Witam,

Mam w planach zrobić taras o wymiarach 5 m x 2,5 m. Żeby uciąć koszty, chciałbym wykorzystać do tego, to co mi zostało z budowy domu czyli :

Bloczek fundamentowy ( 38 x 25 x 14 )
Palety plastikowe przemysłowe ( 120x120 )
Deski z szalunków – jeśli będą w dobrym stanie

Pomysł jest taki, że na utwardzonym podłożu układam bloczki, obsypuję je suchym betonem. Na bloczki układam palety + mocuję jakimiś wkrętami do betonu. Bezpośrednio na palety układam deski.
Pytanie, czy taka konstrukcja ma w ogóle sens ? I czy np. za jakiś czas gdy będę musiał albo chciał zmienić na typowe deski tarasowe nie będzie trzeba zaczynać wszystkiego od nowa.
Czy dać sobie spokój z kombinowaniem i zastosować na szkielet tarasu - bloczki i legary ?

dz

Moim zdaniem nawierzchnie powinieneś nową zamówić. Ja mam płyty betonowe na tarasie i są ładne, a do tego łatwe w utrzymaniu. Sam zatrudniłem osoby do tego aby zbudowały taras od podstaw więc się nie wypowiem czy te pozostałości po budowie sa ok. Jedynie co nawierzchnię Ci polecam w 100%.

Ja raczej bym nie kombinował bo to zazwyczaj powoduje ,że trzeba robić dwa razy to samo co w sumie wychodzi drożej i czasu szkoda.