Witam

Blok z wielkiej płyty ,mieszkanie na ostatniej kondygnacji - chodzi mi o konstrukcje stropu _ wymieniając żyrandol natknąłem się na kanał w którym leci przewód (załączona fotka) _ kanał wysokości 15 cm tak że spokojnie 2 piłeczki tenisowe wejdą w pionie a i szerokości tez nie małej



Pytania

Czy tak powinno być?
Cały sufit jest tak wykony ? tzn leci se kanał , przerwa beton , kanał ,przerwa ................ ?
Czy podobnie jest wykonany strop miedzy moim mieszkaniem a mieszkaniem niżej?
a jeśli wykony jest podobnie to co z jego wytrzymałością ,budynek już trochę lat ma , jak by mi coś bardzo ciężkiego upadło punktowo przykładowo _ będę schodził do sąsiada ?

Może z uwagi na to że jest to ostatnia kondygnacja strop jest wykony jak jest ?

Brak wypełnienia tych kanałów _ może być powodem ,że dźwięki ( kroki , uderzeniowe , glosy) z mieszkania niżej się tak niosą ?

nikt nic nie na pisze _ kosmiczna technologia ? nikt się z takim czymś nie spotkał?

Dzień dobry, to mój pierwszy post na tym forum i prawdę mówiąc założyłem tu konto aby odpowiedzieć na to pytanie. Brak odpowiedzi wynika prawdopodobnie z małej ilości użytkowników forum i z tego że mało kto w wieku przeglądających zna się dobrze na technologii wielkiej płyty. Moja wiedza pochodzi z wielu książek zakupionych w antykwariatach (budowlanych) a także z tego że urodziłem się, wychowałem na takim osiedlu a potem również wyprowadziłem do takiego bloku. Mam nadzieję że moja odpowiedź komuś pomoże. Jakby ktoś miał pytania o wielką płytę - zapraszam do kontaktu.
Zależnie od tego w jakiej technologii był budowany Pana blok są 2 możliwości:
- natknął się Pan na kanał stropu kanałowego
- natknął się Pan na prefabrykowany kanał do prowadzenia przewodów (w przypadku stropu litego)
W obu wypadkach ten kanał ma tam być - był wykonany w trakcie odlewania płyty. Nie ma negatywnego wpływu na wytrzymałość płyty. Na pewno nie wpadnie Pan do sąsiada. Czy sąsiad niżej ma taki sam strop ? Tak jest.
Temat izolacyjności akustycznej jest bardziej skomplikowany natomiast ten kanał o którym Pan mówi nie ma negatywnego wpływu na akustykę bo nie on odpowiada za izolację akustyczną. W zależności od rodzaju stropu i jego grubości stosuje się różne metody. Jedną z najpowszechniejszych metod, dla cieńszych stropów absolutnie konieczną jest tzw. Posadzka pływająca. Niestety wielu fachurków ("partaczy") w czasie remontu o niej zapomina i przez to sąsiad na dole cierpi. Posadzka pływająca składa się z warstwy izolacyjnej (najczęściej styropian akustyczny), na to idzie wylewka z betonu bądź tzw jastrychu. I tutaj bardzo ważna uwaga - ta wylewka musi być oddzielona od ścian czymś miękkim - np paskiem styropianu, pianki, itp. Tylko wtedy spełnia swoje zadanie. Co ciekawe izolacja działa w obie strony - w przypadku dobrze wykonanej podłogi pływającej powinien Pan słabiej słyszeć sąsiada z dołu. Również jeśli sąsiad z dołu i sąsiedzi z boku nieprawidłowo wykonali podłogę istnieje możliwość że dźwięki niosą się po konstrukcji.

Dodatkową możliwością jest istnienie tzw mostków akustycznych (miejsca gdzie dźwięk przecieka do Pańskiego mieszkania, analogia do mostków termicznych). Mogą to być wszelkiego rodzaju nieprawidłowo zabezpieczone dziury w stropie, instalacje, kanały - np wentylacyjne, nieodpowiednio zakorkowane otwory do przenoszenia płyt - są 4.