Jestem amatorem do tej pory szpachlowałem 1 pokój gładzią gipsową Cekolu gs-200, robota szła szlicznie - nakładało się super, szlifowało się rewelacyjnie - pyliło ładnie na cały dom
mam pytanie i prośbę do Was:
proszę powiedzcie mi czy mam słuchać sąsiada zawodowego malarza który mi poleca i wręcz nakłania do gładzenia ścian megaronem gs-1 gładzią GIPSOWĄ. Mam go posłuchać ? rozsądek mi mówi, że będzie sie ciężej szlifować (jako amator nie jestem w stanie położyć "lustra" na ścianę), nie chcę się zabijąć przy szlifowaniu . Proszę o Wasze opinie. Sąsiad twierdzi "to je to samo" - ja mówię że skoro ma inne oznaczenia i inna nazwę towary te maja różne składy i gładź gipsowa jest twardsaz.
z góry dziękuję za odpowiedź .
