nawiewniki a wilgoć w pokoju

Jeżeli Twoje rachunki za ogrzewanie są spore, masz pleśń w pokoju to może być spowodowane złą wentylacją w domu czy w mieszkaniu. Dowiedz się jak temu zaradzić i stworzyć zdrowy klimat w domu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

radziwolek
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 20 wrz 2019, 14:34

nawiewniki a wilgoć w pokoju

Post autor: radziwolek »

witam.
szykuję się do zakupu nowych okien do pokoju w ok. 18 m2 w starym bloku (docelowo to będzie sypialnia, blok ocieplony, ostatnie piętro bloku, okna od południowego zachodu, grzejnik pod oknem). Pokoju nie ma żadnej wentylacji.

Przedstawiciel firmy zajmującej się sprzedażą i montażem zarzeka się na wszystko, że w takim stanie faktycznym (stare budownictwo, pokój bez wentylacji) bardzo złym pomysłem jest montowanie okien z nawietrznikami. Podobno zimą ma być masakra ze skraplaniem się wody na oknach, co ostatecznie zaowocuje grzybkiem. Wg niego najprostszym, no i darmowym, wyjściem jest instalacja okien bez nawiewników i rozszczelnianie okien za pomocą tzw. mikrowentylacji.

Opinie znalazłem różne w tym temacie. Chciałem więc zapytać, co sądzicie. Dać wiarę powyższemu Panu? Czy jednak pójść w nawiewniki?

Przemsza
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 70
Rejestracja: 31 gru 2016, 14:34

Re: nawiewniki a wilgoć w pokoju

Post autor: Przemsza »

Wydaje mi się, że tylko dobre okna z nawiewnikami mogą tutaj pomóc. My mamy okna PCV z Oknoplast właśnie w wersji z nawiewnikami. Okna oprócz izolacji termicznej i akustycznej powinny też spełniać funkcję wentylacji. Najlepiej spytaj się firmy, gdzie zamawiasz okna. Nam sprzedawca w salonie, w którym wybraliśmy nasze okna doradził nawiewniki, a mieliśmy podobny problem co Ty ;)

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: nawiewniki a wilgoć w pokoju

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

radziwolek pisze:witam.
szykuję się do zakupu nowych okien do pokoju w ok. 18 m2 w starym bloku (docelowo to będzie sypialnia, blok ocieplony, ostatnie piętro bloku, okna od południowego zachodu, grzejnik pod oknem). Pokoju nie ma żadnej wentylacji.

Przedstawiciel firmy zajmującej się sprzedażą i montażem zarzeka się na wszystko, że w takim stanie faktycznym (stare budownictwo, pokój bez wentylacji) bardzo złym pomysłem jest montowanie okien z nawietrznikami. Podobno zimą ma być masakra ze skraplaniem się wody na oknach, co ostatecznie zaowocuje grzybkiem. Wg niego najprostszym, no i darmowym, wyjściem jest instalacja okien bez nawiewników i rozszczelnianie okien za pomocą tzw. mikrowentylacji.

Opinie znalazłem różne w tym temacie. Chciałem więc zapytać, co sądzicie. Dać wiarę powyższemu Panu? Czy jednak pójść w nawiewniki?
Wentylacja to 30m3/h na osobę w sposób ciągły. To, że coś nazywa się "nawiewnik" nie znaczy, że nawiewa. Wymiana starych, nieszczelnych okien, na okna z nawiewnikiem czy mikrowentylacją to największe bandyctwo producentów okien. Nawiewnik to ładnie oprawiona dziura, czyli dalej nieszczelne okno.

Co do wychładzania.... Nawiew świeżego powietrza jest konieczny cały czas, więc w okresie grzewczym będzie wychładzać . Jedynym rozwiązaniem, by mieć wentylację która praktycznie nie wychładza jest wentylacja z odzyskiem ciepła. Koszt do 1000zł
rekuperacja od 1989r

robert7979
Początkujący
Początkujący
Posty: 21
Rejestracja: 02 lut 2016, 7:59
Kontakt:

Re: nawiewniki a wilgoć w pokoju

Post autor: robert7979 »

Myślę że zamiast nawiewników lepszym rozwiązaniem była by instalacja tego typu rozwiązania mitsubishi lossnay vl100

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wentylacja i klimatyzacja”