Witam jest to mój pierwszy post na tm forum otóż mam bardzo nietypowy (chyba?)problem otóż rozpocząłem układanie płytek podłogowych. Posiadam maszynkę do cięcia płytek ręczna (Walmer) oraz wodną Dedry DED 7711. Problem jest taki że płytka tnie się normalnie a w przy końcu cięcia czyli powiedzmy ok 1 cm przed końcem cięcia odłupuje się lekko końcówka płytki. Nie mam pojęcia co z tym zrobić próbowałem różnych technik np. przy szybkim i wolnym cięciu efekt jest ten sam, próbowałem również przytrzymywać mocno końcówkę tej płytki jednak i to nie pomagało. Z początku jeszcze miałem fabryczną tarczę i "szarpało" cały brzeg płytki, po wymianie tarczy na Rubi CPC brzegi wychodzą praktycznie idealne jednak na jednej jak i drugiej tarczy wyrywa tę końcówkę płytki. Jakieś pomysły?

Zaciekawił mnie post - myślałem, że tniesz strumieniem wody.
Ale to tylko tarcza plus woda.
A jak takie ciecie robi Twój mistrz - nie podpatrzyłeś ?
Zwykle z twardym materiałem tak bywa.
Nie dojeżdżamy do końca płytki i ten 1 cm odcinamy zmieniając kierunek cięcia - nie na krawędź płytki a od brzegu do już wykonanego cięcia.

Niestety nie mam mistrza jestem samoukiem a niestety wtedy człowiek uczy się na błędach w każdym razie myślałem ze to wina piły lub czegoś innego a to po prostu tak musi być. Będę próbował tego sposobu myślę ze rzeczywiście może pomóc dzięki za pomoc!

Cięcie wodą to nieco zaskakujące, ale faktycznie może przynosić bardzo dobre efekty więc jak trzeba wykonać przecięcie precyzyjne to tylko firma która dysponuje takim sprzętem może się takiego czegoś będzie w stanie podjąć.

Jest taka firma jak Elplast w Łodzi, która wykonuje cięcie laserem i wodą, pewnie jak powiesz o co chodzi i jakie sa prace do wykonania to więcej od nich będzie można się dowiedzieć i też wybrać, która metoda będzie właściwa

Sprawdź sobie tarczę X-Type Draumet, z nią powinno Ci pójść cięcie sprawnie i gładko.