Sklep wysyłkowy
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Sklep wysyłkowy
Witam.
purmo.sklep.pl/index.php/_product/1434
Jezeli chodzi o oferte grzejników np PURMO to cenowo jest bardzo dobra.
Pytanie czy ktos korzystał z tego sklepu?
Jak u nich z solidnoscia i jakoscia oferowanych produktów?
purmo.sklep.pl/index.php/_product/1434
Jezeli chodzi o oferte grzejników np PURMO to cenowo jest bardzo dobra.
Pytanie czy ktos korzystał z tego sklepu?
Jak u nich z solidnoscia i jakoscia oferowanych produktów?
JanG.
Hm? Purmo c22 600x1000 za 317 brutto to chyba całkiem całkiem.TeCe pisze:Nie kupuj Purmo, szkoda przepłacać. W sieci kupisz na przykład Henrad belgijski tej samej klasy, znacznie tańszy.
No chyba ,ze o czyms nie wiem
ok spróbuje poszukac Henrada,a co mi tam, mam jeszcze deko czasu .....
a moze jakas propozycja?
JanG.
Żaden tam absurd. Hurtownia, to po prostu zbędne i szkodliwe ogniwo w dzisiejszym procesie budowlanym, które niepotrzebnie powoduje wzrost cen materiałów i urządzeń. Kiedy nie było internetu, a nawet kiedy już był, ale nie było sprzedaży przez internet na taką skalę jak dzisiaj, hurtownie może i miały rację bytu. Dziś już nie.
Aby przetrwać hurtownie muszą się przenieść do świata wirtualnego (część już to zrobiła), bo w przeciwnym razie nie wytrzymają i wyginą niczym dinozaury, czego im serdecznie życzę.
Aby przetrwać hurtownie muszą się przenieść do świata wirtualnego (część już to zrobiła), bo w przeciwnym razie nie wytrzymają i wyginą niczym dinozaury, czego im serdecznie życzę.
Zobaczę go w naturze. Przywiezie mi go w zębach producent, prosto na budowę. Jeśli tego nie zrobi, to nie zastosuję jego wyrobu. Względnie sam pojadę sobie to obejrzeć, zastosowane na innej budowie. Ostatecznie mogę sobie obejrzeć towar w tradycyjnym sklepie. Z całą pewnością nie jest mi do tego potrzebna hurtownia. Poza tym, wyroby budowlane, materiały i urządzenia, to nie są przecież sukienki, żeby je przymierzać i patrzeć, jak się będzie w nich wyglądać.
Wreszcie, pamiętaj o jednym, że przy sprzedaży na odległość obowiązują szczególne przepisy dotyczące sprzedaży konsumenckiej. W terminie 10 dni od daty otrzymania towaru możesz odstąpić od transakcji i zwrócić towar, bez podania przyczyn, z czego sam niejednokrotnie korzystałem i będę korzystać.
Hurtowniom w tradycyjnym wydaniu życzę źle, bo stanowią zbędne i szkodliwe ogniwo w procesie budowlanym. Przecież napisałem to już powyżej. Nie życzę źle właścicielom i pracownikom tychże. Jestem przekonany, że poradzą sobie w inny sposób. Z tego względu pytanie "dlaczego komuś źle życzysz" nie wydaje mi się właściwe. Nikomu nie życzę źle.
Pozdrawiam.
Wreszcie, pamiętaj o jednym, że przy sprzedaży na odległość obowiązują szczególne przepisy dotyczące sprzedaży konsumenckiej. W terminie 10 dni od daty otrzymania towaru możesz odstąpić od transakcji i zwrócić towar, bez podania przyczyn, z czego sam niejednokrotnie korzystałem i będę korzystać.
Hurtowniom w tradycyjnym wydaniu życzę źle, bo stanowią zbędne i szkodliwe ogniwo w procesie budowlanym. Przecież napisałem to już powyżej. Nie życzę źle właścicielom i pracownikom tychże. Jestem przekonany, że poradzą sobie w inny sposób. Z tego względu pytanie "dlaczego komuś źle życzysz" nie wydaje mi się właściwe. Nikomu nie życzę źle.
Pozdrawiam.
Już widzę, jak Zębiec jedzie do jaśnie pana z jedną sztuką swkczajnik pisze:Zobaczę go w naturze. Przywiezie mi go w zębach producent, prosto na budowę.
Chociaż nigdy nie mów nigdy ...
Tak i odesłać na swój koszt, dziękuję bardzo, już wolę wcześniej zobaczyć na żywo co kupuję niż zamawiać tylko po to by zobaczyć i zwrócić.czajnik pisze: W terminie 10 dni od daty otrzymania towaru możesz odstąpić od transakcji i zwrócić towar, bez podania przyczyn.
Hurtowni, takich do których można odnieść Twoją niechęć, na naszym rynku nie ma już od ponad 10 lat.czajnik pisze: Hurtowniom w tradycyjnym wydaniu życzę źle, bo stanowią zbędne i szkodliwe ogniwo w procesie budowlanym.
----------------------
I tutaj kończę dyskusję bo wiem, że jestem na przegranej pozycji. Nadchodzą wielkimi krokami (już nadeszły) czasy zakupów w internecie. Będzie się liczyła tylko cena.
Jedno pytanie na koniec, jeśli można. Czy należysz do tych ludzi którzy w tradycyjnym sklepie potrafią 2 - 3 godziny wypytywać sprzedawcę a gdy ten wszystko wytłumaczy, dobierze, doradzi, kupują później te towary w internecie ?
Pozdrawiam
Z jedną sztuką rzeczywiście byłoby trudno.TeCe pisze:Już widzę, jak Zębiec jedzie do jaśnie pana z jedną sztuką swk
Jedno pytanie na koniec, jeśli można. Czy należysz do tych ludzi którzy w tradycyjnym sklepie potrafią 2 - 3 godziny wypytywać sprzedawcę a gdy ten wszystko wytłumaczy, dobierze, doradzi, kupują później te towary w internecie ?Pozdrawiam
Wiesz, z tym tłumaczeniem przez sprzedawcę, to jest tak, że jakbym chciał jednego z drugim słuchać, to już dawno siedziałbym w puszce za niejedną katastrofę budowlaną. Wyraziłem tu na forum kilka opinii o sprzedawcach z hurtowni (i nadal będę wyrażał), można je odnieść wprost również do sprzedawców ze sklepów.


