Na naszej działce wykonanie piwnicy byłoby bardzo kłopotliwe i kosztowne.
Oprócz spiżarni przy kuchni chcielibyśmy pomieszczenie, w którym będziemy przechowywać warzywa, słoiki, alkohol itp.
Najlepiej byłoby żeby to pomieszczenie znajdowało się przy garażu, przez to będziemy zmuszeni trochę rozciągnąć nasz dom.
Czy ktoś wykonywał ktoś podobne pomieszczenie i podzieli się informacjami jak to zorganizować względem utrzymania niższej temperatury/wentylacji?
Warto wydzielać takie pomieszczenie? Nie chcemy ziemianki.
zimna spiżarnia w domu
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
-
euro_tuned
- Aktywny

- Posty: 291
- Rejestracja: 01 lip 2018, 19:11
Re: zimna spiżarnia w domu
Nie warto. Lepiej zrobić zwykłe pomieszczenie tylko bez kaloryfera/podłogówki.
Re: zimna spiżarnia w domu
Tylko gdzie takie pomieszczenie?euro_tuned pisze:Nie warto. Lepiej zrobić zwykłe pomieszczenie tylko bez kaloryfera/podłogówki.
W kotłowni oddzielić ścianką działową czy np. bezpośrednio w garażu?
Re: zimna spiżarnia w domu
Poza kwestiami typu hipoteka itp., napiszę kilka rzeczy, które nas troche rozczarowały.
Budynek wielorodzinny, blok z płyty.
- Okna plastikowe - krzywo osadzone
- Slychac chrapanie sasiada zza sciany
- Ciąg wsteczny w kominie
- Krzywa oscieżnica od lazienki - po zamontowaniu nowych drzwi okazalo sie ze poprzrdnie zawiasy byly "specjalnie" wygiete inaczej drzwi sie nie zamykaly.
- W jednyn pokoju mamy wschod w drugim zachod słońca - latem jest zgroza - 34 stopnie przy zaslonietych roletach.
- W lazience okazalo sie, ze na jednej scianie jest komin, na drugiej liczniki a trzecia sciana ma 5 cm grubosci - kompletnie nie wiem jak sie zabrac za remont..
Na te rzeczy bym zwrocila uwage gdybym teraz kupowala mieszkanie.
Praktycznym rozwiązaniem jest skorzystanie z pomocy projektanta wnętrz przy urządzeniu wnętrza mieszkania. Zerknij sobie na usługi tego dekoratora wnętrz z Krakowa.
Budynek wielorodzinny, blok z płyty.
- Okna plastikowe - krzywo osadzone
- Slychac chrapanie sasiada zza sciany
- Ciąg wsteczny w kominie
- Krzywa oscieżnica od lazienki - po zamontowaniu nowych drzwi okazalo sie ze poprzrdnie zawiasy byly "specjalnie" wygiete inaczej drzwi sie nie zamykaly.
- W jednyn pokoju mamy wschod w drugim zachod słońca - latem jest zgroza - 34 stopnie przy zaslonietych roletach.
- W lazience okazalo sie, ze na jednej scianie jest komin, na drugiej liczniki a trzecia sciana ma 5 cm grubosci - kompletnie nie wiem jak sie zabrac za remont..
Na te rzeczy bym zwrocila uwage gdybym teraz kupowala mieszkanie.
Praktycznym rozwiązaniem jest skorzystanie z pomocy projektanta wnętrz przy urządzeniu wnętrza mieszkania. Zerknij sobie na usługi tego dekoratora wnętrz z Krakowa.

