Drodzy Panowie mam pewien problem o tuż chce sam ocieplić sobie zewnętrzną ścianę mego domu tylko nie wiem czy korzystniej jest zakładać styropian czy watę mineralna ?? Z góry dziękuje!!

Korzystniej styropian.
A czy kolega trzymał kiedyś gołymi rękami watę???

Zdecydowanie do osieplenia ściany polecam styropian, taniej i łatwiej się go układa.

ocieplaj watą mineralną jezeli masz tyle kasy... jest efektowniejsza... nie słuchaj sciemniaczy z dołu... też sie ja dobrze uklada... przyklejasz ja na kleju... i nawet nie musisz kołkować... wystarczy tylko kołkować ja przy szpaletach i to co 10... wiem bo gadałem z fachowcem co robił w tym... wierz mi... pozdro

koledzy odpowiadają steropian ale kierują się tylko atutami takimi jak łatwość montażu i ceną ale najważniejsze cechy pomijają a tak naprawde steropian a wełna to jak niebo i piekło wadą wełny jest tylko jej montaż i cena ale najważniejsze cechy to dzwiękoszczelność izolacja cieplna dużo lepsza niż steropianu właściwości dyfuzyjne czyli parowanie wody ściana oddych i w poruwnaniu do steropianu nie mamy problemu z gryzoniami Oczywiście to nie są domysły tylko fakty bo sam właśnie ocieplam w tej chwili wełna i nie jest tak żle przy monatżu tylko trochę gryzie

Podstawowe pytanie musisz sobie zadać:

1. Z czego masz dom zbudowany? Jeśli z materiałów dobrej jakości to szkoda rezygnować z ich zalet i zatkać je styropianem.

2 .Czy zależy Ci na dźwiękoszczelności i "oddychaniu" ścian ?

Ja stawiam na wełnę, ale jeśli nie zależy Ci na cechach z pytania drugiego i ściany masz np z cegieł to proponuje styropian ze względu na cenę.

Oczywiście jeśli zdecydujesz się na wełnę to bez sensu jest pakować na nią tynk akrylowy, czyli skazujesz się na znacznie droższy mineralny, silikatowyu lub silikonowy. Więc warto to także wziąć pod uwagę.

ale efekt jest ogólnie o wiele lepszy... tylko znacznie drozszy...:)

08111976 pisze:Podstawowe pytanie musisz sobie zadać:

1. Z czego masz dom zbudowany? Jeśli z materiałów dobrej jakości to szkoda rezygnować z ich zalet i zatkać je styropianem.

2 .Czy zależy Ci na dźwiękoszczelności i "oddychaniu" ścian ?

Ja stawiam na wełnę, ale jeśli nie zależy Ci na cechach z pytania drugiego i ściany masz np z cegieł to proponuje styropian ze względu na cenę.

Oczywiście jeśli zdecydujesz się na wełnę to bez sensu jest pakować na nią tynk akrylowy, czyli skazujesz się na znacznie droższy mineralny, silikatowyu lub silikonowy. Więc warto to także wziąć pod uwagę.

Mam pytanie oczywiście nie złośliwie piszesz o tynku mineralnym że kosztuje dużo ale chyba tutaj się pomyliłeś tynk mineralny jest w workach i kosztuje około 20zł worek a akrylowy około 150zł wiaderko 25l jeśli się myle to prosze o odopwiedz bo jak wyżej pisałem ocieplam wełną i możliwe że do wełny jest inny tynk

Tynk mineralny jest faktycznie tańszy od akrylowego, ale z tego co się orientuje jest produkowany tylko biały i szary do malowania (przynajmniej w ofercie producentów których znam), więc jeśli nie chce się mieć domu białego do łącznej ceny trzeba doliczyć farbę i robociznę.

Do wełny nie radzę stosować tynku akrylowego tylko sylikatowy.
Tynk akrylowy znacznie obniża dyfuzyjność pary ze ściany i przy izolacji z wełny może się tynk od niej odspoić.
Tynk akrylowy można stosować przy styropianie, jest elastyczny i to jest jego jedyną dobrą zaletą.

Najlepsze ale niestety - najdroższe rozwiązanie to tynk silikonowy.
Połączenie właściwości akrylowego i sylikatowego.Kolejnym argumentem za silikonowym jest znaczna odporność na zabrudzenia elewacji.Najbardziej "brudzi się" cementowo-wapienny i akrylowy,mniej silikatowy,najmniej silikonowy.

Ja preferuje izolowanie wełną,produkt naturalny o dobrej dyfuzyjności pary tak jak mówili poprzednicy.Niestety jest to rozwiązanie kosztowniejsze od sztucznego styropianu i sprawia wiele trudności przy układaniu tynku.Generalnie do wełny muszą być doświadczeni tynkarze.

Izolacyjność termiczna wełny i styropianu jest identyczna lambda oscyluje przy 0,043 W/mK

jochwaw pisze:Do wełny nie radzę stosować tynku akrylowego tylko sylikatowy.
Tynk akrylowy znacznie obniża dyfuzyjność pary ze ściany i przy izolacji z wełny może się tynk od niej odspoić.
Tynk akrylowy można stosować przy styropianie, jest elastyczny i to jest jego jedyną dobrą zaletą.

Najlepsze ale niestety - najdroższe rozwiązanie to tynk silikonowy.
Połączenie właściwości akrylowego i sylikatowego.Kolejnym argumentem za silikonowym jest znaczna odporność na zabrudzenia elewacji.Najbardziej "brudzi się" cementowo-wapienny i akrylowy,mniej silikatowy,najmniej silikonowy.

Ja preferuje izolowanie wełną,produkt naturalny o dobrej dyfuzyjności pary tak jak mówili poprzednicy.Niestety jest to rozwiązanie kosztowniejsze od sztucznego styropianu i sprawia wiele trudności przy układaniu tynku.Generalnie do wełny muszą być doświadczeni tynkarze.

Izolacyjność termiczna wełny i styropianu jest identyczna lambda oscyluje przy 0,043 W/mK

piszesz że do wełny najlepszy tynk silikonowy nie wiem czy chodzi ci o silikatowy na bazie silikatów ale czy ten tynk jest paroprzepuszczalny bo mi kojarzy się rzeczywiście z silikonem który jest nie przepuszczalny

Tynki mineralne wykonane są na bazie cementu portlandzkiego i wapna. Wiążą głównie na drodze chemicznej i w niewielkim stopniu poprzez odparowanie wody. Są bardzo trwałe.Niestety często po deszczach są mało estetyczne zacieki - patrz bloki z lat 70-80
Które znikają po odparowaniu wody z deszczu.

Tynki silikatowe (krzemianowe) – główne spoiwo stanowi szkło wodne potasowe – wiążą na drodze chemicznej i w niewielkim stopniu na drodze fizycznej. Mają dobrą paroprzepuszczalność. Dodatkową cechą w stosunku do mineralnych jest duża elastyczność, można je więc stosować do pokrywania niewielkich rys w tradycyjnych tynkach. Są bardzo trwałe i zwiększają swoją trwałość z czasem w wyniku reakcji z zawartym w powietrzu dwutlenkiem węgla.

Tynki akrylowe – spoiwem jest polimer akrylowy (żywica akrylowa) - łączą wyłącznie w wyniku przemian fizycznych poprzez odparowanie wody. Mają mniejszą paroprzepuszczalność niż mineralne, nie powinno się ich nakładać na stare paroprzepuszczalny tynki, gdyż może to grozić zatrzymywaniem wody w ścianie. Są natomiast bardzo odporne na uderzenia i są dostępne w szerokiej gamie kolorystycznej o bardzo trwałej barwie.

Tynki silikonowe (krzemoorganiczne) - wykonane na bazie żywicy silikonowej - łączą wyłącznie fizycznie poprzez odparowanie wody. Paroprzepuszczalność podobna do silikatowych. Bardzo długo zachowują swój kolor, nie przyczepia się do nich brud.

Tynki silikatowe, silikonowe, akrylowe są dostępne w postaci gotowych mas, natomiast tynki mineralne w postaci suchej mieszanki do rozrobienia na budowie. Należy przestrzegać podanych przez producenta ilości wody dodawanej do tynku. Zapewni to powtarzalność przy każdym kolejnym worku wyprawy, a co za tym idzie pozwoli zachować konsystencję otrzymywanej masy. Dzięki temu unikniemy różnych odcieni elewacji po wyschnięciu tynkowanego budynku.

Tynki powinny zawierać preparat czynny biologicznie, który powstrzymuje rozwój glonów i grzybów. Jeśli stosujemy je na już istniejące podłoża, a nie jako okrycie systemu docieplenia warto pamiętać, że:

tynki organiczne - akrylowe, silikonowe - można kłaść na każdy niemal rodzaj podłoża
tynki mineralne - mineralne i silikatowe - kładziemy wyłącznie na podłoża mineralne.
Przy doborze istotna jest dyfuzyjność tynku dla pary wodnej i dwutlenku węgla, najgorszą mają materiały akrylowe a najlepszą silikatowe i silikonowe. Jeśli podłożem jest styropian można stosować dowolny materiał, natomiast jeśli zaś kładziemy tynk na wełnę mineralną lub podłoże wapienne, czy podłoże wilgotne, należy wybierać tynk o dużej dyfuzyjności.
Mineralne i akrylowe wiążą od kilku godzin do doby, silikonowe i silikatowe około 2-3 dni. Tynki twardnieją z upływem czasu, poprawiając swoje właściwości.

Dodam jeszcze skąd wynika wysoka paroprzep. tynków i farb silikatowych. Można zrobić proste doświadczenie - wylać na płytkę szklaną odrobinę szkła wodnego i poczekać aż wyschnie. Po ok. 2 tygodniach powłoka zrobi się matowa, ponieważ utworzą się mikro pęknięcia a przez nie będzie uciekać para wodna.

Natomiast tynki silikonowe mają mniej więcej taką strukturę polimeru: R to wysoko cząsteczkowy węglowodór (tak jak oleje, smary itp.)
Z jednej strony bardzo chwytna "łapka" z tlenem, z drugiej "tłusta" nie trzyma się niczego (stąd tzw samozmywalność farb silikonowych).
Oczywiście jest to ogromne uproszczenie.

Generalnie w/w produkty na bazie krzemu (Si) są silnie alkaliczne (zasadowe) więc niejako w swej naturze są grzybo i algo uodpornione (mineralne też). Akryl natomiast jest lekko kwaśny stąd glony pojawią się najpierw na akrylu, potem minerale dalej silikacie i silikonie.

Do kolegi jochwaw minimalne sprostowanie:
Wełna jest sztuczna, styropian syntetyczny.
Materiał sztuczny powstaje z przerobienia surowca naturalnego, a syntezy chyba nie trzeba tłumaczyć.

Ja też proponuję doświadczenie, zdjąć po dwóch trzech sezonach wełnę czy styropian ze ściany, lub wpuścić w wełnę wilgoć i położyć bez żadnych tynków.... i nie wyschnie!
A jak podaje Pan Zembrowski ( tu się zgadzamy w 100%) im większa grubość ociepleń tym większy problem z wilgocią!!!!!!!
Można pożyczyć lub kupić przyrząd do pomiaru zawilgocenia ściany, (ja mam firmy GANN) i co roku badać zawilgocenie. Co roku jest większe, choć powyżej 5-6% rośnie coraz wolniej!

Witam,
polecam użycie wełny, ponieważ zapewnia ona lepszą izolację akustyczną i cieplną oraz jest nie palna. Na rynku dostępna jest ekologiczna wełna mineralna produkowana w technologii ECOSE, która jest o wiele przyjemniejsza w montażu, ponieważ nie pyli się tak jak tradycyjna oraz nie mamy uczucia swędzenia.
Cena wbrew opinii innych za każdą wełnę nie jest wiele wyższa od dobrego styropianu a produkt, o którym pisze wyżej również jest w przystępnej i rynkowej cenie.

Pozdrawiam