Sąsiad ma ekodesign i nic nie dymi. Tez bym kupił bo węgiel to jednak węgiel pewność ze jeszcze długo go nam nie zabraknie, a taki gaz to może nie dopłynąć lub zostać po prostu zakręcony.
Remont kotłowni a kocioł na ekogroszek
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Remont kotłowni a kocioł na ekogroszek
Czy jak teraz kupię kocioł na ekogroszek to będę go musiał do 2030 demontować? Nic nie rozumiem z tych doniesień.
Sąsiad ma ekodesign i nic nie dymi. Tez bym kupił bo węgiel to jednak węgiel pewność ze jeszcze długo go nam nie zabraknie, a taki gaz to może nie dopłynąć lub zostać po prostu zakręcony.
Sąsiad ma ekodesign i nic nie dymi. Tez bym kupił bo węgiel to jednak węgiel pewność ze jeszcze długo go nam nie zabraknie, a taki gaz to może nie dopłynąć lub zostać po prostu zakręcony.
Re: Remont kotłowni a kocioł na ekogroszek
Dokładnie tak. 
Węgiel to stabilność i gwarancja ze nie zmarznę bo będę miał worki w garażu. A taki gaz to nie wiadomo czy dopłynie z Stanów bo na wschodnich sąsiadów na pewno nie ma co liczyć. Mam ekodesing nie powiem trochę to kosztowało jest jednak pozytyw nie zabronią mi spalać energetycznego i dobrego węgla mam akurat Sztygara mocniejszego bo emisja spalin jest minimalna. Ogranicza ja kocioł do 97%. Bez dymu, bez smrodu ale tanio i stabilnie. 
Węgiel to stabilność i gwarancja ze nie zmarznę bo będę miał worki w garażu. A taki gaz to nie wiadomo czy dopłynie z Stanów bo na wschodnich sąsiadów na pewno nie ma co liczyć. Mam ekodesing nie powiem trochę to kosztowało jest jednak pozytyw nie zabronią mi spalać energetycznego i dobrego węgla mam akurat Sztygara mocniejszego bo emisja spalin jest minimalna. Ogranicza ja kocioł do 97%. Bez dymu, bez smrodu ale tanio i stabilnie. 