Dzień dobry,
Przyjechał do mnie fachowiec z polecenia kierownika budowy. Pan fachowiec zrobił podłogówkę i policzył 9000 zł za 120m2, dostał z góry zapłacone. Z początku faktura nie była mi potrzebna za robotę. Dziś kiedy chcę ją dostać, otrzymałem informację zwrotną, ze nic nie mówiłem ze chce, tak to musi mi doliczyć jeszcze 8%. To nie pierwszy problem z tym Panem, ponieważ za poprawkę(zrobienie koryta pod telewizor) gdzie to 5h roboty wystrzelił mi 1700 zł za robotę i faktury na to też nie dostanę. Tak więc moje pytanie czy Pan adekwatnie sobie policzył, za ułożenie rurek taką cenę i ile waszym zdaniem to powinno kosztować? Gdzie moim zdaniem to dwa dni roboty z położeniem stropianu, folii i wyłożenie rurek. Nic więcej od niego nie chciałem.

* Grubość styropianu jak kojarzę to 5cm
* Za Pion c.o zostałem policzony w innym zleceniu