Witam..czy tak wygląda montaz oscieznicy. Fachowcy stwierdzili ze futryna jest za wysoka i muszą wykuć 6cm. Wstawili oscieznice ,wkręcili kotwy,wypelnili betonem.aledrzwi okazały się za krótkie i musieli wyrwać oscieznice ,opuścić ja w dol i oprawili na piankę,, tym razem drzwi ocierały się o posadzkę.zmeczeni fachowcy powiedzieli ze przyjadą za 2 dni..ponieważ nic nie dało się zrobić oscieznica została wyrwana po raz kolejny oprawiona na piankę.. drzwi tym razem pasowały ale dziury i zrujnowana sciana pozostała,zaznaczam że są to bardzo drogie drzwi gerda..antywłamaniowe, dźwiękoszczelne,, tylko nie jestem pewna czy po takim montażu dalej swoje parametry zachowują,,,dodaje ze za robociznę jeszcze nie zapłaciłam....co mam zrobić proszę o porade