Witam wszystkich. Została zamontowana płytka, dokładnie 2 płytki jako parapet na piance montaż. Pianka wyschła miała na to 48 god. Obróbka po 2 dniach. Przy obróbce płytka czyli nasz parapet był w pozycji pierwotnej jak go ustawiłem. Po obróbce około 2 lub 3 dni patrzę na parapet i wygląda mi na to jakby ktoś celowo spowodował zapadnięcie naciskając z dużą siłą od strony okna. Dlatego tak sądzę ponieważ montuje parapety czy z kamienia czy inne jak i też drzwi. Nigdy nie miałem podobnych sytuacji ale może być ten pierwszy raz. Chciałem dodać że pianki nie oszczędzałem i nie miałem odstępu między płytka a mur większego niż 2 do 3 cm. Przed obróbką sprawdzałem odporność na nacisk na płytkę. Było ok. Mam swoje zdanie na ten temat ale interesuje mnie wasze. Czy mogła sama opaść płytka małego ciężaru po obróbce???

Prawdopodobnie ktoś stanął na tym parapecie i parapet osiadł.
Czy rozważałeś aby w przyszłości zamiast pianki zastosować klej elastyczny do płytek?