Witam!
Proszę o pomoc w sprawie jak poniżej:
Mieszkanie w bloku z tzw. wielkiej płyty, blok niski 4 pietra z 1982 roku.
Od nowości kaloryfery typu żeberkowego, ciężkie, były ustawione na „nóżkach”, czy może inaczej – podpórkach z prętów.
W 2009, czyli 10 lat temu firma wykonując u mnie remont, usunęła te „nóżki” i osadziła kaloryfery na prętach o średnicy 10mm lub 16mm (duży pokój, największy kaloryfer).
Niedawno jeden z sąsiadów zapytał, czy tak można? Tzn. czy kaloryfery, które były od czasu powstania bloku na nóżkach, na podłodze, czy można je przymocować do ściany.
Przez 10 lat nie było żadnych problemów. Jedynie w dużym pokoju jest delikatna rysa biegnąca od sufitu prawie do podłogi ale chyba tylko na gładzi. Taki rysy są też np. na suficie. Nie wiem czy to można wiązać z zamocowanie kaloryferów, czy raczej jest to często spotykane w blokach.
Wszystko widać na zdjęciach.
Proszę o opinię, czy takie zamocowanie kaloryferów jest poprawne? Czy może negatywnie wpływać na konstrukcję bloku? Czy jeśli tak, to co zrobić? Czy iść z tym do Spółdzielni? Czy zlecać jakąś ekspertyzę? Bardzo mnie to martwi ☹
Zdjęcia:
https://drive.google.com/open?id=1am2PS ... dx3mbc0NOl
https://drive.google.com/open?id=1awnoA ... -7yIgjsVNE
https://drive.google.com/open?id=1b2lRH ... TuxL5alo5g
https://drive.google.com/open?id=1aiDI7 ... eGwi5n-CdU
https://drive.google.com/open?id=1b4yYp ... hMDcaTk3El