Witam,
Ostatnie ulewne deszcze zalały całkowicie ściany fundamentowe - niezabezpieczone w żaden sposób od zewnątrz. Grunt to glina. Dziś odpompowaliśmy wodę - ale mimo wszystko bloczki betonowe nasiąkały tak już 3 dzień.
Czy nadają się jeszcze do czegoś? Osuszać? Ile czasu? Kiedy maznąć dysperbitem?
Czy będzie z nich coś jeszcze? Fundament będzie w sobie korodował?
Będę wdzięczna z fachowe porady.
Zuzanna
fundamenty w wodzie
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Nic takiego się nie stało. Dodatkowe prace, które trzeba będzie wykonać to:
- osuszenie ściany do takiego stopnia aby nie pojawiały się pęcherze na powierzchni izolacji pionowej,
- wyczyszczenie ściany z nalotów gliny i pyłu,
Może trzeba podebrać zamulony wykop w celu właściwego dostępu do ściany.
A więć nakład czasu i trochę pracy. Po osuszeniu i oczyszczeniu wszystko będzie ok.
Ile suszyć? Wszystko zależy od pogody. Trzeba ocenić na wyczycie. Wg. mnie najmniej 2 tygodnie.
- osuszenie ściany do takiego stopnia aby nie pojawiały się pęcherze na powierzchni izolacji pionowej,
- wyczyszczenie ściany z nalotów gliny i pyłu,
Może trzeba podebrać zamulony wykop w celu właściwego dostępu do ściany.
A więć nakład czasu i trochę pracy. Po osuszeniu i oczyszczeniu wszystko będzie ok.
Ile suszyć? Wszystko zależy od pogody. Trzeba ocenić na wyczycie. Wg. mnie najmniej 2 tygodnie.
Dziekuję za radę Młotek.
Wykonawca chciał wczoraj zrobić izolację fundamentów. Nie zgodziłam się. Nie jestem budowlańcem, a tylko naiwnym inwestorem, ale dla mnie wydało się to irracjonalne.
Niestety Kierownik Budowy okazał się znajomym wykonawcy - stąd już wiem, dlaczego na wiele rzeczy przymykał oko. Teraz szukam nowego.
Fundamenty mam odkopane. Niestety ma znowu padać.
Czy polskie normy są dla mnie argumentem w rozmowie z wykonawcą?
Wykonawca chciał wczoraj zrobić izolację fundamentów. Nie zgodziłam się. Nie jestem budowlańcem, a tylko naiwnym inwestorem, ale dla mnie wydało się to irracjonalne.
Niestety Kierownik Budowy okazał się znajomym wykonawcy - stąd już wiem, dlaczego na wiele rzeczy przymykał oko. Teraz szukam nowego.
Fundamenty mam odkopane. Niestety ma znowu padać.
Czy polskie normy są dla mnie argumentem w rozmowie z wykonawcą?
Stała woda nie stanowi wiekszego zagrozenia dla bloczków betonowych natomiast większym problemem jest naprzemienne nasiąkanie i wysuszanie. Hydroizolacji jako takiej cięzkiej nie ma potrzeby robić ale dobrze byłoby przesmarować jedną warstwą masy bitumicznej i koniecznie zaizolować styropianem ekstrudowanym,który ochroni przed przemarzaniem
Rozwiązanie problemu jest proste.
Po oczyszczeniu bloczków z pyłów itp. należy zaszpachlować wszelkie ubytki w spoinach. Następnie wykonać 2x izolację mineralną (np. Ceresit CR 65 lub Schomburg Aquafin 1K) za pomocą pędzla. Najistotniejsze jest to, że taką izolację można a nawet trzeba układać na wilgotne podłoże, więc nie trzeba będzie czekać aż mur wyschnie. Z czasem mur podeschnie (bo taka izolacją pozwoli na to) i będzie można zrobić zasadniczą izolację bitumiczną.
W takim gruncie zalecana jest izolacja typu średniego (+ew. drenaż).
Powodzenia
Po oczyszczeniu bloczków z pyłów itp. należy zaszpachlować wszelkie ubytki w spoinach. Następnie wykonać 2x izolację mineralną (np. Ceresit CR 65 lub Schomburg Aquafin 1K) za pomocą pędzla. Najistotniejsze jest to, że taką izolację można a nawet trzeba układać na wilgotne podłoże, więc nie trzeba będzie czekać aż mur wyschnie. Z czasem mur podeschnie (bo taka izolacją pozwoli na to) i będzie można zrobić zasadniczą izolację bitumiczną.
W takim gruncie zalecana jest izolacja typu średniego (+ew. drenaż).
Powodzenia
folia kubełkowa... czemu nie
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji


