Jak nie zginąć w gąszczu przepisów i co zrobić, by podejmowane przez nas prace były wykonane zgodnie z przepisami? Niedopełnienie przepisów prawa budowlanego może mieć bardzo poważne konsekwencje. Jeśli zastanawiasz się na jakie prace potrzebne jest pozwolenia na budowę, jak je uzyskać, jakie wymagania formalne trzeba spełnić ? tu znajdziesz pomoc.
Witam!!!
Wiem ze byl juz taki temacik, ale nie bylo tam odpowiedzi konkretnej. A wiec:
- chcialbym wybudowac domek letniskowy na swojej dzialce ok. 35m2 + poddasze + taras, calosc bedzie drewniana i bedzie stala na stopkach (trelinkach) czy jak to sie tam zwie. i w zwiazku z tym czy potrzeba pozwolenia na budowe takiego domku, bo jest ono strasznie drogie i conajmniej podwoi koszt budowy owego domku, nie mowiac o czekaniu na takie cos, bardzo porsze o szybka odpowiedz...w razie pytan prosze pisac
dam Ci jedną radę. Idź do starostwa i spytaj się, czy masz mieć na to pozwolenie czy zgłoszenie. Albo zgłoś od razu. Z tego co czytam na tym forum urzednicy (czyli m. in. ja też) tak różnie interpretują przepisy, że sie aż jeży jeż na głowie...
Tylko, że i tak musisz budować wg norm. Nie wiem w ogóle co to za kretyński pomysł. Znając pomysłowość naszych rodaków może to być niebezpieczne. I oczywiście okropne.
Cywilek pisze:a slyszalem ze od nowego roku nie bedzie potrzeba zadnych zezwolen...czy to prawda??
Owszem będzie łatwiej rozpocząc budowę ale będzie inna perełka wymuszająca budowanie zgodnie z przepisami - według projektu Ustawy, który za czasów Aumilerra próbowano wprowadzić, każdy budynek jednorodzinny będzie musiał przejść odbiór PINB i uzyskac pozwolenie na użytkowanie.I tu pies pogrzebany bo bez projektu,zgodności z planem miejscowym i zgodności z prawem budowlanym i przepisami zwiaząnymi budynki będą traktowane jako samowole budowlane i orzekane jak do rozbiórki.A i każdy Inwestor będzie musiał zatrudnić inspektora nadzoru. A to kosztuje - ale to dobrze bo to czasami to jedyny ratunek przed niefachowym wykonaniem prac przez KB lub domorosłych majstrów.
Poczekamy zobaczymy.
Tak to ma właśnie wyglądać. Podobno na swiecie gdzieś juz to działa i sie świetnie sprawdza. Ciekawe jak u nas będzie to wyglądać... (ach to nasze wrodzone przywiązanie do kopertowania...)
Broda79 pisze:Tak to ma właśnie wyglądać. Podobno na swiecie gdzieś juz to działa i sie świetnie sprawdza. Ciekawe jak u nas będzie to wyglądać... (ach to nasze wrodzone przywiązanie do kopertowania...)
To z dzieciństwa jak zbierało się znaczki
Teraz zbiera się ...na "znaczki"
