Czy ktoś miał doświadczenie w mieszkaniu w wydzielonej części salonu na dłuższą metę? Patrzę na miejsce, w którym część salonu jest oddzielona od moich półek na książki. Biorąc pod uwagę rosnące ceny mieszkań, wydaje się to rozwiązaniem na mój budżet, ale martwię się, czy jest to tego warte ze względu na moje zdrowie/prywatność/niedogodności .

Jeśli przez dłuższy czas mieszkałeś w oddzielnym pokoju, czy możesz dać mi znać, jakie były Twoje doświadczenia?

Mieszkasz sam czy masz współlokatorów?

Na studiach mieszkałam właśnie w takim ogólnodostępnym pokoju. No szczerze, to nie jest to idealne rozwiązanie, bo wszystko zawsze dzieje się w Twoim pokoju, nie masz praktycznie w ogóle prywatności i chwili spokoju. Na studiach jakoś mi to nie przeszkadzało, ale teraz myślę, żebym się już na coś takiego nie zdecydowała.