Pękniecia i brak ciagłości szyny w stropie

Opinie techniczne budynków i budowli, odbiory robót w imieniu Inwestora, Doradztwo techniczne, Nadzory inwestorskie, optymalizacja kosztów budowy.
Bombel756
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 05 sty 2025, 11:17

Pękniecia i brak ciagłości szyny w stropie

Post autor: Bombel756 »

Witam mam pewien problem od pewnego czasu zauważyłem pęknięcia na elewacji (na nadprożu) zaznaczone białym markerem.

Zakupiłem dom 5lat temu i zrobiliśmy generalny remont w salonie była ściana działowa gdzie był WC więc ją wybużyliśmy żeby powiększyć salon . Wzdłuż salonu szły 3 szyny okazuje się że w jednej brakuje 1m by była osadzona na ścianie nośnej i teraz jakieś 2x6.5m wisi dosłownie wiśi jak to uratować?

Dospawac kawałek szyny?

aaronramsdale
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 14 sty 2025, 5:59

Re: Pękniecia i brak ciagłości szyny w stropie

Post autor: aaronramsdale »

Należy natychmiast skonsultować się z inżynierem konstrukcyjnym, aby ocenił problem i zalecił bezpieczne, trwałe rozwiązanie, takie jak wzmocnienie lub dodanie podpór. W międzyczasie należy zastosować środki tymczasowe, takie jak regulowane stalowe podpory, aby ustabilizować konstrukcję i zapobiec dalszym uszkodzeniom. Block Blast

Buseents1974
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 28 kwie 2025, 7:30

Re: Pękniecia i brak ciagłości szyny w stropie

Post autor: Buseents1974 »

Czy to efekt tego braku podparcia szyny, czy może coś innego?

Awatar użytkownika
Sławek12
Aktywny
Aktywny
Posty: 184
Rejestracja: 02 lis 2009, 17:03
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Pękniecia i brak ciagłości szyny w stropie

Post autor: Sławek12 »

Bombel756 pisze:Witam mam pewien problem od pewnego czasu zauważyłem pęknięcia na elewacji (na nadprożu) zaznaczone białym markerem.

Zakupiłem dom 5lat temu i zrobiliśmy generalny remont w salonie była ściana działowa gdzie był WC więc ją wybużyliśmy żeby powiększyć salon . Wzdłuż salonu szły 3 szyny okazuje się że w jednej brakuje 1m by była osadzona na ścianie nośnej i teraz jakieś 2x6.5m wisi dosłownie wiśi jak to uratować?

Dospawac kawałek szyny?
Rozumiem, że ta "wisząca szyna" czyli dwuteownik opierał się na tej wyburzonej ściance??? Innego rozwiązania nie widzę, ponieważ nawet ojciec z wujkiem jak idą budować to takich numerów nie robią jak "wisząca szyna".
Rozumiem, że stropy są prefabrykowane?

Słuchaj, ale o czym tutaj dyskutujemy. Zamieść jakieś dobre zdjęcia problemu bo inaczej to czysta abstrakcja...
geo-technika.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ekspertyzy budowlane i opinie techniczne”