Pomocy -wilgoć po zamontowniu okien
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
Pomocy -wilgoć po zamontowniu okien
Proszę o pomoc. Mieszkam w bloku , po wymianie okien z drewnianych na pcv zaczął się koszmar, ściany wokół okien zaczęły się robić czarne i mokre. pomimo tego ,że systematycznie wietrzę to nic nie pomaga,wentylacja w kuchni i łazience działa prawidłowo.co robić?????????????????
-
Przemek
a nie czytało się ksiazki - okna prawidlowo zamontowane ?
http://www.e-izolacje.pl/ksiegarnia,por ... owlane.php
http://www.e-izolacje.pl/ksiegarnia,por ... owlane.php
u mnie jest to samo - zaczęło się po kilku latach..
na styku okna ze ścianą jest wilgoć i osiada tam kurz, a do tego pewnie rozwijająsiętam grzyby czy coś..
po umyciu tego przez kilka dni jest spokój..
znalazłem coś takiego:
Wilgoć – co robić?
W pokoju, wokół plastikowego okna powstaje dużo wilgoci. Okna i drzwi są często zamknięte. Mieszkanie ogrzewane jest centralnie. Co może być przyczyną występowania tego zjawiska i jak sobie z tym radzić?
Jeżeli oprócz wilgoci para wodna wykrapla się również na oknie, to ewidentnie do pomieszczenia nie napływa wystarczająca ilość powietrza. Rozwiązaniem problemu będzie montaż w oknie nawiewnika. Jeśli pokój posiada powierzchnię nie większą niż 20 m2, to wystarczy 1 nawiewnik. Polecam nawiewnik higrosterowany okienny typu EMM. Dodatkowo należy zapewnić przepływ powietrza od nawiewnika do kanału wentylacyjnego w kuchni, łazience czy WC. W tym celu drzwi wejściowe do pomieszczeń powinny posiadać podcięcie lub otwory umożliwiające swobodny przepływ powietrza. Warto przy okazji sprawdzić skuteczność działania kanałów wentylacyjnych.
muratordom.pl/eksperci_instalacje/odpowiedz/wilgoc--co-robic_,10704,13-0.htm (jak nie wolno linka podać, to proszę usunąć)
czyli jest to spowodowane złym obiegiem powietrza..
w pokoju mam 2 okna - jedno jest ok.. więc może to jakiśbłąd w montarzu.. przez jakieś 5-8 lat było ok..
te nawiewniki zakład się samemu? czy goście od okien są potrzebni?
na styku okna ze ścianą jest wilgoć i osiada tam kurz, a do tego pewnie rozwijająsiętam grzyby czy coś..
po umyciu tego przez kilka dni jest spokój..
znalazłem coś takiego:
Wilgoć – co robić?
W pokoju, wokół plastikowego okna powstaje dużo wilgoci. Okna i drzwi są często zamknięte. Mieszkanie ogrzewane jest centralnie. Co może być przyczyną występowania tego zjawiska i jak sobie z tym radzić?
Jeżeli oprócz wilgoci para wodna wykrapla się również na oknie, to ewidentnie do pomieszczenia nie napływa wystarczająca ilość powietrza. Rozwiązaniem problemu będzie montaż w oknie nawiewnika. Jeśli pokój posiada powierzchnię nie większą niż 20 m2, to wystarczy 1 nawiewnik. Polecam nawiewnik higrosterowany okienny typu EMM. Dodatkowo należy zapewnić przepływ powietrza od nawiewnika do kanału wentylacyjnego w kuchni, łazience czy WC. W tym celu drzwi wejściowe do pomieszczeń powinny posiadać podcięcie lub otwory umożliwiające swobodny przepływ powietrza. Warto przy okazji sprawdzić skuteczność działania kanałów wentylacyjnych.
muratordom.pl/eksperci_instalacje/odpowiedz/wilgoc--co-robic_,10704,13-0.htm (jak nie wolno linka podać, to proszę usunąć)
czyli jest to spowodowane złym obiegiem powietrza..
w pokoju mam 2 okna - jedno jest ok.. więc może to jakiśbłąd w montarzu.. przez jakieś 5-8 lat było ok..
te nawiewniki zakład się samemu? czy goście od okien są potrzebni?
-
JBZ
Wygląda na to, że to może być inna przyczyna: wadliwy montaż ram okiennych a konkretnie ich termoizolacja.
Co do nawiewników, możeliwe że w oknach są już wycięte uszczelki na dł. min. 15 cm naprzemiennie w górnej części ram? Jeśli tak, dodatkowe nawiewniki nic nie pomogą, a należy szukać innej przyczyny.
Jerzy Zembrowski
Co do nawiewników, możeliwe że w oknach są już wycięte uszczelki na dł. min. 15 cm naprzemiennie w górnej części ram? Jeśli tak, dodatkowe nawiewniki nic nie pomogą, a należy szukać innej przyczyny.
Jerzy Zembrowski
Witam, jeżeli byłaby to wina okien to przed założeniem nowych powinien mieć Pan taki sam problem, wydaje mi się że te okna poprostu są szczelne a problem jest w złej cyrkulacji powietrza ( zrobiło się teraz zbyt szczelnie w danym pomieszczeniu:). Jeżeli mieszka Pan w Małopolsce mogę pomóc jak będzie niedaleko:), jak gdzieś indziej to może Pan mi wysłać zdjęcia na e-maila ( jakie napiszę:)), spróbuję pomóc przez internet.
-
JBZ
-
loloanabolo
- Początkujący

- Posty: 23
- Rejestracja: 24 lis 2008, 15:14
proszę sprawdzić
proszę sprawdzić czy ramy okien nie zostały osadzone zbyt nisko razem z otworami spływowo-dylatacyjnymi -to częste zjawisko jak trafimy na "flachowca".innym czynnikiem niezależnym od wentylacji jest przemarzanie ściany.jeśli jest to cienka ściana bez docieplenia proponuję przykleić styropian z zewnątrz oczywiście, jeżeli nie zmieni to elewacji zewnętrznej w sposób istotny -najlepiej gdyby był to balkon w innym przypadku jest potrzebna zgoda np.od administracji i może się wiązać z koniecznością wykonania planu takiego docieplenia ,jednak kiedy takie ocieplenie jest ujęte w planach tylko jeszcze nie zrealizowane sprawa powinna być prostsza -wystarczy spytać o technologię ,rodzaj materiałów i grubość docieplenia przewidzianego w tych planach.
-
zbyszek_731
- Początkujący

- Posty: 3
- Rejestracja: 04 sie 2007, 10:13
To co tutaj piszecie to wszystko teoria.Pewnie każdy z Was ma po części rację.
Pokój mojego dziecka jest wielkości 10 m2. Okna wszystkie plastikowe. Nawiewniki są drogie i nie polecam(to jest pop prostu naciąganie klienta -bajer).Dla poprawy cyrkulacji powietrza osobiście wybiłem na wysokości około 20 cm pod sufitem zwykłą kratkę wentylacyjną. Z zewnątrz na styropianie kratka okrągła a w pokoju kratka kwadratowa z żaluzją.Wszytko połączone wewnątrz ściany rurą harmonijkową srebrną i uszczelnione pianką. Zimą żaluzja jest czasami zamknięta.Latem NIE. I niech nikt mi nie mówi że to nie pomaga bo żadnej wilgoci ani kropli na szybach nie mam.Koszt takiego przedsięwzięcia to 20 zł, chyba mówi samo za siebie a nawiewnik? Niech każdy sprawdzi.
W salonie o powierzchni około 40 m2 też nie mam żadnych nawiewników.Pod kominkiem zwykły ukryty pod nim dopływ powietrza.Wilgoci BRAK!!!
W kuchni kratka wentylacyjna w kominie i oczywiście wyciąg od okapu.
A na poddaszu najzwyklejsze kratki wentylacyjne od komina.
Mieszkam ponad rok i NIE NARZEKAM!!!
Pokój mojego dziecka jest wielkości 10 m2. Okna wszystkie plastikowe. Nawiewniki są drogie i nie polecam(to jest pop prostu naciąganie klienta -bajer).Dla poprawy cyrkulacji powietrza osobiście wybiłem na wysokości około 20 cm pod sufitem zwykłą kratkę wentylacyjną. Z zewnątrz na styropianie kratka okrągła a w pokoju kratka kwadratowa z żaluzją.Wszytko połączone wewnątrz ściany rurą harmonijkową srebrną i uszczelnione pianką. Zimą żaluzja jest czasami zamknięta.Latem NIE. I niech nikt mi nie mówi że to nie pomaga bo żadnej wilgoci ani kropli na szybach nie mam.Koszt takiego przedsięwzięcia to 20 zł, chyba mówi samo za siebie a nawiewnik? Niech każdy sprawdzi.
W salonie o powierzchni około 40 m2 też nie mam żadnych nawiewników.Pod kominkiem zwykły ukryty pod nim dopływ powietrza.Wilgoci BRAK!!!
W kuchni kratka wentylacyjna w kominie i oczywiście wyciąg od okapu.
A na poddaszu najzwyklejsze kratki wentylacyjne od komina.
Mieszkam ponad rok i NIE NARZEKAM!!!
mikrowentylacja
Absolutnie zgadzam się ze Zbyszkiem! Okna z PCV są bardzo szczelne, a pomieszczenia muszą mieć wentylację.Czasem zdarza się, że nie ma gdzie założyć kratki wentylacyjnej ale i na to jest sposób: pozostawić okno w pozycji półzamkniętej. Jest to mikrowentylacja i też to zdaje egzamin.O ile wiem ten problem dotyczy głównie starego budownictwa sprzed lat 60-tych. 
Re: Pomocy -wilgoć po zamontowniu okien
Witam moglby ktoś coś poradzić łączenie ramy okiennej ze scianą pęknięte i wychodzi wilgotna w sumie nie wiem czy to dlatego, uszczelki wymienione na nowe,sciana ciągle mokra
