Krzywe ściany w lazience
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
Krzywe ściany w lazience
Witam wszystkich!
Mam bardzo krzywe ściany w łazience a chce położyć glazurę czy jednyna metoda na wyrównanie bedzie skucie obecnych tynkow cementowo wapiennych czy moze istnieją jakies szpachle do tego typu prac, dodam ze miejscami nierownosci siegaja kilku cm?
Pewnie temat był wiele razy poruszany ale niestety nie moglem znaleźć postów.
Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedzi
Mam bardzo krzywe ściany w łazience a chce położyć glazurę czy jednyna metoda na wyrównanie bedzie skucie obecnych tynkow cementowo wapiennych czy moze istnieją jakies szpachle do tego typu prac, dodam ze miejscami nierownosci siegaja kilku cm?
Pewnie temat był wiele razy poruszany ale niestety nie moglem znaleźć postów.
Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedzi
-
Mateusz Płotka
- 1 - ostrzeżenie!
- Posty: 12
- Rejestracja: 11 cze 2008, 16:57
- Lokalizacja: Warszawa
-
Sebastian R
- Początkujący

- Posty: 27
- Rejestracja: 27 sie 2008, 5:31
cze
pierwsze to jakiej wielkości jest łazienka poprzednicy zaproponowali dobre wyjście jeszcze jedno co tam jest lub ma być w tej łazience brodzik wanna jeśli tak to musisz wziąć pod uwagę kont prosty w tym miejscu jeżeli są piony Oki a w środku ścian dołki to podrównać tynkiem
Pozdro
Pozdro
Witajcie.
Przykro mi, ale nie zgodze sie z Waszymi wypowiedziami. Patrzac na te posty, uwazam ze nie macie zbytniego doswiadczenia, wiec nie popierajcie ludzi, ktorzy naprawde nie maja racji.
W bloku nie ma zbyt duzo do gadania, bo czasem sasiedzi nie pozwalaja na zbyt dlugie kucie. Bloki robione sa glownie z plyt zelbetowych, wiec jedyne co mozesz zrobic, to skuc tynk cementowo wapienny, polozyc pasy z zaprawy murarskiej (oczywiscie do pionu, zachowujac wymagane katy) i nastepnego dnia wyrownac. Pamietaj, zeby zrobic to prosto, inaczej plytki beda brzydko wygladaly (a nie jak napisala szklanka, odpadaly)
Jezeli masz jakies watpliwosci, nie wiesz jak to zrobic, skontaktujsie ze mna na pw, postaram Ci sie przyblizyc kazdy krok.
Pozdrawiam i prosze o nie pisanie glupich postow, loC
Przykro mi, ale nie zgodze sie z Waszymi wypowiedziami. Patrzac na te posty, uwazam ze nie macie zbytniego doswiadczenia, wiec nie popierajcie ludzi, ktorzy naprawde nie maja racji.
W bloku nie ma zbyt duzo do gadania, bo czasem sasiedzi nie pozwalaja na zbyt dlugie kucie. Bloki robione sa glownie z plyt zelbetowych, wiec jedyne co mozesz zrobic, to skuc tynk cementowo wapienny, polozyc pasy z zaprawy murarskiej (oczywiscie do pionu, zachowujac wymagane katy) i nastepnego dnia wyrownac. Pamietaj, zeby zrobic to prosto, inaczej plytki beda brzydko wygladaly (a nie jak napisala szklanka, odpadaly)
Jezeli masz jakies watpliwosci, nie wiesz jak to zrobic, skontaktujsie ze mna na pw, postaram Ci sie przyblizyc kazdy krok.
Pozdrawiam i prosze o nie pisanie glupich postow, loC
W bloku to może i tak ale w domu to jednak jestem za nowoczesnymi sposobami.
Wyrównać ściany łazienkowymi gipsami na kupkach kleju, na łączeniach zarówno między płytami wkleić bandaż na membraną (folia w płynie) i wszystko pomalować membramą.
Dość że bez kucia to szybciej, na pewno równiej i w dodatku zabezpieczone ściany mieszkania przed wchłanianiem wilgoci - a lazienka to jej największy generator...
Wyrównać ściany łazienkowymi gipsami na kupkach kleju, na łączeniach zarówno między płytami wkleić bandaż na membraną (folia w płynie) i wszystko pomalować membramą.
Dość że bez kucia to szybciej, na pewno równiej i w dodatku zabezpieczone ściany mieszkania przed wchłanianiem wilgoci - a lazienka to jej największy generator...
wszystko jest dla ludzi, tylko ludzie nie są do wszystkiego
Najlepszą metodą, którą stosuję od lat jest skucie tynków i zrobienie nowych. Mieszanka piachu z cementem na listwach tynkarskich. Potem glazura na klej. Jest to metoda brudna i ciężka, ale najlepsza z tutaj zaproponowanych. Widziałem już płyty gipsowe, które odklejały się od ściany pod wpływem ciężaru glazury. Jeśli stosować płyty, to tylko na stelarzach. Ale niestety poważnie zmniejsza się powierzchnia pomieszczenia. Metodę tynków stosuję od 15 lat i NIGDY!!!!! nikomu glazura nie spadła. Dodatkowo, jeśli glazura się znudzi można położyć następną bez skuwania. Powierzchnia tynku jest sztywna i niewrażliwa na działanie wody, co znacznie ułatwia układanie glazury.


