Witam,
Przede mną położenie płyt k-g na ścianach na których są okna i drzwi. Niestety nie wiem jak lepiej kłaść te płyty, a dokładniej jak je docinać. Czy z całości płyty powinno się wyciąć kształt drzwi czy okna czy lepiej ciąć paskami tylko do okna a nad i pod nim osobne kawałki?
Pewnie nie wszyscy rozumieją o co mi chodzi dlatego też wrzuciłem do galerii dwa przykłady obrazujące techniki montażu o których mówię.
Doradźcie mi która z nich jest lepsza.
SPOSOB_1
SPOSOB_2
Dzięki z góry za pomoc,
Pozdrawiam.
Płyty k-g na ścianach z oknami - jak docinać ? (przyklady)
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
- marcinradom
- Superużytkownik

- Posty: 953
- Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
- Lokalizacja: dach.radom.pl
- Kontakt:
Czym mniej łączeń tym lepiej.
2 sposób jest nie prawidłowy. Zaczynasz od jednej strony i lecisz całymi płytami. Jak zaschnie klej wycinasz otwór okienny, ale tak by zostało trochę więcej płyty na ścianach(tzn. mniejszy otwór w płycie nic wymiar okna o min 10 cm z kazdej strony). Później kleisz glify. Zanim zaczniesz kleić glify na oknie ustal równe odległości(boki i góra zaznacz sobie ołówkiem na oknie) Dobrze jak będziesz miał cos z katem prostym by od okna glif wykleić pod kątem prostym. Jak zaschną glify dopiero tniesz idealnie do glifow płytę na ścianie przecierasz i dajesz narożniki.
Drzwi robisz tak, by płyta cala wyszła na drzwiach później wytniesz otwór. Nie możesz w pobliżu drzwi robić łączeń każde trzaśniecie drzwiami to pękniecie ściany. A tego zapewne nie chcesz
Musisz pamiętać, ze nie wycina się otworów od razu i trzeba tak montować płyty czy to na stelażachaluminiowych, partyszynach czy kleić by było jak najmniej łączeń i łączenia nie mogą być w miejscach podatnych na działania, które powodować będą pęknięcia
2 sposób jest nie prawidłowy. Zaczynasz od jednej strony i lecisz całymi płytami. Jak zaschnie klej wycinasz otwór okienny, ale tak by zostało trochę więcej płyty na ścianach(tzn. mniejszy otwór w płycie nic wymiar okna o min 10 cm z kazdej strony). Później kleisz glify. Zanim zaczniesz kleić glify na oknie ustal równe odległości(boki i góra zaznacz sobie ołówkiem na oknie) Dobrze jak będziesz miał cos z katem prostym by od okna glif wykleić pod kątem prostym. Jak zaschną glify dopiero tniesz idealnie do glifow płytę na ścianie przecierasz i dajesz narożniki.
Drzwi robisz tak, by płyta cala wyszła na drzwiach później wytniesz otwór. Nie możesz w pobliżu drzwi robić łączeń każde trzaśniecie drzwiami to pękniecie ściany. A tego zapewne nie chcesz
Musisz pamiętać, ze nie wycina się otworów od razu i trzeba tak montować płyty czy to na stelażachaluminiowych, partyszynach czy kleić by było jak najmniej łączeń i łączenia nie mogą być w miejscach podatnych na działania, które powodować będą pęknięcia
Dzięki za odpowiedzi.sabazjos pisze:Czym mniej łączeń tym lepiej.
2 sposób jest nie prawidłowy. Zaczynasz od jednej strony i lecisz całymi płytami. Jak zaschnie klej wycinasz otwór okienny, ale tak by zostało trochę więcej płyty na ścianach(tzn. mniejszy otwór w płycie nic wymiar okna o min 10 cm z kazdej strony). Później kleisz glify. Zanim zaczniesz kleić glify na oknie ustal równe odległości(boki i góra zaznacz sobie ołówkiem na oknie) Dobrze jak będziesz miał cos z katem prostym by od okna glif wykleić pod kątem prostym. Jak zaschną glify dopiero tniesz idealnie do glifow płytę na ścianie przecierasz i dajesz narożniki.
Drzwi robisz tak, by płyta cala wyszła na drzwiach później wytniesz otwór. Nie możesz w pobliżu drzwi robić łączeń każde trzaśniecie drzwiami to pękniecie ściany. A tego zapewne nie chcesz
Musisz pamiętać, ze nie wycina się otworów od razu i trzeba tak montować płyty czy to na stelażachaluminiowych, partyszynach czy kleić by było jak najmniej łączeń i łączenia nie mogą być w miejscach podatnych na działania, które powodować będą pęknięcia
Co z parapetami które wystają z reguły ze ściany? Jeśli mam położyć całą płytę to będzie mi przeszkadzał parapet. Mam na jego wysokości wycinać rowek o szerokości parapetu czy może jakoś inaczej sobie z tym trzeba radzić?
