Przedstawiciel dewelopera jest bardzo nieprzyjemny.

Znasz sprawę z pierwszej ręki, czy to zasłyszane opinie?
Możesz podać więcej szczegółów?

Jestem zainteresowana inwestycją, bo ceny mają wyjątkowo niskie.
Zastanawiam się, czemu tak tanio. Czy jakość niska, czy z lokalizacją coś nie tak?

Jak ktoś coś wie to będę wdzięczna za informacje.

Sama kupiłam mieszkanie, nie było wtedy jeszcze całego budynku ani ogrodzeń.. Dobrze jest od początku wiedzieć co się kupuje żeby potem nie było żalu jak w moim przypadku. Jeśli zależy Ci na kupnie to zdecydowanie lepiej zdecydowac się na juz wykonane mieszkanie.

A te problemy dotyczą tylko Twojego mieszkania, czy inni też mają "pod górkę"?
bo jestem ciekawa, czy miałaś trochę pecha, czy też wszystkie mieszkania budują tak kiepsko?

A czy tam w pobliżu nie będzie biegła południowa obwodnica? Orientowałaś się jak daleko będzie? I czy nie będzie to uciążliwe?

Myślę, że będzie trochę uciążliwe, ale jeśli mieszkasz w Warszawie to gorsze są tramwaje lub hamowanie na światłach niż ten ciągły szum trasy szybkiego ruchu. Niestety nie ma w planach ekranów od strony osiedla.

Dziwne to co piszesz z tym blokowaniem wpisu do protokołu. W takiej sytuacji odbiór z fachowcem mija się z celem, skoro i tak żadne jego uwagi nie będą zapisane i uwzględnione. Nie mieści się to w głowie. Ciekawe jak z czasem będą podchodzić do usterek i gwarancji...

Mój znajomy budowlaniec twierdzi, że jeśli budynek jest stawiany w ciągu jednego sezonu, to nie ma szans, żeby był suchy. I jeśli nie dosuszy się go sztucznie to wilgoć zawsze wyjdzie, czy to na ścianach czy w podłodze. A wykańczanie mokrego mieszkania jest bez sensu.

Piszą, że to mieszkanie bezczynszowe, czy to znaczy, że nie ma żadnych opłat za części wspólne, np. oświetlenie drogi wewnętrznej, jej odśnieżanie itp.?

A jak w tej okolicy jest ze szkołami, przedszkolami, sklepami itp.?

Patrzyłam na mapę tego osiedla i wychodzi, że obwodnica południowa będzie przebiegać mniej niż 200 m od domów, to chyba nie jest możliwe, żeby nie było ekranów. Trochę mnie to zniechęca. Ale widzę, że już im się prawie wszystko sprzedało, więc może nie będzie aż tak źle.

Pisaliśmy juz do GDKiA, niestety potwierdzili, że po przeprowadzeniu badań, poziom hałasu ma się mieścić w normie. Jeśli nie będzie, pewnie można się będzie wykłócać o założenie jednak ekranów. Jest niedaleko przedszkole, szkoła bedzie po drugiej stronie trasy niestety, na przeciwko ma powstać jeszcze jedno osiedle tego dewelopera, więc zrobi się tłoczno. Odbiór z fachowcem rzeczywiście trochę mija się z celem, ale z drugiej strony przynajmniej jesteś świadoma i wiesz co trzeba będzie poprawić, np. przed robieniem zabudowy. Nam zauważył nieszczelne dwa okna, czego ja sama bym nie wykryła, jedno wymienili drugie czeka na wymianę.

Niestety potwierdzam wiele negatywnych rzeczy na temat tego dewelopera kładą tynki na mokre ściany, nie zgadzają się na wpisy usterek w protokół odbioru, kontakt jest mocno ograniczony chyba że chodzi o pieniądze i uregulowanie jakiejś płatności, próbują naciągnąć klienta na co się tylko da (czy to czujnik szamba za 700 zł, czy drugie miejsce parkingowe całkowicie niefunkcjonalne). Kierownik budowy Andrzej K. to pierwszej maści ściemniacz i oszust. Dają drzwi ale już za próg (który jest w zestawie) musisz sam dopłacić 230 zł - paranoja. I wiele jeszcze różnych mniejszych lub większych oszustw i przekrętów robią nie respektując zasad i standardów prawa budowlanego

Opisz w wolnej chwili także te mniejsze lub większe oszustwa i przekręty dewelopera. Z pewnością takie informacje przydadzą się innym niedoświadczonym klientom, którzy może nawet nie są świadomi problemów.

ja jednak postanowiłem kupić mieszkanie a nie dom, wybraliśmy z żoną Miasteczko Wawer, mieszkanie będzie miało 80 m2, Duży taras, okna z widokiem na las, świetna okolica, dogodna lokalizacja do dojazdów do centrum, a z domku poza miastem może być już większy kłopot

Saha pisze:Opisz w wolnej chwili także te mniejsze lub większe oszustwa i przekręty dewelopera. Z pewnością takie informacje przydadzą się innym niedoświadczonym klientom, którzy może nawet nie są świadomi problemów.

Kupiłem z żoną mieszkanie prawie rok temu i nie mogę powiedzięć złego słowa na nich.

Nawet dostaliśmy więcej czasu przy racie. Pełny profesjonalizm z ich strony... Co ciekawe nawet mój doradca o tym wspomniał, bo jak wiadomo z papierami i wszystkim czasem się przedłuża...Po za tym pokażcie mi chociaż jedno rzecz w tej okolicy, która podchodzi cenowo

To mieszkanie jest warte realnie w granicach 6 tys zł za metr. Więć ja się ciesze

andrew101 pisze: Kupiłem z żoną mieszkanie prawie rok temu i nie mogę powiedzięć złego słowa na nich.

Nawet dostaliśmy więcej czasu przy racie. Pełny profesjonalizm z ich strony... Co ciekawe nawet mój doradca o tym wspomniał, bo jak wiadomo z papierami i wszystkim czasem się przedłuża...Po za tym pokażcie mi chociaż jedno rzecz w tej okolicy, która podchodzi cenowo

To mieszkanie jest warte realnie w granicach 6 tys zł za metr. Więć ja się ciesze

Skoro kupiłeś i jesteś zadowolony, to wszystko OK.

Chociaż na tym forum parę osób skarżyło się na poważne usterki mieszkań czy bardzo nieprzyjemne i agresywne podejście dewelopera przy odbiorze. Może przynajmniej to drugie się zmieniło

Inna sprawa, to wartość mieszkania. Piszesz, że jest warte 6 tys. ma m2, a sprzedają po 3-4 tys. Jeśli to prawda, to deweloper jest frajerem, który nie potrafi liczyć. Oby więc lepiej budował niż liczy
A tak poważnie, to najniższa cena zwykle z czegoś wynika. W przypadku mieszkania, niska cena oznacza jakąś wadę, np. niski standard wykonania, kiepską lokalizację, brak niezbędnej infrastruktury czy uciążliwe sąsiedztwo albo wszystko po trochu. Pomijam, że chodzi o szybką sprzedaż poniżej wartości, bo w przypadku dewelopera to raczej nie ma miejsca.

Powodzenia

Kiper pisze:Niestety potwierdzam wiele negatywnych rzeczy na temat tego dewelopera kładą tynki na mokre ściany, nie zgadzają się na wpisy usterek w protokół odbioru, kontakt jest mocno ograniczony chyba że chodzi o pieniądze i uregulowanie jakiejś płatności, próbują naciągnąć klienta na co się tylko da (czy to czujnik szamba za 700 zł, czy drugie miejsce parkingowe całkowicie niefunkcjonalne). Kierownik budowy Andrzej K. to pierwszej maści ściemniacz i oszust. Dają drzwi ale już za próg (który jest w zestawie) musisz sam dopłacić 230 zł - paranoja. I wiele jeszcze różnych mniejszych lub większych oszustw i przekrętów robią nie respektując zasad i standardów prawa budowlanego

Czy jeszcze ktoś z mieszkańców może się podzielić swoimi spostrzeżeniami na co zwracać szczególną uwagę. Nie każdy ma wiedzę budowlaną, a w przyszłości wszystkie te fuszerki wyjdą ze stratą dla właścicieli.

Witam

Zastanawiamy się nad tym mieszkaniem. Jest ktoś może na forum kto tam mieszka ? Albo ktoś kto może coś powiedzieć na temat ?

Może być forum Ew mogę oddzwonić 696054393

Z góry dziękuje