Dzień dobry,

Chciałabym zapytać się, jak rozwiązać problem z przenoszeniem dźwięków przez szacht instalacyjny w mieszkaniu.

W mieszkaniu znajduje się zabudowa, w której zlokalizowane są przewody od wentylacji grawitacyjnej/okapowej, bytowa mechaniczna oraz pion kanalizacji sanitarnej. Szacht instalacyjny przylega do ściany międzylokalowej, szczegóły pokazane na załączniku graficznym. Przez wspomniany szacht instalacyjny strasznie niosą się dźwięki z sąsiedniego lokalu mieszkalnego. Gdy sąsiedzi przebywają w pomieszczeniu bezpośrednio graniczącym z szachtem instalacyjnym (łazienka) i rozmawiają, ma się wrażenie, jakby rozmowa odbywała się w moim mieszkaniu. Ten dźwięk jest tak donośny, że głośniejsze rozmowy słychać w innych pomieszczeniach, nie tylko tym bezpośrednio graniczącym z szachtem. Mimo, że szacht instalacyjny znajduje się wyłącznie w moim lokalu mieszkalnym, to działa jak głośnik przenoszący dźwięki z sąsiedniego mieszkania. Dźwięków z pionu w ogóle nie słychać, tylko dźwięki z sąsiedniego lokalu mieszkalnego. Szacht instalacyjny jest zlokalizowany w centralnej części mieszkania i nie jest zamknięty w żadnym pomieszczeniu, w dodatku stanowi częściowo również "ścianę działową" pomieszczenia łazienki (pomysł dewelopera).

Pytanie co mogło pójść nie tak na etapie budowy i czy można wyegzekwować jakoś od dewelopera usunięcie tego problemu? Jak puka się w szacht instalacyjny, to niesie się głuchy/pusty dźwięk. Szacht prawdopodobnie został obudowany bloczkami gipsowymi 10 cm, jak wszystkie pozostałe ściany działowe w mieszkaniu.

Czy szacht instalacyjny powinien być w środku zaizolowany np. wełną mineralną? Czy jest coś, co mogę zrobić, aby trochę zniwelować powyżej opisane niedogodności? Głównie zależy mi na odizolowaniu się od dźwięków powietrznych.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Witam
Zgłoś reklamację to podstawa. Szacht można doizolować kolejnymi warstwami jak jest miejsce.