tomekjew pisze:Po pierwsze : "system Leier Turbo przeznaczony jest do podłączenia pieców z zamkniętą komorą spalania" a nie kondensacyjnych , pewnie jeszcze masz odprowadzenie skroplin w najniższym punkcie czego przy kondemsacyjnym kotle się nie stosuje jak pisałem wyżej odprowadzenie skroplin jest od kotła nie od komina
mim zdaniem żeby nie rujnowac mocno komina ale i dodatkowe koszty to bym zrobił otwór na tej wysokości co ma być i włożył dodatkowo rurę spalinową fi 80 w ten istniejący kanał i połączył z kotłem
Przecież kocioł kondensacyjny to typowy kocioł z zamknietą komorą spalania! System Leier turbo jest dedykowany własnie do kotłów kondensacyjnych. Polcam lekturę na stronie producenta (
http://www.leier.pl/tarnow/katalog/3220_turbo.php)
cytuję w skrócie:
Komin Leier Turbo spełnia wymagania dla najnowocześniejszych urządzeń grzewczych opalanych gazem z zamkniętą komorą spalania. Jest systemem dwuwarstwowym łączącym właściwości systemu odprowadzenia spalin i doprowadzania powietrza niezbędnego dla procesu spalania.
[quote=""."]
Zaślep istniejący otwór wykuj nowy na spaliny na odpowiedniej wysokości a, powietrze weź z zewnątrz do kondensata tak będzie najtaniej
Kocioł kondensacyjny jest z zamkniętą komora spalania gdy pracuje na ciepłą wodę to nie pracuje w kondensacji istniejący odpływ może się przydać
[/quote]
jak wspomniałem wyżej, komin ma kanał powietrzny, doprowadza powietrze dla kotła kondensacyjnego, więc kocioł powinien pobierać powietrze z komina.
wtrące jeszcze, że niektóre kotły pracują "w kondensacji" przy produkcji wody (np.: Termet, Vaillant), ale to nie jest tematem tego postu..
Jesli chodzi o rurkę odprowadzającą skropliny z komina - skropliny wystepują przy każdym rodzaju kotłów, fakt że przy tych z otwartą komorą spalania mało pary się skrapla, bo spaliny mają wysoką temperaturę.
Każdy komin powinien mieć takie odprowadzenie, ponadto czasem pada deszcz i szczególnie jak sie nie pali - trzeba odprowadzić z komina to, co napada.
ale to też nie jest tematem tego postu..
Wracając do tematu, sugerujecie wycięcie nowego otworu, zamurowanie starego.
OK, rzeczywiście jest to jakiś pomysł.
tylko jest jedna uwaga. przecięcie pustaka, nie ma problemu, to jest chwilka i nie uszkodzi komina, natomiast wewnętrzny przewód spalinowy nie jest łączony cementem, jest łączony na delikatnym kicie. Czy nie uszkodzę konstrukcji przewodu spalinowego wycinając otwór szlifierką kątową? Obawaim się tego, bo wówczas wogóle będę musiał rozebrać komin. (= kilkanaście tysięcy zł kosztów)