Wynajmuję lokal w galerii handlowej. Pod sufitem biegną dwie duże metalowe rury wentylacyjne - jedna nawiew, druga wyciąg. Standard, wiem. Problem w tym, że te rury zaczynają się dwa lokale dalej - w skateparku/szkole jazdy na deskorolce. Tam dzieciaki skaczą, spadają na drewnianą rampę itp.
Efekt: hałas uderzeń dostaje się do środka rury i działa jak w tubie rezonansowej. Mimo że między nami jest jeszcze jeden lokal, dźwięk niesie się rurą prosto do mnie. W moim miejscu działa szkoła brydża i szachów - cisza to absolutna podstawa. A teraz mam huk, jakby deski lądowały u mnie na stole.
Pytanie do Was:
- czy istnieje jakiś sposób, żeby od strony mojego lokalu wyciszyć tę rurę wewnątrz lub na zewnątrz?
- da się ją czymś wyłożyć? wygłuszyć?
- czy stosuje się jakieś wkłady akustyczne do kanałów wentylacyjnych w takich przypadkach?
- cokolwiek innego co mogłoby pomóc?
Nie chcę blokować wentylacji ani łamać przepisów. Chodzi o znalezienie jakiegoś rozwiązania, bo przy obecnym poziomie hałasu jest to problem w zasadzie krytyczny dla prowadzenia tej szkółki.
Każda podpowiedź mile widziana. Dzięki!
