Pękające szczytowe ściany od strony dachu.
Re: Pękające szczytowe ściany od strony dachu.
Dzieluje Serdecznie za odpowiedz. W podlozu jest glina. A odprowadzanie wody zdjecia ponizej.
Nie powinno byc tak robione odprowadzenie ?
Nie powinno byc tak robione odprowadzenie ?
Re: Pękające szczytowe ściany od strony dachu.
Jeśli pod fundamentem występują grunty pęczniejące pod wpływem wilgoci to nie wolno kończyć rur spustowych bezpośrednio przy narożu budynku, ale trzeba odprowadzić deszczówkę dalej od budynku, najlepiej (w zależności od tego co mamy do dyspozycji na działce lub możemy wykonać) do kanalizacji deszczowej, rowu, drenażu rozsączającego, dołów chłonnych.
W innych gruntach ruch i wahania wody gruntowej może powodować również wymywanie drobnych cząstek gruntu (zjawisko sufozji), a także doprowadzić do uplastycznienia gliny. A więc w konsekwencji do znacznego obniżenia nośności gruntu przy narożach budynku.
Nie twierdze, że w Twoim przypadku nieprawidłowy sposób odprowadzenia rur spustowych jest na 100% jedyną przyczyną zarysowań ścian, niemniej jednak widziałem na jednym z wcześniejszych zdjęć rurę spustową przy narożu popękanej ściany, dlatego poprosiłem Ciebie o opublikowanie szczegółu zakończenia rury. Uważam, że to może mieć wpływ na obecny stan budynku i dlatego trzeba to sprawdzić na etapie ekspertyzy mykologiczno-budowlanej.
Muszę też dodać, że woda z rur spustowych odprowadzanych tuż przy ścianie budynku ma niekorzystny wpływ nie tylko na parametry grunt ale również na zawilgacanie ścian i ław fundamentowych. A także na korozję ewentualnej stali zbrojeniowej, która znajduje się w ławach fundamentowych. Pisząc teraz w pewnym uproszczeniu: jeśli zbrojenie znajdujące się w ławach fundamentowych ulegnie korozji to fundamenty nie są odporne na nierównomierne osiadanie.
Nie twierdze, że w Twoim przypadku nieprawidłowy sposób odprowadzenia rur spustowych jest na 100% jedyną przyczyną zarysowań ścian, niemniej jednak widziałem na jednym z wcześniejszych zdjęć rurę spustową przy narożu popękanej ściany, dlatego poprosiłem Ciebie o opublikowanie szczegółu zakończenia rury. Uważam, że to może mieć wpływ na obecny stan budynku i dlatego trzeba to sprawdzić na etapie ekspertyzy mykologiczno-budowlanej.
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2022, 13:25 przez Om3k, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pękające szczytowe ściany od strony dachu.
Z przyjemnością czytam Twoje posty, które w sposób rzeczowy wyjaśniają laikom prawa fizyki w budownictwie.Om3k pisze:Muszę też dodać, że woda z rur spustowych odprowadzanych tuż przy ścianie budynku ma niekorzystny wpływ nie tylko na parametry grunt ale również na zawilgacanie ścian i ław fundamentowych. A także na korozję ewentualnej stali zbrojeniowej, która znajduje się w ławach fundamentowych. Pisząc teraz w pewnym uproszczeniu: jeśli zbrojenie znajdujące się w ławach fundamentowych ulegnie korozji to fundamenty nie są odporne na nierównomierne osiadanie.
Serdecznie pozdrawiam.
Od siebie dodam taką ciekawostkę , że w Bułgarii często zobaczymy odprowadzenie wody z dachu budynku poza ogrodzenie działki aż na drogi utwardzane.
Odcinki poziome to konstrukcje wielometrowe 6-12 mb.
Raczej dotyczy to małych miasteczek i wsi.
Re: Pękające szczytowe ściany od strony dachu.
Dziękuję Interno i również serdecznie Cię pozdrawiam.
Re: Pękające szczytowe ściany od strony dachu.
Dziekuje Serdecznie za konkretne odpowiedzi. W podlozu donu jest glina. I o odplywach nikt nie mowil ze maja byc dalej, a u mnie leje sie wod na fundament. Obchodzilem teraz naokolo domu i w jednym rogu jest zrobiony dalszy odplyw o dziwo w tym rogu nie ma pekniec. W pozostalych rogach gdzie odplyw leje na fundament są mniejsze, wieksze pekniecia. Sprobuje sie zając tymi odplywami. A co do dachu zlece ekspertyze. Dziekuje raz jeszcze za fachowe odpowiedzi, bez zadnych uszczypliwosci ect. Wytlumaczyc tak fachowo, potrafi tylko ktos kto naprawde zna temat. Pozdrawiam, odezwe sie gdy naprawie problem.
Re: Pękające szczytowe ściany od strony dachu.
To czy nie lepszym rozwiązaniem będzie wymiana dachu wraz z drewnem na nowy? Sama ekspertyza na pewno tania nie jest.
Re: Pękające szczytowe ściany od strony dachu.
@ania3212
Spróbuje obrazowo i w wielkim skrócie wyjaśnię Tobie jaki jest cel ekspertyzy.
Jeśli jesteś poważnie chory to w pierwszej kolejności należy wykonać badanie i postawić diagnozę. Musisz bowiem wiedzieć, na co jesteś chory, co i jak leczyć.
Dopiero później przystępujesz do drogiego leczenia, prawda?
Przykładowo, jeśli nie wiesz dlaczego masz duszności to od razu nie przystępujesz do przeszczepu własnego serca? Tylko najpierw się badasz i szukasz przyczyny złego samopoczucia.
Spróbuje obrazowo i w wielkim skrócie wyjaśnię Tobie jaki jest cel ekspertyzy.
Jeśli jesteś poważnie chory to w pierwszej kolejności należy wykonać badanie i postawić diagnozę. Musisz bowiem wiedzieć, na co jesteś chory, co i jak leczyć.
Dopiero później przystępujesz do drogiego leczenia, prawda?
Przykładowo, jeśli nie wiesz dlaczego masz duszności to od razu nie przystępujesz do przeszczepu własnego serca? Tylko najpierw się badasz i szukasz przyczyny złego samopoczucia.
Re: Pękające szczytowe ściany od strony dachu.
Ja bym się skontaktował z rzeczoznawcą budowlanym, ze swojej strony moge polecić mpexpertbud bo może być bieda z tego

