Projekt restauracji obejmował nie tylko wnętrza ale też nazwę restauracji, logo oraz elewację, czyli kompleksową oprawą wizerunkową. Elementem przewodnim jest motyw gazety, która występuje zarówno w nazwie restauracji, jak i w samym wnętrzu-w formie tapety oraz rozdartych ścian i mebli. Klient restauracji miał być zaskoczony nazwą lokalu, nie wiedząc, czego oczekiwać - czy gorących wiadomości, czy potraw z gorącej gazety
Powierzchnia sali konsumpcyjnej wynosi tylko 98m2, więc trzeba było odpowiednio odgrodzić bar od przedsionka, nie tracąc przy tym powierzchni i zachowując szczególne zasady ergonomii. Celowo nie odgradzaliśmy stolików, żeby element rozdartych ścian był widoczny z każdego miejsca, ale żeby dodać wnętrzu życia, dodaliśmy kilka dużych kwiatów. W projekcie sali konsumpcyjnej użyliśmy głównie 5 materiałów- naturalnego dębowego drewna, tapety z motywem gazety, szarego gresu oraz czerni i fioletu. Postawiliśmy także na bogate oświetlenie, które szczególnie po zmroku podkreśla poszarpane kontury ścian. W toaletach nie występuje sama gazeta, ale gres z nadrukowanymi nazwami miast. Do szarego gresu, oprócz czerni dodaliśmy także żywe kolory - różowy w toalecie damskiej oraz zielony limetkowy w toalecie męskiej. Kolory te występują na ścianach w postaci trwałego, gładkiego tynku oraz na pionowych, dekoracyjnych grzejnikach.
Ciekawostką są nagrania, które można usłyszeć w toaletach, a mianowicie z nauką słów i zwrotów obcojęzycznych- ale to był już pomysł samego inwestora.
RESTAURACJA HOT PAPER

Jestem pod ogromnym wrażeniem. Rzadko da się spotkać miejsce, które całym sobą opowiada o czymś konkretnym. Zazwyczaj wnętrza są ładne, są stylowe ale zwyczajne ... eleganckie ale nijakie a tutaj mamy motyw przewodni, który przewija się przez cały lokal i w ślad za nim możemy dojść nawet do toalety. Inwestor chyba poczuł ducha całej koncepcji wychodząc z takim innowacyjnym pomysłem ale nie powiem żeby był zły- mnie się podoba- wiedzy nigdy dość!

Czy posiadacie swoje ulubione restauracje, które regularnie odwiedzacie? Na tej stronie znajdziecie najlepszą restaurację amerykańsko-włoską w Warszawie.

W projekcie Hot Paper najbardziej przyciąga mnie połączenie światła i ciemniejszych akcentów, które tworzą przyjazny, ale jednocześnie intrygujący klimat. Taka atmosfera zawsze wzmacnia wrażenia kulinarne, bo wnętrze potrafi podkreślić charakter podawanych dań. To jedna z przyczyn, dlaczego tak bardzo zwracam uwagę na miejsca, które budują doświadczenie już od progu. W Gdańsku podobny efekt zauważam w restauracja Secret Room menu, gdzie elegancki półmrok i selekcja potraw tworzą spójną całość. Kiedy widzę udane aranżacje, takie jak ta opisana tutaj, od razu wyobrażam sobie, jak smak jeszcze lepiej wybrzmiewa w dobrze zaprojektowanej przestrzeni.