Zmieniam wystrój salonu i chcę mieć odważne kolory na 3 ścianach i biel na czwartej, i trochę utknąłem, na jaki kolor pomalować listwy przypodłogowe.

Podoba mi się pomysł, aby mieć je w tym samym kolorze co ściany (w przeciwieństwie do całej bieli), ale czy jeśli to zrobię, czy w rogach, w których listwa przypodłogowa nagle zmieni kolor, będzie to wyglądać dziwnie? A może to „zniknie”, ponieważ cały róg zmieni się z pogrubionego na biały w tym samym miejscu?

Cokolwiek zrobię, będzie to wyglądać dziwnie, a nie mogę znaleźć w Internecie żadnych zdjęć, które upewniłyby mnie, w którą stronę iść!

za wasze opinie

Może zamiast dopasowywać listwy do koloru ścian, lepiej byłoby dopasować je do koloru podłogi? Zrobisz za pomocą taśmy faster tools odcięcie zaraz nad listwą i przy podłodze i pomalujesz je w kolor jak najbliższy odcieniowi podłogi. Wtedy wszystko będzie wyglądało schludnie i będzie miało ręce i nogi.

Dokładnie moja propozycja jest dokładnie taka sama, może warto spróbować zaszaleć i dobrać kolor listew przypodłogowych do koloru podłogi.