SŁAWKÓW cieknie...

Post autor: **arkansas** » 13 paź 2008, 13:56

po 4 sezonach wyciek w komorze, przy temperaturze 55 i regularnym czyszczeniu...proszę o komentowanie i ew wypowiedzi osób doświadzczonych.[/list]

Post autor: **tomek30** » 13 paź 2008, 14:01

No to nieciekawie, ja mam od grudnia ubiegłego roku kocioł ze Sławkowa Bio-Wulkan, ale mam 5 lat gwarancji. Ty też powinieneś mieć chyba jeszcze gwarancję. Jaki masz kocioł? I napisz gdzie zaczął cieknąć.

Post autor: **konio** » 13 paź 2008, 18:34

a jak przekroczysz 55stopni to tez cieknie? bo 55 to minimalan wartosc temp. jaka zalece producent przy paleniu i czym palisz to tez wazne

Post autor: **Darek0873** » 02 sty 2009, 8:55

Zaczął mi cieknąć Bio-wulkan z podajnikiem po praktycznie jednym sezonie. Zakupiłem piec w październiku 2007 r i w grudniu 2008 r zaczał przeciekac na ściance płyty bliżej czopucha. Widac ślady rdzy.Temperatura na piecu była utrzymywana na poziomie 54 st C.Opalany groszkiem z miałem suchym. Po sezonie wyczyszczony. Przyjechał gościo co te piece sprzedawał i mówił że on mówił ze temperatura na piecu prawidłowa to 70 st. Ciekawe skąd tą temperature wzioł. Widzę że będę się bujał z tym piecem. Pospawają co kolwiek a gdy minie 2 lata gwarancji to wywioze go na złom.

Post autor: **Indiana** » 03 sty 2009, 21:55

Masakra, po roku dziura??? Mam taki staruśny 20 letni kocioł węglowy z Elektrometu, i to na obiegu zamkniętym równolegle z gazówką, przeżył nawet zagotowanie wody do 120'C (zawór 6 bar dopiero puścił), i nic mu nie jest

Niezły szajs teraz robią - ale podawajmy jak najwięcej wpisów komu co strzeliło, inni może nie popełnią błędu.

Post autor: **Darek0873** » 07 sty 2009, 15:25

Po zgłoszeniu przecieku na kotle przyjechali monterzy od lokalnego dystrybutora tych kotłów. Piec odłączyłem od instalacji, spusciłem wodę i odwrócili piec na bok. Wycieli otwór w podstawie pieca i dostali się do cieknacej płyty. Po oczyszczeniu płyty i szukaniu znaleźli wżer szerokośco około 1 mm. Dobrze że to było około 10 cm od podstawy płyty bo przy odległościach między płytami te 5 cm nie ma szans podejśc wyżej. W sumie płyty stalowe grubości 6 mm jak opowiadali. Może wada stali połączona z rdzą zrobiła swoje. Są ogólnie ślady rdzy.
Rada. Utrzymywać minimalną temperaturę na powrocie przy wejściu do pieca 54 st jak podaje instrukcja czyli trzeba sobie zobić pomiar tej temperatury. Temperatura na piecu 54 st pokazywana przez sterownik nie oznacza takiej temperatury na powrocie mimo wstawionego zaworu 4 drożnego

Post autor: **elis** » 11 sty 2009, 21:41

Hmm. Sterownik w wulkanie jest fabrycznie blokowany na min. 53 stopnie na zasilaniu to jak może być 54 na powrocie. Bież ich za "dupe" i wymiana pieca. Temperatura którą ustawiają w sterowniku na 53 stopnie to jest zabezpieczenie pieca przed skraplaniem kominowym(żeby nie zgnił). W twoim przypadku to jest wada fabryczna!!!. Nie daj się.
Wymiana !!!. Zadne spawnie płaszcza po jednym sezonie. Pospawać Ci mogą króciec wylotowy bo akurat kocioł był spawany w poniedziałek

.

Post autor: **wrzos** » 12 sty 2009, 20:25

Witam,
blacha zaczęłą gnić, bo byłasłabej jakości. Takie przypadki się zdarzają jak producenci kotłów próbując obniżyć koszty produkcji a zwiększyć swoje zyski stosują marnej jakości blachę a podają że to jest kotłowa.

Pozdrawiam

Post autor: **Darek0873** » 15 sty 2009, 10:04

To znaczy że przy 54 st na piecu i zawartości określonej wilgoci w spalinach wykraplanie wody wystąpi w kominie ale nie musi bo może wcześniej na piecu ?

SŁAWKÓW cieknie...

SŁAWKÓW cieknie...

SŁAWKÓW CIEKNIE !!

SŁAWKÓW CIEKNIE