dzięki za precyzyjną i treściwą odpowiedź. Sprawdziłem długość komina dla mojego modelu vaillanta, wynosi 19metrów.

Rzeczywiście komin, licząc od podłogi, ma prawie 8 metrów. nowy wlot bedzie pod sufitem, więc tak jak piszesz około 6 metrów w górę.

A jeszcze jedno pytanko, jesli mogę Cie pomęczyć, bo widzę że masz fachową wiedzę na ten temat;
1. Czy można zamiast stalowego wkładu dać PCV? (teoretycznie powinien być bardziej odporny na agresywne spaliny z kotła no i chyba łatwiejszy w montażu, być może że i tańszy)
2. czy nie taniej będzie "wywalić" wlot przez ścianę, a komin zachować "w razie wojny, plagi, kryzysu,najazdu hunów i wizygotów" - gdyby trzeba było się przesiadać na kocioł paliwo-stałopalny?

ad.1.Teoretycznie nie można zastosować rury z tworzywa.Kondensaty nie mają u nas takiego dopuszczenia,choć jakby się uprzeć,to da się wywalczyć.Bo w innych krajach UE jest to dopuszczalne.Trzeba by zdobyć takie dopuszczenie unijne dla Vaillanta,jakie ma zastosowanie np. w Niemczech.
Skoro norma unijna pozwala na takie rury spalinowe w innych krajach,to ta sama norma dotyczy również i terenu Polski,jako kraju UE.Normy UE obowiązują we wszystkich krajach zrzeszonych więc utrudnianie wprowadzania tych norm w życie jest karalne.Zajmuje się tym komisja d/s integracji z UE.
Tylko komu chce się walczyć z naszymi tępymi przepisami i urzędasami,dla których PN jest nadrzędne na CE.Dodam jeszcze,że obowiązek przetłumaczenia na nasz język jakiejkolwiek normy unijnej spoczywa na tym,kto ma jakieś zastrzeżenia,czyli w tym przypadku to kominiarz powinien sobie daną normę przetłumaczyć.
Dziwię się niezmiernie wszystkim przedstawicielom wielkich marek na naszym rynku,że nie potrafią zdobyć się na odrobinę inwencji w tej kwestii i zorientować się prawnie w temacie.
godzą się bezmyślnie na coś,na co godzić się nie muszą.
Np.Paradigma załatwiła sobie takie dopuszczenie dla swoich kominów z tworzywa.Czyli-da się.
Montuję takie kominy (i nie tylko ja) do kotłów pulsacyjnych w oparciu właśnie o takie unijne dopuszczenie dla tych kotłów.
ad.2.Oczywiście,że to najrozsądniejsze rozwiązanie.O ile taka wystająca ze ściany rura dmuchająca parą nie wchodzi w kolizję z oknem czy zbyt bliskim budynkiem sąsiada.

Widzę że nikt nie rozumie.Rurą kwasówką fi80 wyrzuca spaliny ponad dach.To właśnie ona będzie wpuszczona w główny kanał komina.Ma górze będzie specjalne zakończenie centrująco mocujące(czapka jak to nazywamy)które mocuje się na 4 kołki.Rura a właściwie ostatni segment jest z plastyku i wystaje kilkadziesiąt centów wyżej nad czapkę,która posiada wlot powietrza.Czyli komin będzie robić w tym momencie za wentylację,a właściwie napływ powietrza do kotła.Zestaw kupuje się osobno do kotła,bo jest kilka opcji podłączenia,więc każdy wybiera zgodny do swoich potrzeb.

Co tu nie rozumieć.Tak się często robi.Ale my tu kombinujemy jeszcze inaczej.

Teoretycznie nie można zastosować rury z tworzywa

A przyłącze z czego jest?Toć to jakiś plastyk wysokotemperaturowy,co nie?Jeżeli cały pion będzie z tego samego materiału to w czym problem?No dobra.Nie doczytałem że jest kombinacja przez ścianę,i to najmądrzejsze i najtańsze wyjście!!!Pod warunkiem jak pisał Adam.Pozdrówka i wszystkiego dobrego w nowym roku!

Logika i zdrowy rozsądek pokazują,że rura spalinowa jak najbardziej mogła by być z plastyku.Tylko,że nasi prawodawcy i kominiarze tym się nie kierują.Każdorazowe założenie takiego komina to często wojna z kominiarzem.

Lza pisze:Rszeczywście trochę kosztuje taki komin, ale tak to jest, że rzeczy droższe w budowie, są tańsze w eksploatacji. Mając taki komin mogę w przyszłości zmienić kocioł bez ograniczeń, gdyż ten system umożliwia w praktyce podłączenie każdego kotła i jest odporny na każde spaliny. W przypadku, jaki opisujecie wymiana kotła pociągała by za sobą również modernizację komina. przy skaczących cenach materiałów opałowych, nie wiadomo czym bedziemy palić za kilka lat.
Ale faktem jest że budowlańcy są po prostu tępi, otwór powinien być pod sufitem, wtedy nie było by żadnego problemu, niezależnie od kotła jaki chciałbym wybrać. Nie wiem jak można wpaść na to, żeby tak umieścić wlot do komina, żeby spaliny szły "w dół"

> Zgadzam się z tym że to nieporozumienie robić wkład i wyjście spalin do kotła odrazu
> przy murowaniu mieszkania tym bardziej że nie zawsze klient na tym etapie jest już
> zdecydowany na konkretny model czy typ kotła

Wówczas musiałbyś stawiąć komin na końcu, razem z zakupem kotła - co jest bezsensem. (wycinanie otwórów w stropach i dachahh) Wysatrczy pomyśleć zanim się zacznie budować, ale to jest problem u murarzy, widać strasznie boli.

Wystarczyło złożyć (są elementy z prefabrykatów) lub wymurować normalny kanał 14x14 lub fi 150 i nie ma problemu z podłączeniem tym bardziej że kanałowi spalinowemu przeważnie towarzyszy kanał wentylacyjny
Jestem w trakcie budowy i normalnie kazałem wymurować wg projektu kanały a wkład i do kominka i kotła gaz. będzie później chociaż murarz chciał od razu wkładać wkład
pozdrawiam

adamis pisze:ad.1.Teoretycznie nie można zastosować rury z tworzywa.Kondensaty nie mają u nas takiego dopuszczenia,choć jakby się uprzeć,to da się wywalczyć.Bo w innych krajach UE jest to dopuszczalne.Trzeba by zdobyć takie dopuszczenie unijne dla Vaillanta,jakie ma zastosowanie np. w Niemczech.
Skoro norma unijna pozwala na takie rury spalinowe w innych krajach,to ta sama norma dotyczy również i terenu Polski,jako kraju UE.Normy UE obowiązują we wszystkich krajach zrzeszonych więc utrudnianie wprowadzania tych norm w życie jest karalne.Zajmuje się tym komisja d/s integracji z UE.
Tylko komu chce się walczyć z naszymi tępymi przepisami i urzędasami,dla których PN jest nadrzędne na CE.Dodam jeszcze,że obowiązek przetłumaczenia na nasz język jakiejkolwiek normy unijnej spoczywa na tym,kto ma jakieś zastrzeżenia,czyli w tym przypadku to kominiarz powinien sobie daną normę przetłumaczyć.
Dziwię się niezmiernie wszystkim przedstawicielom wielkich marek na naszym rynku,że nie potrafią zdobyć się na odrobinę inwencji w tej kwestii i zorientować się prawnie w temacie.
godzą się bezmyślnie na coś,na co godzić się nie muszą.
Np.Paradigma załatwiła sobie takie dopuszczenie dla swoich kominów z tworzywa.Czyli-da się.
Montuję takie kominy (i nie tylko ja) do kotłów pulsacyjnych w oparciu właśnie o takie unijne dopuszczenie dla tych kotłów.
ad.2.Oczywiście,że to najrozsądniejsze rozwiązanie.O ile taka wystająca ze ściany rura dmuchająca parą nie wchodzi w kolizję z oknem czy zbyt bliskim budynkiem sąsiada.

Zgadzam się z kolegą dodam tylko że wysokość 2,5m od poziomu terenu według mnie też absurd a następna głupota to że kotły z zamkniętą komorą spalania w bud.jednorodz. i wyrzucie spalin przez ścianę mogą mieć moc 21kW (dlaczego nie 24kW? ja nie wiem)
pozdrawiam i wszystkiego dobrego w nowym roku

tomekjew pisze: Zgadzam się z kolegą dodam tylko że wysokość 2,5m od poziomu terenu według mnie też absurd a następna głupota to że kotły z zamkniętą komorą spalania w bud.jednorodz. i wyrzucie spalin przez ścianę mogą mieć moc 21kW (dlaczego nie 24kW? ja nie wiem)
pozdrawiam i wszystkiego dobrego w nowym roku

To są dwa kolejne idiotyzmy w naszym prawie budowlanym,których nikt nie potrafi sensownie uzasadnić.
A co do murowania komina,to racja.Budowlańcy zwykle są w tej kwestii wyjątkowo gorliwi i niezwykle rzadko zdarza się,by wiedzieli cokolwiek o kominach poza tym,że trzeba tam wpakować stalowy wkład.Jaki on ma być,czyli średnica,rodzaj itp. szczegóły już ich nie interesują.Byle by był.
Dlatego trzeba konsultować się z fachowcami z każdej branży już na etapie kopania fundamentów,albo i wcześniej.

Iza nie baw się w żadne wpuszczanie rur do nowego komina. Wykonanie otworu na odpowiedniej wysokości i odpowiedniej średnicy nie stanowi problemu .
Wejdź na stronę firmy która sprzedaje wiertnice ,np Rems ,Hilti, Techwiert,Rotenberger itp. znajdź najbliższego przedstawiciela ,który poleci firmę która wykona otwór .
Koszt 1cm otworu to ok 4-10zł plus dojazd wyniesie ok 200-300zł i masz piękny otwór bez kłopotów w odpowiednim miejscu bez zniszczenia komina.Napisz gdzie są Iwanowice.
Pozdrawiam

jacbak7870,chyba nie czytałeś wszystkich postów.Nie jest żadnym problemem zrobienie dziury w kominie.Problem stanowi masa powietrza,jaką w takim kominie musiał by przepchnąć wentylator w kotle.

Nadal nie doczytałem się odpowiedzi na zadane na początku pytanie z rysunkiem
czy można tak podłączyć czy nie

z fizycznego punktu widzenia jeśli chodzi TYLKO o skropliny
zakładając że komin na dole ma odprowadzenie deszczówki
moim zdaniem można spokojnie tak podłączać ponieważ skropliny zejdą na dół komina

ewentualnie sam wlot do komina ustawił bym lekko pod ukosem w dół

co do wentylatora to grawitacja na opary nie ma większego wpływu więc wentylator porównywalnie wykona taką samą prace zakłądając że długość komina będzie taka sama

co na to eksperci ?

Ja bym jeszcze zrobił to tak:










I na koniec stary demotywator:


Myślę że największym naszym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia.