUDZIENKA I TO POZA DOMEM, TO OD NIEJ W SUMIE SPRAWA UTRZYMANIA WG USTAWY NALEŻY DO EKSPLOATATORA SIECI. w PRAKTYCE RÓŻNIE TO BYWA. pozdrawiam. Sorki za litery ale mi sie kejps lok wcis.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kanalizacja i odwodnienia”