Mam parterowy 5letni dom, ostatnio na dole przy narożnikach i w dolnej części jednego pokoju (za szafą i w okolicach listw przypodłogowych) zauważyłem grzyb. Z zewnątrz jest położony styropian, zabezpieczony folią (zwykłą czarną) i wokół domu jest opaska drenażowa. Zasypane jest to wszystko tłuczniem.
Gleba jest trochę gliniasta, ale nie jakoś specjalnie.
Czy zastosowanie folii kubełkowej wokół domu może pomóc zwalczyć grzyba? Czy zanim nałoże folie kubełkową dać jeszcze folię w płynie?
Jeśli chodzi o wetnylacje to mam grawitacyjną, nawietrzaki w oknach są, okna dwuszybowe, w mieszkaniu utrzymuje 23 stopnie.
Czy powinienem zastosować folię kubełkową czy coś innego?
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Re: Czy powinienem zastosować folię kubełkową czy coś innego?
Zastosowanie folii kubełkowej na pewno pomoże, jednak pamiętaj że będziesz musiał uporać się z grzybem od środka, sam nie zniknie.
-
Gość10463
Re: Czy powinienem zastosować folię kubełkową czy coś innego?
a co mu da folia kubełkowa ?? potrafisz logicznie uzasadnić ???Baks pisze:Zastosowanie folii kubełkowej na pewno pomoże, jednak pamiętaj że będziesz musiał uporać się z grzybem od środka, sam nie zniknie.
na moje to nie wilgoć pochodzenia gruntowego tylko punktu rosy w pomieszczeniu
Re: Czy powinienem zastosować folię kubełkową czy coś innego?
Krystian, przychylę się do Twojego wnioskowania.Krystian_Tarnowski pisze:Baks pisze: na moje to nie wilgoć pochodzenia gruntowego tylko punktu rosy w pomieszczeniu
Słuchajcie, pomyślcie ... Folia w płynie ?? Jeśli jest jakaś wilgoć to chcecie ją jeszcze dodatkowo zatrzymać "w murze"
Jeśli izolacja przeciwwodna była wykonywana, obiekt nie jest leciwy, jest opaska drenarska wypełniona "grubym" materiałem ... w studzience inspekcyjnej drenażu obserwuje się wypływ wody ... zakładamy, że wszystko działa jak należy.
Można zrobić w newralgicznych miejscach wkopy przyfundamentowe i zobaczyć co się dzieje... Jeśli jest ok... obstawiam tak jak Krystian, że chodzi tutaj o kondensację wewnątrz i zbyt małe przewietrzanie pomieszczeń (jest zbyt szczelnie).
Taką sytuację obserwuję np. w starym budownictwie, gdzie wymieniono okna na "szczelne" czyli tzw. "plastiki". I jeszcze zakryje się kratki wentylacyjne aby ciepło w cyklu zimowego ogrzewania "nie uciekało z pomieszczeń". Nie od razu ale już po 1-2 lat zaczynają się pojawiać oznaki, np. w postaci grzybka przy wnękach okiennych, w narożnikach czy np. przy podłodze lub przy suficie...
geo-technika.pl


