Witam,
Przed kilkoma tygodniami wprowadziłem się do mieszkania w bloku i oczywiście wiedziałem, że konieczny będzie jego remont, bo mieszkanie przez kilkadziesiąt lat podobno nie było remontowane. Zacząłem od zrywania starych tapet i moim oczom ukazał się dość przykry obraz, ściany od strony dworu posiadają dość liczne i głębokie pęknięcia
https://i.ibb.co/hXppqn2/IMG-20200319-165104.jpg
https://i.ibb.co/0Bvj0SQ/IMG-20200319-165108.jpg
Na innej ścianie, od strony sąsiada było jeszcze gorzej, od samego zrywania tapet, stara gładź odlatywała płatami, a sam tynk po "szurnięciu" sypie się jak piach
https://i.ibb.co/SQXfbD1/IMG-20200319-164857.jpg
Z gotówką dość cienko, żeby zatrudnić fachowca, a i sama lekcja zrobieniu coś samemu na pewno by się przydała.
Najbardziej martwi mnie ta odpadająca stara gładź, można to jeszcze w jakiś sposób uratować?
Dziękuję bardzo
Naprawa ścian
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Re: Naprawa ścian
Ja jak trafię na takie ściany, to nie bawię się w reanimowanie miejscowe, gdyż jak to wszystko dostanie wilgoci z kilku warstw farby i innych środków to pewnie zacznie odpadać w wielu miejscach, i to dopiero pod koniec roboty.
Rozwiązaniem solidnym byłoby zeskrobanie tych starych warstw gipsu (gdyż gips to słabe podłoże) zagruntowanie tego dobrym nie rozcieńczonym gruntem, i następnego dnia jak grunt utwardzi podłoże, to nałożyć siatkę wzmacniającą z klejem do siatki, lub "Goldband'em", tak jak siatkuje się styropian na elewacjach.
Można to później wszystko jeszcze polecieć gładzią (jest wiele tutoriali na YT jak kłaść gładź) , po przytarciu gładzi, koniecznie zagruntować aby dobrze się napiło i stwardniało, i dopiero malować.
Rozwiązaniem solidnym byłoby zeskrobanie tych starych warstw gipsu (gdyż gips to słabe podłoże) zagruntowanie tego dobrym nie rozcieńczonym gruntem, i następnego dnia jak grunt utwardzi podłoże, to nałożyć siatkę wzmacniającą z klejem do siatki, lub "Goldband'em", tak jak siatkuje się styropian na elewacjach.
Można to później wszystko jeszcze polecieć gładzią (jest wiele tutoriali na YT jak kłaść gładź) , po przytarciu gładzi, koniecznie zagruntować aby dobrze się napiło i stwardniało, i dopiero malować.
Re: Naprawa ścian
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Czy ten sposób z siatką, który Pan podał, wykorzystać również na całej ścianie gdzie są tylko pionowe pęknięcia, czy po prostu wystarczy zbić luźne elementy, położyć paski siatki w miejscach pęknięć i zagipsować?
Czy ten sposób z siatką, który Pan podał, wykorzystać również na całej ścianie gdzie są tylko pionowe pęknięcia, czy po prostu wystarczy zbić luźne elementy, położyć paski siatki w miejscach pęknięć i zagipsować?
Re: Naprawa ścian
Ja robię różnie, zależy od potrzeby i stanu podłoża, ale jak jest słaby tynk to przważnie całe ściany, tak jakby to był styropian.
Siatkę zatapiam w kleju w garażach czy budynkach nie ogrzewanych, lub Goldbandzie jak jest pomieszczenie ogrzewane, czyli w domu. Na to robię szlichtę wyrównującą i dopiero gładź gipsową (ja lubię "Cekol A-45" w gotowym wiaderku).
Jak tynk jest w miarę mocny i nie ma pęknięć tylko wykruszenia i ubytki, to można dać Goldband bez siatki, tak dla wyrównania i lekkiego wzmocnienia podłoża (jedną warstwę)
na to gładź jak powyżej.
Warto też wspomnieć że paca do nakładania, fajnie jakby była jak najdłuższa, przynajmniej gdzie się da. Ja stosuję nawet 80cm.
Kątowniki metalowe na narożniki dajemy przy Goldbandzie, czyli pierwszej warstwie wyrównującej, a nie przy gładzi, gładź służy tylko do gładzenia, a nie do wyrównywania
Jak Kolega, nie chce oszczędzać i bawić się w rozrabianie materiału z worka, to zamiast Goldbanda można zastosować Cekol C-40M, lub Megaron C-50, jako warstę podkładową wyrównującą, tu siatki nie ma konieczności dawać, gdyż ma to w sobie drobinki włókna, przy małych metrażach to jest wygodniejsze rozwiązanie
Siatkę zatapiam w kleju w garażach czy budynkach nie ogrzewanych, lub Goldbandzie jak jest pomieszczenie ogrzewane, czyli w domu. Na to robię szlichtę wyrównującą i dopiero gładź gipsową (ja lubię "Cekol A-45" w gotowym wiaderku).
Jak tynk jest w miarę mocny i nie ma pęknięć tylko wykruszenia i ubytki, to można dać Goldband bez siatki, tak dla wyrównania i lekkiego wzmocnienia podłoża (jedną warstwę)
na to gładź jak powyżej.
Warto też wspomnieć że paca do nakładania, fajnie jakby była jak najdłuższa, przynajmniej gdzie się da. Ja stosuję nawet 80cm.
Kątowniki metalowe na narożniki dajemy przy Goldbandzie, czyli pierwszej warstwie wyrównującej, a nie przy gładzi, gładź służy tylko do gładzenia, a nie do wyrównywania
Jak Kolega, nie chce oszczędzać i bawić się w rozrabianie materiału z worka, to zamiast Goldbanda można zastosować Cekol C-40M, lub Megaron C-50, jako warstę podkładową wyrównującą, tu siatki nie ma konieczności dawać, gdyż ma to w sobie drobinki włókna, przy małych metrażach to jest wygodniejsze rozwiązanie

