Rozcinanie dachówki np. Braas

Post autor: **pociu** » 20 sty 2009, 11:59

Witam
Noszę się z zamiarem kupna projektu HG-H3 który ma dach wielospadowy, w kształcie krzyża, i pokrycia go Braasem. Powierzchnia dachu to ok 240 m2. Projektant podaje że trzeba ponad 310 m2 dachówki, ze względu na dużą ilość przycięć. Czy nie można tej dachówki przeciąć tak aby jej dolną częśc położyć na wysuniętej częśc dachu pod gąsiorem a górną część na schowanej części dachu w narożniku wewnętrznym tam gdzie schodzi się z blachą? Przeiceż to jest ponad 70 m2 dachówki do wyrzucenia !!!

Post autor: **Rudolf Bras jr.** » 20 sty 2009, 17:25

Trzeba było pomyśleć o tym wcześniej, a teraz to płacz i płać

straty będą i tak , wykorzystasz tylko część tych przyciętych dachówek, jak lupisz sobie blachodachówkę dopiero zobaczysz, co to strata materiału

, nie narzekaj są dużo gorzej połamane daszki od Twojego...

Post autor: **tolek** » 20 sty 2009, 17:27

Witam,pragniesz taniej,weź projekt z dachem dwuspadowym.Tak poważnie to dekarz pewnie część odciętą do kosza wykorzysta pod gąsior,wszystko zależy od kąta spadku dachu , jego chęci oraz umiejętności,pozdrawiam.

Post autor: **Rudolf Bras jr.** » 20 sty 2009, 17:43

Wszystkiego i tak nie wykorzysta

, jeżeli ilość gradów jest znacznie większa niż ilość koszy, to część dachóweczki pójdzie na utwardzenie drogi

, w sumie też pożytecznie

myślę że kolega autor nic już zmienić nie może, bo domek zwyczajnie już pobudował, i teraz lament , że straty będą.Dla niektórych paniczów, dach dwuspadowy to tzw. stodoła, a oni chcą mieć dworki, tylko płacić jak za stodoły, niestety nie wyda taka opcja...

Post autor: **pociu** » 21 sty 2009, 7:54

Panowie. To nie chodzi o to czy dach jest tani czy drogi. Ja nie narzekam.Dach mi się podoba i go przykryję. Intersuje mnie rzeczowa rozmowa na temat technicznej możliwości przecięcia dachówki tak aby dało się ją wykorzystać, poniewarz nie lubię marnotrastwa. I jeśli się da maksymalnie wykorzystać materiał to powinno się to zrobić, a do utwardzania jest wiele innych materiałów.
Pozdrawiam

Post autor: **Rudolf Bras jr.** » 21 sty 2009, 17:09

Oczywiście że należy mat. wykorzystać maksymalnie, tylko tak jak pisałem zależy to od stopnia skomplikowania danego dachu, z tego co pobierznie zerknąlem, to trochę na utwardzenie drogi będziesz miał, tylko czemu zaraz płacz, że aż 70 m , masz kupić więcej

, normalna sprawa - połamany dach, straty muszą być, koniec kropka .

Post autor: **Techno200** » 21 sty 2009, 23:03

Jak dla mnie to troche za duzy odpad te 70m2 jak na dachowke, to bedzie jakies 30%. Tyle to jest w blachach.

Post autor: **pociu** » 22 sty 2009, 7:41

I o to mi chodziło. Odpad bedzie ale raczej nie tyle. Część dachówki powinno sie dac wykorzystac bo z tego co widze to dach jest symetryczny i katy nachylen sa takie same. Kwestia tylko przylozyc sie do przeciecia dachowki.
Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi.