Dzień dobry,
Zakupiłem mieszkanie od dewelopera, które miało zostać oddane z końcem października br. W dniu 06.10. otrzymałem pismo o zakończeniu ostatniego etapu budowy. Jednak w ostatnim tygodniu października poinformowano mnie, że termin oddania kluczy został przełożony na koniec listopada. Deweloper nie chce jednak podać przyczyn opóźnienia, ani żadnych szczegółowych informacji o obecnym stanie budowy. Jedynie co udało mi się uzyskać to informacje, że w dniu 4.11 zostały złożone wnioski do sanepidu i straży pożarnej.
Dodatkowo dzisiaj chciałem uzyskać oświadczenie o gotowości instalacji przyłączanej, aby już założyć licznik, żeby zminimalizować czas opóźnienia wejścia firmy wykończeniowej. Poinformowano mnie, ze na chwile obecną nie jest to możliwe, a kontroli z w/w organów jeszcze nie było (wyczytałem, ze niby straż i sanepid maja 2 tygodnie na odniesienie się do wniosku).
Jak dla mnie (osoby, która się nie zna) od końca budowy tj. 06.10 sprawa stoi w miejscu.
Tu moje pytanie czy brak możliwości wystawienia powyższego oświadczenia może wiązać się z problemami dewelopera z zakończeniem budowy ?
Czy jest możliwość wyegzekwowania od dewelopera informacji o stanie budowy i wydania tego oświadczenia ?

Nie chodzi mi o opóźnienie tygodniowe. Bardziej martwi mnie, że wygląda to na jakieś problemy z budową, które deweloper ukrywa przez co odbiór znacznie się wydłuży.
Czy ktoś kto się zna, może doradzić czy moje obawy są słuszne, czy raczej to norma ? Czy da się coś 'wyczytać' coś z tych informacji ?