Hej,
Zabieram się za wykańczanie sypialni. Mam jedną ścianę która jest problematyczna, jest to ściana którą współdzielę z sąsiadem i chcę ją wygłuszyć od środka. Jest to jednocześnie ściana gdzie będę miał zagłówek od łóżka, powiedzmy dekoracyjna. Mam już kupioną tapetę która będzie zaczynać się na wysokości metra od podłogi i kończyć na suficie, natomiast ten metr od posadzki do tapety wykańczam panelem ściennym/dekorem.
Mój pomysł to wyłożenie tej całej ściany centymetrowym korkiem lub nawet dwoma warstwami. Tym metrem od posadzki się nie przejmuję - do korku przykleję panel. To czego się obawiam to tapeta na warstwie z korku. Czym mogę ją wygładzić? Czy moje podejście do tematu trzyma się w ogóle kupy? Uznałem to za najszybsze i najmniej inwazyjne rozwiązanie.
Czy ten sposób będzie okej czy są inne, lepsze?
Jeżeli nie jest najgorszy, czym mogę wyrównać warstwę korku żeby wygładzić i trzymała siętego tapeta?

Pozdrawiam!

Witam
Zapewne izolujesz ścianę bo słyszysz jak sąsiad rozmawia i odwrotnie boisz się że on Cię słyszy itd. Korek może pomóc ale nie musi. Polecamy izolację z Naszym materiałem, a zamiast tapety filc akustyczny.