Po szpachlowaniu drobnych dziur w ścianach i ich pomalowaniu zostały widoczne na zdjęciach ślady (widoczne pod światło). Ściany były tynkowane gipsowo, bez gładzi. Szachlowałem gotową masą szpachlową (chyba Akryl Putz), przecierałem papierem, zagruntowałem całość, malowałem 2 razy. Co poszło nie tak? Czy różnica w fakturze wynika z większej gładkości masy niż tynku gipsowego na pozostałej części ściany? Czy za mało zeszlifowane, za drobnym papierem? Jak to poprawić?

Czym szpachlować drobne ubytki na tynku gipsowym przed kolejnym malowaniem (sensownie byłoby użyć do tego też tynku, np. Goldbanda, ale czy jego warstwa w tych drobnych poprawkach nie będzie za cienka?). Będę wdzięczny za podpowiedź co z tym zrobić, krok po kroku.

Do takich poprawek użyj gipsaru.

Masz duże rysy chyba po szlifowaniu i strukturę po wałku.
Uzupełniając to teraz wychodzi bardziej gładko niż już wykonana powierzchnia.
Takie ubytki zawsze sprawiają problem z dobraniem struktury do już wykonanej powierzchni.

Szanowni Państwo,
przy tego rodzaju punktowych poprawkach mogą wystąpić widoczne na zdjęciu niedoskonałości. Masa szpachlowa ma inną strukturę niż tynk, dlatego jest widoczna różnica w fakturze powierzchni . Najlepszym rozwiązaniem będzie zagruntowanie całej ściany gruntem polimerowym Śnieżka Acryl-Putz® GU40 i całościowa aplikacja gładzi (na całej powierzchni ściany).