Ile butli 11kg w jednym lokalu?
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Panowie,...w wielu krajach ceni się bardziej zdrowy rozsądek niż prawo.Każdy,kto był w Londynie przekonał się o tym,że można tam bez problemów, nawet w najruchliwszym miejscu miasta,przechodzić na czerwonym świetle.Oczywiście z zachowaniem zdroworozsądkowych zasad.Robiłem to nawet przy stojącym tuż obok policjancie.
Żadne prawo nie stoi ponad zdrowym rozsądkiem.
A każdy,kto stawia prawo wyżej nad rozsądek jest po prostu wystraszonym,nieświadomym swoich praw,dlatego chowającym się za przepisami ,człowieczkiem.
Kol.Czajnik,nigdy nie złamałeś prawa,kiedy było ono bez sensu?Przestrzegasz zawsze i w każdej sytuacji wszystkich przepisów?
Bo ja zawsze i wszędzie o trzeciej w nocy przejdę na czerwonym świetle,jak nie będzie żadnego ruchu.I chętnie nawet stanę za to przed sądem,bo każdy cywilizowany sąd mnie uniewinni.
Żadne prawo nie stoi ponad zdrowym rozsądkiem.
A każdy,kto stawia prawo wyżej nad rozsądek jest po prostu wystraszonym,nieświadomym swoich praw,dlatego chowającym się za przepisami ,człowieczkiem.
Kol.Czajnik,nigdy nie złamałeś prawa,kiedy było ono bez sensu?Przestrzegasz zawsze i w każdej sytuacji wszystkich przepisów?
Bo ja zawsze i wszędzie o trzeciej w nocy przejdę na czerwonym świetle,jak nie będzie żadnego ruchu.I chętnie nawet stanę za to przed sądem,bo każdy cywilizowany sąd mnie uniewinni.
adam
Jedna rzecz o którą tu chodzi w tej dyskusji to obawa o "wybuch butli z gazem" a trzeba wiedzieć że butla nie wybucha ,tylko wybucha gaz który się ulatnia z tejże butli.Wszędzie piszą że to winna jest butla a tak naprawde winny jest człowiek który nie sprawdzil stanu węza i polączeń bo na styku pomiedzy butlą a odbiornikiem nastepuje ulatnianie się gazu i w konsekwencji wybuch od przypadkowej iskry.
No i jak tu się nie dopisać?
Kolego czajnik,my nie twierdzimy,że te przepisy są głupie,a jedynie próbujemy dociec ich praktycznej sensowności,a to głównie dlatego,żeby umieć do nich przekonać klienta za pomocą rozsądnych argumentów a nie zarzucania go suchymi paragrafami.
Powtarzam ci po raz kolejny,że prawa rozumianego przestrzega się chętniej.Dlatego chcemy je rozumieć a nie tylko znać.Czy to coś złego,że tak nam rzucasz kłody pod nogi?
Każdy z nas zauważył już dawno,że prawo masz w małym palcu,więc pomóż nam je rozumieć a nie imputuj ciągle złośliwość,itp emocje.
A co do mądrości i sensowności prawa,to doskonale sam wiesz,że nie zawsze było i jest to prawo mądre i sensowne.Przyjmowanie każdego prawa a priori,jako mądrego i sensownego, wcale nie pomaga w zmienianiu i ulepszaniu tegoż prawa,a jedynie uwstecznia i blokuje postęp w tej dziedzinie.
Dlatego każde prawo TRZEBA oceniać i poddawać ciągłej krytyce,co niniejszym czynimy.
Kolego czajnik,my nie twierdzimy,że te przepisy są głupie,a jedynie próbujemy dociec ich praktycznej sensowności,a to głównie dlatego,żeby umieć do nich przekonać klienta za pomocą rozsądnych argumentów a nie zarzucania go suchymi paragrafami.
Powtarzam ci po raz kolejny,że prawa rozumianego przestrzega się chętniej.Dlatego chcemy je rozumieć a nie tylko znać.Czy to coś złego,że tak nam rzucasz kłody pod nogi?
Każdy z nas zauważył już dawno,że prawo masz w małym palcu,więc pomóż nam je rozumieć a nie imputuj ciągle złośliwość,itp emocje.
A co do mądrości i sensowności prawa,to doskonale sam wiesz,że nie zawsze było i jest to prawo mądre i sensowne.Przyjmowanie każdego prawa a priori,jako mądrego i sensownego, wcale nie pomaga w zmienianiu i ulepszaniu tegoż prawa,a jedynie uwstecznia i blokuje postęp w tej dziedzinie.
Dlatego każde prawo TRZEBA oceniać i poddawać ciągłej krytyce,co niniejszym czynimy.
adam
Wypraszam sobie, Panie Adamis, taki zarzut, że ja komuś rzucam kłody pod nogi. Ja mam odczucie wręcz przeciwne - że to Ty rzucasz mi kłody pod nogi dopisując się pod niemal każdym moim postem (vide ostatnie wpisy w dziale kuchnia, czy łazienka) i torpedując moje opinie.
A to, że jestem prostakiem i chamem, to cóż. Taka moja uroda.
. I tego nie zmienię. Żebym nie wiem jak się powstrzymywał, to nie przejdę obojętnie obok pełnego pogardy łamania zasad ortografii (nikt mi nie wmówi, że takie błędy, jak we wpisie pewnego jegomościa, robi się nieświadomie).
A to, że jestem prostakiem i chamem, to cóż. Taka moja uroda.
Kolego,a gdzie mi tam do twojej wiedzy prawnej.Nigdzie jej nie podważam....i torpedując moje opinie.
Reaguję jedynie na brak kultury i niewiedzę praktyczną.Bo jak na razie,to nic o twojej praktyce nie wiemy.
I baaaardzo chętnie podejmę merytoryczną dyskusję i czegoś się nauczę,jeśli będzie to przekonujące.
Ty jednak raczej nie próbujesz mnie przekonywać merytorycznie a jedynie ciągle wmawiasz mi jakieś urojone ataki na twoją osobę.
Czy potrafisz trzymać si ę tematu bez osobistych wycieczek?Please
Bo pewnie to już męczy innych.
adam
Sorry, kolego nie loguję się tutaj z kagankiem oświaty w ręku,moim celem nie jest uczyć Cię. Jeżeli potrzebujesz edukacji, zapisz się do szkoły.
Pozdrawiam.
No i nie spodziewam się, że się dowiesz. Dowiedziałbyś się tylko wtedy, gdybyś przyjechał do mnie na którąś budowę. Wirtualnie, czyli na przykład za pośrednictwem forum, nie można się dowiedzieć niczegoo czyjejś praktyce. Można się jedynie dowiedzieć, że ktoś potrafi opowiadać i gawędzić.Bo jak na razie,to nic o twojej praktyce nie wiemy
Pozdrawiam.

