Witam forumowiczów. Jeśli ktoś ma chęci zwracam się z prośbą o poradę.
Kupiłem mieszkanie 50m2 w kamienicy, 1 piętro, dwie ściany zewnętrzne 1 ściana od klatki 1 ściana to mieszkanie bliźniaczej kamienicy. Obecnie mieszkanie posiada piece kaflowe i gaz doprowadzony tylko do kamienicy (skrzynka) i strop drewniany. Z racji wieku i piecy remont jak wiadomo będzie kapitalny przeprowadzany w miarę jak to się da samodzielnie. Zrobiłem raz w życiu kapitalkę łazienki (wraz z instalacją elektryczną itd) więc myślę z mieszkaniem w większości też dam radę. Zależy mi bym w miarę możliwości przynajmniej w sypialnie i 1 małym pokoiku dał radę zmniejszyć temperaturę względem łazienki czy salonu (sterowanie salonem pokojem sypialnią i łazienką oddzielnie byłoby ideałem)
Ogólnie zakładam doprowadzenie gazu do mieszkania z tej skrzynki (nie wiem jeszcze jakie to mogą być koszty więc je pomijam chwilowo).

Plan. 1:
- Piec kondensacyjny z zasobnikiem Budżet na ten cel do około 6-7k
- Podłogówka po całości (sucha?) na jakimś z dostępnych systemów (może między legarowym + wełna?) do tego w całości mieszkania panel winylowy lub płytki
- Grzejnik łazienkowy elektryczny (drabinka) + może mata elektryczna by mieć efekt ciepłej podłogi

Plan. 2:
- Też piec gazowy lecz nie wiem czy tutaj kondensacyjny tak samo dobrze się sprawdza?
- Grzejniki panelowe
- Dodatkowa pętla, może powrót z grzejnika? puszczona pod płytkami w przedpokoju i łazience by uzyskać efekt ciepłej podłogi? nie wiem czy tak się robi ale z drugiej strony czemu nie? Możliwe że dorzuciłbym do tego jakiś termostat jak do grzejnika

W którą stronę iść i co będzie wymagało wzywania najmniejszej liczby fachowców?

PS. Prawie na pewno w mieszkaniu będzie rekuperator (polski produkt coś około 3k, myślę że skoro wenytuleje domy to na mieszkanie wystarczy)

PS2. Całości chciałbym w miarę możliwości sterować w połaczeniu z Tuya i zigbee lub przynajmniej mieć możliwość takiej rozbudowy a wstępnie sterowane z jednego panelu. Programowanie nie jest mi obce stąd takie widzimisie.