Bardzo prosze o informacje od fachowców i najchętniej użytkowników wodnego ogrzewania podłogowego;
do ogrzania dość duża powierzchnia- ok 500 m2
czy można zrobić całe ogrzewanie tylko podłogowe?, czy jednak łaczyć z normalnym grzejnikami?
jak to jest z często poruszanym problemem puchnięcia nóg przy ogrzewaniu podłogowym- czy to prawda i ewentualnie jak tego uniknąć?
w instalacji przewidziany piec kondenacyjny a w przyszłości może pompa ciepła;
czy w pomieszczeniu które będzie często otwierane - korytarz połaczony z wiatrołapem ogrzewanie podłogowe tez zda egzamin, czy nie będzie za zimno?
pozdrawiam wszystkich - Tomasz
Cała prawda o ogrzewaniu podłogowym
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik
- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Poddałbym pod wątpliwość sensowność ogrzewania ściennego ze względu na późniejsze utrudnienia. Chodzi mi o fakt, że ściany wykorzystuje się znacznie częściej i w większym udziale procentowym powierzchni do wszelakich zastosowań np zastawianie meblami czy wieszanie szafek, obrazów itp. Nie wyobrażam sobie beztroskiego wiercenia w ścianie z rurą z wodą. Osobiście uważam, że najlepsze ogrzewanie w części dziennej domu to podłogówka z grzejnikami ściennymi, a w części nocnej wyłącznie grzejniki ścienne.
Zdecydowanie polecam podłogówki,bez względu na metraż sprawdzają się doskonale.Te wieści o puchnięciu nóg albo kurzu, to jakieś bzdury.Właśnie robię dom starszego małżeństwa (oboje po 80-tce),którzy chcą miec podłogówki w całym domu,włącznie z sypialniami,bo takie ogrzewanie mieli całe lata w Niemczech i byli bardzo zadowoleni.Nie chcą słyszec o jakimkolwiek innym ogrzewaniu.
Skoro starsi ludzie czują się doskonale z takim ogrzewaniem,to co tu można jeszcze dodac?
A ogrz. ścienne?Sztuka dla sztuki,ale nie dla ludzi.
Skoro starsi ludzie czują się doskonale z takim ogrzewaniem,to co tu można jeszcze dodac?
A ogrz. ścienne?Sztuka dla sztuki,ale nie dla ludzi.
adam
Dobrze zrobione ogrzewanie podłogowe jest lepsze od ogrzewania grzejnikowego. O elektrycznym nie wspominam - szkoda czasu. Jeżeli w dodatku w przyszłości jest planowane zasilanie ogrzewania pompą ciepła to praktycznie nie ma lepszej opcji. Fakt, jest droższe inwestycyjnie. Ale poza tym ma same zalety. Ale niestety musi być dobrze wyliczone i wykonane. A z tym niestety są problemy. Bardzo ważna jest automatyka ogrzewania podłogowego i jakość rur. Pamiętać trzeba, że rury zalewamy betonem na "wieczne czasy" i na jakości rur nie można oszczędzać.
Jestem w trakcie prac remontowych mojego domku. zamontowałem w łazience wodne ogrzewanie podłogowe. i tu wystąpił problem nie wiem co dalej. jak zrobić na tym podłogę? myślałem o pokryciu tego warstwą betonu, ale nie wiem jak grubą, czy centymetrowa warstwa wystarczy, czy podczas użytkowania nie wystąpią pęknięcia na płytkach?[/b]
lechu
Minimalna grubość wylewki betonowej /jastrychu/ nad rurą grzewczą powinna wynosić nie mniej niż 4,5 cm. I proszę nie dawać się ogłupiać niektórym instalatorom namawiających do stosowania lipnych rur wielowarstwowych. Najlepszą rurą grzewczą do ogrzewania podłogowego /również grzejnikowego/ jest rura z polietylenu sieciowanego dobrej jakości. Jet nim polietylen klasy A lub C, w żadnym wypadku B. Można to sprawdzić na opisie rury. Sukać opisów: PE-Xa lub PE-Xc. Te wszystkie rury na bazie PE-Xb i PHD to lipa.
Pisząc o stosunkowo lipnych rurach wielowarstwowych myślę tylko o takich, które nie maja pełnej grubości poliietylenu. Wystarczy popatrzeć na przekrój rury aby nie będąc fachowcem ocenić jego jakość. Ale dopiero po przekroju wewnętrznym złączek możemy dowiedzieć się całej prawdy o systemie . Co z tego że przekrój wewnętrzny rury dn 16 ma 12 mm jak przekrój wewnętrzny złączki ma 6 mm.
.