Dzien dovry,
Prosba o porade. Mieszkam na osiedlu w segmencie z 90m minipodworkiem. Niestety nie ma tutaj kanalizacji i woda z rynny spada na podworku, dodatkowo teren jest mocno gliniasty. 2krotnie przekopany, dosypany piasek i ziemia ogrodowa. Po deszczu wyglada jak na zdjeciu. Kupilismy pojemnik na deszczowke -250l po godzinie jest zapelniony. Wokol osiedla nie ma rowow, do ktorych mozna zrobic odwodnienie z podworka. Planuje zakup pojemnika zew. 1000l. Ale co zrobic z podlozem,moze jakies drenaze, czego dosypac aby chlonelo wode a nie tworzylo blota? Czy jest szansa to poprawic mimo gliniastego podloza. Bede wdzieczna za porady.
Powódź na podworku...
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
-
malina1985
- Zainteresowany

- Posty: 39
- Rejestracja: 25 wrz 2012, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Powódź na podworku...
Jedyne wyjście to przekopanie gliny i umieszczenie skrzynek drenarskich które owija się w matę rozsączającą i zakopuje jakie 30cm pod ziemią. Do niech prowadzisz spust z rynny. Najważniejsze zęby zakopać je w miejscu gdzie uda się przekopać / przebić warstwę gliny. Podłączasz rynny do takiej skrzynki i woda sobie tam spływa i powoli jest rozsączana do gruntu. Takie skrzyni można łączyć ze sobą powiększając ich objętość. Moim zdaniem u ciebie min to 300 litrów. Plus tego rozwiązania jest taki że nie widać całej instalacji bo jest pod ziemią a jak przebijesz glinę w miejscu montażu skrzynek to cała woda będzie szybciej się przesączała do gruntu.
-
malina1985
- Zainteresowany

- Posty: 39
- Rejestracja: 25 wrz 2012, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Powódź na podworku...
Dziekuje za podpowiedz, wlasnie czytalam o takim rozwiazaniu.
