Lacobel
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
Lacobel
Witam. Nosze sie z zamiarem zrobienia reolucji w kuchni a z racji tego ze jest w salonie myslalem o nadaniu jej jakiegos odwaznego koloru a co za tym idzie Lacobel.Czy ktos juz zdecydowal sie na ten krok?Prosze o jakies foto.Pozdrawiam!
-
bercik1965
- Zainteresowany

- Posty: 74
- Rejestracja: 29 lis 2008, 19:15
- Lokalizacja: Wrocław
Witam ponownie. Jestem juz posiadaczem Lacobel i naprawde wyglada to rewelacyjnie. Akurat mialem szczescie bo na znanej w Polsce int. stronie aukcyjnej jako jedyny i ponadto w Krakowie montuje, pan mówi ze przyjechal z Londynu i tam nauczyl sie tego fachu. Aktualnie zdjecie mojego pomaranczowego lacobel jest na jego stronie.
-
bercik1965
- Zainteresowany

- Posty: 74
- Rejestracja: 29 lis 2008, 19:15
- Lokalizacja: Wrocław
MONTAZ LACOBELU
Witam jestem szklarzem i chce powiedziec ze wiekszosc szklarzy potrafi montowac lacobele. Moja firma takze specjalizuje sie w montazu lacobeli, w kuchniach, łazienkach, szafach. Montaz wyglada podobnie jak montaz lustra, uzywa sie tego samego kleju co do luster , gdyż nie wchodzi w reakcje chemiczna ani z lustrami ani ze spodnia warstwa lacobelu. Pozdrawiam
Re: Lacobel
Lacobel to nic innego jak szkło pokryte specjalnym lakierem. W czyszczeniu jest takie samo jak czyszczenie lustra. Strona pokryta lakierem jest przyklejana do ściany.
Lacobel nie jest szkłem hartowanym wiec istnieje ryzyko, że przy kuchence gazowej może pęknąć. ale jest rozwiązanie.
Można dowolną grubość szkła od 4 mm - 10 mm zahartować. Następnie specjalnym lakierem pokryć szkło. Efekt jest ten sam. Próbkę takiego własnej roboty szkła sprawdziliśmy w zmywarce jak zachowa się lakier. Lakier pokryty na szkle nie został naruszony.
kilka fotek " lacobelu" lakierowanego - hartowanego:


Lacobel nie jest szkłem hartowanym wiec istnieje ryzyko, że przy kuchence gazowej może pęknąć. ale jest rozwiązanie.
Można dowolną grubość szkła od 4 mm - 10 mm zahartować. Następnie specjalnym lakierem pokryć szkło. Efekt jest ten sam. Próbkę takiego własnej roboty szkła sprawdziliśmy w zmywarce jak zachowa się lakier. Lakier pokryty na szkle nie został naruszony.
kilka fotek " lacobelu" lakierowanego - hartowanego:

-
Paulina N.
- Początkujący

- Posty: 4
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:59
- Lokalizacja: Kraków
Re: Lacobel
Ostatnio zmieniony 11 maja 2019, 12:28 przez Paulina N., łącznie zmieniany 1 raz.
....w trakcie budowy domu
Re: Lacobel
Witam
Ocho, znowu widzę zachwyty. Jak zawsze ochy i achy za mało sprawdzonymi nowościami. Przyjrzałem się temu bliżej. Owszem, niezaprzeczalnie ma to swój urok, ale.....zachowałbym tutaj daleko idącą powściągliwość przed tym hurraoptymizmem. Mnie osobiście nie przekonują stwierdzenia, tu cytuję mały fragment jednego z dostawców:
Kolejny cytat:
A skoro jesteśmy przy cenie. Cena minimalna za 0,1 m2 wynosi ok 26-28 zł z VAT, łatwo policzyć ile kosztuje 1 m2. To nie wszystko. Sprzedawane jest to w taflach, dostawca przy obliczeniach zapotrzebowania sugeruje zaokrąglanie w górę. Minimalne tafle to 0,24 m2. Przy takiej powierzchni odpady mogą być raczej niekorzystne. Oczywiście mogą pewnie wystąpić zróżnicowane tafle, tylko że będą raczej większe. Ale i w takich wypadkach dostawca zaleca szlifowanie krawędzi po docięciach. Obawiam się, że to muszą być dokładne i precyzyjne cięcia, a więc i szlif. Kolejna rzecz: to szkło musi być jakoś mocowane i łączone. O tym się nie wspomina. A osprzęt? Jeśli ktoś kiedyś kalkulował suche zabudowy to będzie dokładnie wiedział JAK osprzęt MOCNO wpływa na koszty. W ogólnym bilansie - towar bezsprzecznie ładny ale i niestety drogi. W dodatku nie sprawdzony do końca (mało jest informacji od wielu użytkowników) w praktycznym utrzymaniu.
Konkludując, bez potępiania w czambuł - nie o to mi tutaj idzie - jest to jedno z wielu ciekawych rozwiązań. Hurraoptymizm zgaśnie po dokładnym oszacowaniu kosztów i realnym doświadczaniu mozołu utrzymania i konserwowania. I nie jestem pewien czy aby na pewno da się tym skutecznie wyeliminować ceramikę czy kamień - NIE byłbym taki pewny. Bo przecież tak daleko idące wnioski w swym marketingowym zapędzie wysuwają dostawcy.
pozdro
Ocho, znowu widzę zachwyty. Jak zawsze ochy i achy za mało sprawdzonymi nowościami. Przyjrzałem się temu bliżej. Owszem, niezaprzeczalnie ma to swój urok, ale.....zachowałbym tutaj daleko idącą powściągliwość przed tym hurraoptymizmem. Mnie osobiście nie przekonują stwierdzenia, tu cytuję mały fragment jednego z dostawców:
Typowo marketingowy zabieg - przedstawienie problemu, zaprezentowanie w najgorszym świetle źródła problemu i podanie "idealnego" rozwiązania tego problemu. Jak ulał wyrwane z typowego schematu marketingowego. A efekty? Przecież widać: zachwyty, brawa, bisy i wzdychanie.Lacobel sprawdza się doskonale na powierzchniach narażonych na zabrudzenia - działanie tłuszczu i wody. Jednolite szklane tafle pozwalają z łatwością usunąć codzienne zabrudzania, bez potrzeby żmudnego czyszczenia np. fug lub ich wymiany.
Kolejny cytat:
Jak widzimy ma prawo nasunąć się nam wniosek, że szkło w podstawowej grupie jest niczym nie zabezpieczone. Otóż z marketingowego punktu widzenia gros informacji winno odnosić się do pierwszej, podstawowej grupy towarowej. Zatem podstawowe parametry, cechy i....dobrze wyglądająca cena odnosi się do produktu podstawowego. Tyle, że ten produkt podstawowy NIE spełni tak naprawdę potencjalnych oczekiwań swoich klientów - przynajmniej większości. Natomiast spełni już produkt z wyższej grupy - w tym wypadku z grupy "SAFE" Tylko, że na 100% niesie to jakąś dodatkową (i wcale nie symboliczną) dopłatę.Dodatkowo szkło dostępne jest w wersji bezpiecznej "SAFE", która zapewnia ochronę przed wilgocią i zadrapaniem. Warstwa polipropylenu chroni także przed rozpryśnięciem szkła w przypadku rozbicia na drobne kawałki.
A skoro jesteśmy przy cenie. Cena minimalna za 0,1 m2 wynosi ok 26-28 zł z VAT, łatwo policzyć ile kosztuje 1 m2. To nie wszystko. Sprzedawane jest to w taflach, dostawca przy obliczeniach zapotrzebowania sugeruje zaokrąglanie w górę. Minimalne tafle to 0,24 m2. Przy takiej powierzchni odpady mogą być raczej niekorzystne. Oczywiście mogą pewnie wystąpić zróżnicowane tafle, tylko że będą raczej większe. Ale i w takich wypadkach dostawca zaleca szlifowanie krawędzi po docięciach. Obawiam się, że to muszą być dokładne i precyzyjne cięcia, a więc i szlif. Kolejna rzecz: to szkło musi być jakoś mocowane i łączone. O tym się nie wspomina. A osprzęt? Jeśli ktoś kiedyś kalkulował suche zabudowy to będzie dokładnie wiedział JAK osprzęt MOCNO wpływa na koszty. W ogólnym bilansie - towar bezsprzecznie ładny ale i niestety drogi. W dodatku nie sprawdzony do końca (mało jest informacji od wielu użytkowników) w praktycznym utrzymaniu.
Konkludując, bez potępiania w czambuł - nie o to mi tutaj idzie - jest to jedno z wielu ciekawych rozwiązań. Hurraoptymizm zgaśnie po dokładnym oszacowaniu kosztów i realnym doświadczaniu mozołu utrzymania i konserwowania. I nie jestem pewien czy aby na pewno da się tym skutecznie wyeliminować ceramikę czy kamień - NIE byłbym taki pewny. Bo przecież tak daleko idące wnioski w swym marketingowym zapędzie wysuwają dostawcy.
pozdro
picadoor
Re: Lacobel
Wybrałem lacobel u siebie zamiast kafelek - śmiało polecam. Zwłaszcza jak o czyszczenie chodzi, powierzchnia jest gładka, zmywa się szybko i bez problemów (póki ni zamontowałem szkła najgorzej było z biała fugą między kafelką), w miejscu kuchenki jest dodatkowo hartowane żeby od temperatury nie ulegało uszkodzeniu. Plus za liczne wzory - widze że jesteś z małopolski to możesz sprawdzić http://term-glass.pl/ które można sobie wybrać i ożywić np gładkie szafki. Jednym słowem - warto!
Re: Lacobel
Mimo, że nie rozumiem zupełnie wypowiedzi powyżej mnie, też słyszałem o tym materiale. Wydaje się, że będzie się lepiej sprawdzał w kwestii utrzymania porządku.
Dajcie proszę przykłady realizacji u siebie w kuchni, jeśli takie posiadacie, byłbym bardzo wdzięczny.
Kojarzy ktoś program na domo+ "Cudotwórcy"? Tam bracia bliźniacy często wykorzystują w kuchni szklane płytki w różnych odcieniach (najczęściej zielony, biały).
O tutaj przykład:

Czy to właśnie zalicza się do kategorii lacobel?
Dajcie proszę przykłady realizacji u siebie w kuchni, jeśli takie posiadacie, byłbym bardzo wdzięczny.
Kojarzy ktoś program na domo+ "Cudotwórcy"? Tam bracia bliźniacy często wykorzystują w kuchni szklane płytki w różnych odcieniach (najczęściej zielony, biały).
O tutaj przykład:

Czy to właśnie zalicza się do kategorii lacobel?
Buduje się w Tarnowie
Re: Lacobel
fajnie to wygląda tylko ciekawe jak jest z utrzymaniem czystości takich płytek
Re: Lacobel
Pewnie zależy to też od tego, jaki rodzaj fugi wciśniesz i jak z jej zmywaniem. 
Buduje się w Tarnowie
