Okna na scianie granicznej
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
Okna na scianie granicznej
Witam
Mam takie problem - niedawno kupilem dom, stary, poniemiecki, zapewne pamietajacy jeszcze pierwsza wojne swiatowa... Sciana szycztowa jest granica dzialki (albo lezy bardzo blisko) - chcialbym to ustalic ale sasiad zaczal mi sie odgrazac ze wezweie nadzor budowlany zeby mi kazali zamurowac okna w tej scianie - okna wstawil poprzedni wlasciciel jakies 5 -7 lat temu... Pytalem innych sasiadow i oni twierdza ze okna tam byly nawet w latach 60tych jak oni sie tam sprowadzali... Czy faktycznie taki czlowiek moze doniesc na mnie zeby kazal mi nadzor budowlany zamurowac te okna?
Z gory dzieki
Pozdrawiam
Mithos
Mam takie problem - niedawno kupilem dom, stary, poniemiecki, zapewne pamietajacy jeszcze pierwsza wojne swiatowa... Sciana szycztowa jest granica dzialki (albo lezy bardzo blisko) - chcialbym to ustalic ale sasiad zaczal mi sie odgrazac ze wezweie nadzor budowlany zeby mi kazali zamurowac okna w tej scianie - okna wstawil poprzedni wlasciciel jakies 5 -7 lat temu... Pytalem innych sasiadow i oni twierdza ze okna tam byly nawet w latach 60tych jak oni sie tam sprowadzali... Czy faktycznie taki czlowiek moze doniesc na mnie zeby kazal mi nadzor budowlany zamurowac te okna?
Z gory dzieki
Pozdrawiam
Mithos
Fantasta jakiś tan sąsiad... Jeżeli to takie stare jest to nie zamurują. W ogóle nie wiem skąd gościowi do głowy przyszedł nadzór budowlany na okna, które sa w domu prawdopodobnie od początku jego istnienia. Będą kłopoty. Sasiad to prawdopodobnie emeryt znudzony albo cus w tym stylu. Dużo cierpliwości.
projekty przyłączy wod-kan. info na priv.
No sasaid niby na poczatek zdawal sie nie grozny... Ale teraz poprostu caly czas cos... I ze jak bede chcial geodete to on wezwie nadzor budowalny bo te okna sa wstwione w miejsca imitacji okien poniemieckich... Czy wiesz, takich ze niby wygladaja na zamurowane i dziadek miauczy ze tu cegla na cegle zachodzi i ze tu napewno nie bylo okien i ze wszyscy dookola klamia...
Juz jestem cierpliwy...
Juz jestem cierpliwy...
No "haka" na dziadka bedzie ciezko bo on to kupil od goscia co wszystko zgodnie z przepisami robil i na wszystko mial papierki... Geodete wezme napewno ale najpierw musze wiedziec czy moze mi cos pozniej dziadek zrobic szczujac mnie nadzorem budowlanym... Bo jestem pewien ze geodeta wyznaczy ta dzialke ze przechodzi nie "na scianie" tylko z metr obok...Wiem ze jak sciagne geodete to dziadek zacznie donosy pisac gdzie tylko sie da...
Jeżeli budynek ma prawie 100 lat i odkąd jesteś tam nie postawiłeś żadnego blaszaka nikt Ci nic nie zrobi. Pamiętaj, że prawo nie działa wstecz. Kiedyś można było budować na granicy działki i koniec. Przecież nie poprzesuwamy wszystkich stojących domów z początku zeszłego stulecia na odległośc 4m od granicy...
To, że dziadek se powie, że tych okien wcześniej nie było nic nie znaczy. Musi Ci to udowodnić. A takiego dowodu nie ma i nie wiadomo kiedy okna były wstawiane (a mogły byc np 40 lat temu). Pamiętaj, że wymienić istniejące okna można. To nie zmienia stanu istniejącego.
zacznij od geodety. pamiętaj, że urzędnicy to też ludzie i jak im powiesz o co biega, to sie czepiać nie będą.
A jak sąsiad wysypie żwirek na podwórko , psa bezvsmyczy wypuści, nie posprząta po nim, ma sierściucha, który miauczy w nocy, kaarmi gołębie, albo będzie wymieniał furtkę zgłoś do straży miejskiej albo do starowstwa roboty budowlane. Jak dziadek zobaczy procedury urzędowe to mu się odechcr
To, że dziadek se powie, że tych okien wcześniej nie było nic nie znaczy. Musi Ci to udowodnić. A takiego dowodu nie ma i nie wiadomo kiedy okna były wstawiane (a mogły byc np 40 lat temu). Pamiętaj, że wymienić istniejące okna można. To nie zmienia stanu istniejącego.
zacznij od geodety. pamiętaj, że urzędnicy to też ludzie i jak im powiesz o co biega, to sie czepiać nie będą.
A jak sąsiad wysypie żwirek na podwórko , psa bezvsmyczy wypuści, nie posprząta po nim, ma sierściucha, który miauczy w nocy, kaarmi gołębie, albo będzie wymieniał furtkę zgłoś do straży miejskiej albo do starowstwa roboty budowlane. Jak dziadek zobaczy procedury urzędowe to mu się odechcr
projekty przyłączy wod-kan. info na priv.
Z tymi oczyszczalniami to Ci napisze od czego zacząć. Najpierw spróbuj się dowiedzieć jakie sa u Ciebie warunki gruntowe i hydrologiczne tzn: jaka jest gleba (przepuszczalna czy nie) i jak głęboko położone jest zwierciadło wody gruntowej. Od tego zależy czy możesz w ogóle zainstalować taka oczyszczalnie, ile będzie to kosztowało i co będziesz miał zrobic z woda z tej oczuszczalni.
projekty przyłączy wod-kan. info na priv.

