Nie wiem czy w dobrym miejscu umiesciłam temat, ale bardzo prosze o niusuwanie go, ponieważ bardzo zalezy mi odpowiedzi. Jeśli już bardzo prosze go przesunąć......
Chcodzi mi o to, że posiadam mieszkanie komunalne, sąsiedzi nademna i podemną wykupili swoje mieszkania.....Rura pionowa strasznie mi cieknie, na podłoge spływa cała rdza, sasiedzi nie zgadzaja sie na remont. W łazience bardzo mi smierdzi, nie wiem co mam robic, w PGKiM byłam 3 razy, pisałam podania. Przyszedł facet i pokleił rurę......................papierem toaletowym. Bardzo proszę napiszcie co moge zrobic, by wymieli mi te rure.......
rura - proszę o pomoc
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
Ta przeciekająca i śmierdząca rura to prawdopodobnie pion kanalizacyjny żeliwny.
Administracje nie za bardzo się przejmują takimi sprawami i doprowadzenie do wymiany pionu wymaga zaangażowania się pozostałych lokatorów.
Powinna Pani zażądać od administracji powołania komisji, która oceni stan techniczny i możliwość naprawy lub wymiany.
Prosty odcinek między stropami jast łatwo wymienić lecz domyślam się, że prawdopodobnie przecieka odnoga pod stropem i bez wejścia do lokalu powyżej nie jest to możliwe.
Należy iść do lokatora mieszkającego pod Panią i grzecznie mu oświadczyć, że śmierdzącej wody nie będzie Pani sprzątała.
Powinno go to zainteresować, gdyż woda szybko pokona strop i będzie miał plamę, i smrodek również u siebie.
Tak już bywa, nie zrozumiemy aż sami doświadczymy.
Administracje nie za bardzo się przejmują takimi sprawami i doprowadzenie do wymiany pionu wymaga zaangażowania się pozostałych lokatorów.
Powinna Pani zażądać od administracji powołania komisji, która oceni stan techniczny i możliwość naprawy lub wymiany.
Prosty odcinek między stropami jast łatwo wymienić lecz domyślam się, że prawdopodobnie przecieka odnoga pod stropem i bez wejścia do lokalu powyżej nie jest to możliwe.
Należy iść do lokatora mieszkającego pod Panią i grzecznie mu oświadczyć, że śmierdzącej wody nie będzie Pani sprzątała.
Powinno go to zainteresować, gdyż woda szybko pokona strop i będzie miał plamę, i smrodek również u siebie.
Tak już bywa, nie zrozumiemy aż sami doświadczymy.
Uczyłem swoich klientów, jak zmusić takich sąsiadów do ustępstw. Prosta metoda: wykuć delikatnie dookoła rury lekką bruzdkę (jeśli rura jest w gilzie), ewentualnie w ciągu dnia jak sąsiadów nie ma w domu przewiercić strop (zakładając, że rury są za ekranem). Cały brud będzie spływał do nich. Sami przylecą pędem, żeby wymieniać pion.

