Remont mieszkania potrafi trwać kilka miesięcy a dom to praca na lata. Można szybciej ale musielibyście nie robić nic tylko pilnować remontu. Myślę, ze albo trzeba olac co mówi rodzina i spokojnie isc do celu albo sprzedac to co jest i wyjechac. Ryzyko jest takie, ze jak odpoczniecie od remontu a sprzedacie dom to bedziecie zalowac. Zluzujcie, potraktujcie jak realizacja celu który trwa i zrobcie to na miare swoich mozliwosci i w czasie takim jak potrzebujecie.

Duze znaczenie ma na pewno wybór odpowiedniej ekipy, porządna ekipa sprawi, ze remont będzie szybszy i sprawniejszy. Od siebie polecam usługi remontowe Warszawa w firmie Adrem. Korzystalam z ich usług i jestem bardzo zadowolona.

Szanowni Państwo,
czas remontu uzależniony jest m.in. od metrażu łazienki, rodzaju zastosowanych materiałów oraz szczegółowego zakresu prac. Można skrócić czas pracy, poprzez zastosowanie np. płyt gipsowo-kartonowych zamiast tynków. Płyty można przyklejać do ścian, a także montować na stelażu do sufitu. Do wykończenia ścian w łazience można również zastosować elastyczną gładź wapienną, odporną na kondensację pary wodnej.

Im większe płytki, tym szybciej

U mnie ostatnio remontował jeden fachowiec małą łazienkę 170x170cm.
Zakres prac spory - skuwanie, opłytowanie całości z sufitem GK, wylewka na podłodze, drobna przeróbka pionku wodnego (rury wodne ogólnie były już zrobione). Obudowanie rur, licznika wody. Kafelki na ścianach i podłodze, wstawienie drzwi. SIlikonowanie i biały montaż. WC zwykłe, nie geberit. Płytki ścienne ogólnie problematyczne bo nie trzymały kątów i sporo było docinek.
Trwało to ogólnie długo bo 2 miesiące ale zaznaczam że nie przychodził codziennie i pracował raczej po 4-6h (ale pracował, nie zbijał bąków). Ale taki był układ i to akceptowałem bo mi się nie śpieszyło.
Myślę że gdyby robił codziennie po 8h to w 2-3 tygodnie byłoby gotowe.

Dokładnie, wszystko będzie zależało od standardu wykończenia.