Kolektory Made in China
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Kolektory Made in China
Witam Panowie
Mam pytanie pojawiły się na rynku kolektory pochodzenia chińskiego.
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia i opinię na ich temat?
Pozdrawiam
Mam pytanie pojawiły się na rynku kolektory pochodzenia chińskiego.
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia i opinię na ich temat?
Pozdrawiam
-
matt_davis
- Aktywny

- Posty: 186
- Rejestracja: 28 paź 2008, 8:21
Odradzam chinskie rzeczy... bynajmniej budowlane i urzadzenia w domu ktore jednak sa duzo drozsze niz mikser kuchenny... juz widzialem blachy dachowe robione chinska technologia to sie zastanawialem czy sobie kanapki do pracy zawinac w ta blache... polecam jakichs sprawdzonych producentow. ja sam mam na domu zamontowane dwa spore kolektory ale zadnej specyfikacji nie znam musialbym poszukac w papierach.
Ale na pewno nie sa chinskie
Ale na pewno nie sa chinskie
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
-
Paweł_Małek
- Superużytkownik

- Posty: 993
- Rejestracja: 18 kwie 2006, 22:10
- Lokalizacja: Tychy
chinszczyzna
Nie warto kupowac chinskiego badziewia - podobnie jest z zaworami marki Diamond produkowanymi w Chinach - po 3 miesiacach 8 zaworow na 10 do wymiany!
"Kto tanio kupuje 2 razy kupuje" Taka cena nie bierze sie z niczego - jest to skutek uzycie tandetnych materialow - to ledwo wytzrzyma okres gwarancji!
"Kto tanio kupuje 2 razy kupuje" Taka cena nie bierze sie z niczego - jest to skutek uzycie tandetnych materialow - to ledwo wytzrzyma okres gwarancji!
-
matt_davis
- Aktywny

- Posty: 186
- Rejestracja: 28 paź 2008, 8:21
-
Paweł_Małek
- Superużytkownik

- Posty: 993
- Rejestracja: 18 kwie 2006, 22:10
- Lokalizacja: Tychy
hinszczyzna
Kazda hinszczyzna to lepszy lub gorszy badziew - jaka placa taka praca, a i na materiale sie tam oszczedza. Diamond tez jest made in china - jest to badziew, na 10, zaworow po pol roku 8 do wymiany!. Podobnie inne towary z mapisem "made in PRC" czy "made in China".
niska cena z czegos sie bierze, w instalacjach nie warto dawac badziewia bo to sie potem msci. Niedawno trafila sie cala seria zaworow kulowych FERRO - po 2 miesiacach wszystkie laly z glowicy (8 szt). Na szczescie byla nakretka pod glowica, za szlo to naprawic bez wymiany. (FERRO tez jest made in china)
niska cena z czegos sie bierze, w instalacjach nie warto dawac badziewia bo to sie potem msci. Niedawno trafila sie cala seria zaworow kulowych FERRO - po 2 miesiacach wszystkie laly z glowicy (8 szt). Na szczescie byla nakretka pod glowica, za szlo to naprawic bez wymiany. (FERRO tez jest made in china)
Jesli chodzi o chinskie kolektory (mam na mysli plaskie) to chyba nie ma sie czego obawiac, bo kazdy taki kolektor to nic innego jak troche miedzi. Jesli to jest caly zestaw, a to juz odpada. Co do samych paneli, powinny byc one czernione chemicznie (chinskie moga byc malowane) i rurki do absorbera (blachy) powinny byc spawane miedzia tak aby tworzyly jednosc. Napewno nie dowiemy sie czy bylo to spawanie ulradzwiekowe.
Witam
Chyba już większość "nacieszyła" się chińskimi produktami. Co z tego że są tanie jeśli często trzeba je zmieniać. Ja wolę zmienić produkt bo mi się znudził albo nie pasuje mi do wystroju niż z konieczności bo się rozleciał. W chińskich kolektorach nawet warstwy absorpcyjne nie są najwyższych lotów np. niemieckie absorbują w szerszym paśmie.
Chyba już większość "nacieszyła" się chińskimi produktami. Co z tego że są tanie jeśli często trzeba je zmieniać. Ja wolę zmienić produkt bo mi się znudził albo nie pasuje mi do wystroju niż z konieczności bo się rozleciał. W chińskich kolektorach nawet warstwy absorpcyjne nie są najwyższych lotów np. niemieckie absorbują w szerszym paśmie.
Rewelacyjne bzdety, jakbym to przeczytał rok temu to bym kupił piec na węgiel zamiast kolektorów. Po pierwsze uważam że całkiem znośny zestaw mozna juz kupić za 10tys.
Po drugie zestaw nie pokrywa 30% zapotrzebowania tylko więcej. W moim przypadku (a mam zestaw nie z najwyzszej półki) to jest min 60% rocznie. Po trzecie - 45gr za prąd to juz stara śpiewka - chyba od stycznia to prawie 20% wiecej a będzie jeszcze więcej i więcej a tego autor nie uwzględnił... więc trzeba by to policzyć jeszcze raz.
Kiedyś to policzyłem, zestaw wart 8 tys , przy czteroosobowej rodzinie i ogrzewaniu wody prądem, zakładając wzrost ceny prądu 10% rocznie i pokrywający zapotrzebowanie w 60% - będzie się zwracał do 10 lat.
A są zestawy bardziej wydajne i nie wykluczone że prąd bedzie drożał wiecej niz 10% rocznie.
Po drugie zestaw nie pokrywa 30% zapotrzebowania tylko więcej. W moim przypadku (a mam zestaw nie z najwyzszej półki) to jest min 60% rocznie. Po trzecie - 45gr za prąd to juz stara śpiewka - chyba od stycznia to prawie 20% wiecej a będzie jeszcze więcej i więcej a tego autor nie uwzględnił... więc trzeba by to policzyć jeszcze raz.
Kiedyś to policzyłem, zestaw wart 8 tys , przy czteroosobowej rodzinie i ogrzewaniu wody prądem, zakładając wzrost ceny prądu 10% rocznie i pokrywający zapotrzebowanie w 60% - będzie się zwracał do 10 lat.
A są zestawy bardziej wydajne i nie wykluczone że prąd bedzie drożał wiecej niz 10% rocznie.
-
patrykos2005
- Początkujący

- Posty: 24
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 22:20
Koszt kolektorów próżniowych 40 rurowych z całym zestawem to wydatek 7990zł + 7%Vat + montaż 2000 zł - sam właśnie takie zakupiłemPitS pisze:Rewelacyjne bzdety, jakbym to przeczytał rok temu to bym kupił piec na węgiel zamiast kolektorów. Po pierwsze uważam że całkiem znośny zestaw mozna juz kupić za 10tys.
Po drugie zestaw nie pokrywa 30% zapotrzebowania tylko więcej. W moim przypadku (a mam zestaw nie z najwyzszej półki) to jest min 60% rocznie. Po trzecie - 45gr za prąd to juz stara śpiewka - chyba od stycznia to prawie 20% wiecej a będzie jeszcze więcej i więcej a tego autor nie uwzględnił... więc trzeba by to policzyć jeszcze raz.
Kiedyś to policzyłem, zestaw wart 8 tys , przy czteroosobowej rodzinie i ogrzewaniu wody prądem, zakładając wzrost ceny prądu 10% rocznie i pokrywający zapotrzebowanie w 60% - będzie się zwracał do 10 lat.
A są zestawy bardziej wydajne i nie wykluczone że prąd bedzie drożał wiecej niz 10% rocznie.
Pozdrawiam
-
RAPczyn
- Aktywny

- Posty: 247
- Rejestracja: 27 sty 2008, 11:39
- Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin
- Kontakt:
Ilość rur nie jest w żadnym wypadku wyznacznikiem, którym można porównywać kolektory. Dlaczego? Kolektor próżniowy z 40 rurami może mieć powierzchnię apertury np. od ~3,8m^2 do ~8,5m^2.patrykos2005 pisze:Koszt kolektorów próżniowych 40 rurowych z całym zestawem to wydatek 7990zł + 7%Vat + montaż 2000 zł - sam właśnie takie zakupiłemZa zestaw płaskich kolektorów zapłacimy ok. 1000zł mniej
Pozdrawiam

