PLASTMO - NAJLEPSZE RYNNY PVC, TYTAN-CYNK , OCYNK
Moderator: Redakcja e-dach.pl
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Co do rdzewiejacych obejm to sprawa jest prosta. Marley dlugi czas nie posiadal w swojej ofercie stalowych obejm. Wystarczaly PVC. Od niedawna pojawily sie w oficjalnym katalogu. Maley nie moze brac odpowiedzialnosci za elementy instalacji wykorzystane do montarzu innego producenta. Tak naprawde kazdy sprzedawca zaopatrywal sie w obejmy stalowe u regionalnych/tanich/ producentow. Stad taki efekt po kilku latach eksploatacji.
Wracajac do obejm PVC to dokladne dopasowanie i odpowiednio mocne skrecenie powinno utrzymac rure w odpowiedniej pozycji. Jesli sa jakies obawy co do stabilnosci to z doswiadczenia wiem ze mozna umocowac np. wkret do blachy w tylniej czesci rury tuz nad obejma. A najlepszym rozwiazaniem sa osadniki na ktorych rury opieraja sie i nie moze dojsc do ich obsuniecia.
Pozdrawiam
Wracajac do obejm PVC to dokladne dopasowanie i odpowiednio mocne skrecenie powinno utrzymac rure w odpowiedniej pozycji. Jesli sa jakies obawy co do stabilnosci to z doswiadczenia wiem ze mozna umocowac np. wkret do blachy w tylniej czesci rury tuz nad obejma. A najlepszym rozwiazaniem sa osadniki na ktorych rury opieraja sie i nie moze dojsc do ich obsuniecia.
Pozdrawiam
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Wasze obejmy nie pozwalają na mocowanie luźno i ciasno tak jak np. w Plastmo. Nie bardzo rozumiem o jakie osadniki chodzi ale jakie by nie były rura spustowa nie powinna się o nie opierać tylko luźno wchodzić umożliwiając kompensację długości wynikającą ze zmian temperatury. A o co miałyby się oprzeć rury przy odprowadzeniu powierzchniowym (powszechnie stosowane rozwiązanie). A może należałoby założyć własny wątek tak jak to robią inne firmy. Pozdrawiam.
witam ponownie...
obejmy powinny byc mocowane w taki sposob ze jesli przypadaja dwie na jedna rure to ta mocowana wyzej powinna scisle byc dociagnieta do obwodu rury utrzymujac ja przed osunieciem. Druga /nizej zamocowana/ powinna pozwolic rurze "pracowac" czyli kurczyc sie i wydluzac o czym czytalismy wczesniej. Osadnik (http://www.marley.pl/osadniki.html) to element rewizyjny systemu w miejscu polaczenia instalacji rynnowej z kanalizacja deszczowa osadzony w gruncie. Wlasnie na takim osadniku rura moze sie opierac a kompensacja dokonuje sie w polaczeniach (mufa, kolano, trojnik).
pozdrawiam
obejmy powinny byc mocowane w taki sposob ze jesli przypadaja dwie na jedna rure to ta mocowana wyzej powinna scisle byc dociagnieta do obwodu rury utrzymujac ja przed osunieciem. Druga /nizej zamocowana/ powinna pozwolic rurze "pracowac" czyli kurczyc sie i wydluzac o czym czytalismy wczesniej. Osadnik (http://www.marley.pl/osadniki.html) to element rewizyjny systemu w miejscu polaczenia instalacji rynnowej z kanalizacja deszczowa osadzony w gruncie. Wlasnie na takim osadniku rura moze sie opierac a kompensacja dokonuje sie w polaczeniach (mufa, kolano, trojnik).
pozdrawiam
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Plasa i Plastal
Część obecnych oskarża mnie o stronniczość, ale to nieprawda. Montuję rynny Plastmo, bo są po prostu dobre. Ich rynny metalowe są z najlepszej blachy i najwyższej jakości przy dobrej cenie i to nie jest moje zdanie, lecz ocena branży wykonawczej. Ceny są na dobrym poziomie a cenniki nie zmieniają się od lat, gdy konkurencja co pół roku podnosi ceny. Rynny Plastal, to chyba obecnie najlepszy produkt pod każdym względem na rynku. I proszę nie ośmieszajcie się porównując do nich Galeco, czy Lindaba, bo tego porównać się nie da.
Ktoś napisał, że ciemny brąz PVC Plastmo "pojaśniał". Prawdopodobnie był to jakiś błąd technologiczny, bo rynna była krótko w ofercie i została wycofana z rynku. Tu właśnie pokutuje nasza mentalność. W Polsce wszystcy się uparli na brązowe rynny z PVC, co jest absolutnym ewenementem na skalę europejską. Ten kolor nigdy się długo nie utrzyma na rynnie PVC, bo jest to fizycznie niemożliwe. Promieniowanie UV jest dla nich zabójcze. Niech też nikt nie opowiada bajek, że inne rynny PVC innych producentów trzymają kolor, bo to bzdura. Rynna wyblaknie prędzej, czy później. Jeżeli tak się stanie, istnieje procedura reklamacyjna, która w przypadku rynien Plastmo kończy się wymianą towaru na nowy. Niech ktoś przytoczy przykład, czy inni producenci przyznają się do błędów i pozytywnie rozpatrują reklamacje. Szczerze wątpię.
Polecam wszystkim wycieczkę do Skandynawii, szczególnie do Danii, bo najbliżej. Tam wszędzie są rynny z PVC w kolorze szarym! Problem odbarwiania nie istnieje. Jednak co kraj, to obyczaj i rządzą te nieszczęsne rynny brązowe. Jednak i na to jest metoda. Otóż Plastmo jako pierwszy producent rozwiązał problem odbarwiania się rynien PVC. Ich nowa rynna - PLASA jest z plastiku zwanego Luran S. To nowe tworzywo zostało wyprodukowane dla nich przez BASF. Właściwości tego plastiku są kosmiczne. Temperatura plastyczności, waga i charakterystyka kompensacji są niesamowite. Słowem rynna jest lżejsza, odporna na odbarwianie i wytrzymuje temperatury do 105 stopni Celsjusza! Cena jest nadal niższa od konkurencji, która nadal tłucze rynny z PVC. Klient dostaje rynnę z gwarancją na kolor i w wysokim połysku. Satysfakcja gwarantowana. Pozdrawiam.
Ktoś napisał, że ciemny brąz PVC Plastmo "pojaśniał". Prawdopodobnie był to jakiś błąd technologiczny, bo rynna była krótko w ofercie i została wycofana z rynku. Tu właśnie pokutuje nasza mentalność. W Polsce wszystcy się uparli na brązowe rynny z PVC, co jest absolutnym ewenementem na skalę europejską. Ten kolor nigdy się długo nie utrzyma na rynnie PVC, bo jest to fizycznie niemożliwe. Promieniowanie UV jest dla nich zabójcze. Niech też nikt nie opowiada bajek, że inne rynny PVC innych producentów trzymają kolor, bo to bzdura. Rynna wyblaknie prędzej, czy później. Jeżeli tak się stanie, istnieje procedura reklamacyjna, która w przypadku rynien Plastmo kończy się wymianą towaru na nowy. Niech ktoś przytoczy przykład, czy inni producenci przyznają się do błędów i pozytywnie rozpatrują reklamacje. Szczerze wątpię.
Polecam wszystkim wycieczkę do Skandynawii, szczególnie do Danii, bo najbliżej. Tam wszędzie są rynny z PVC w kolorze szarym! Problem odbarwiania nie istnieje. Jednak co kraj, to obyczaj i rządzą te nieszczęsne rynny brązowe. Jednak i na to jest metoda. Otóż Plastmo jako pierwszy producent rozwiązał problem odbarwiania się rynien PVC. Ich nowa rynna - PLASA jest z plastiku zwanego Luran S. To nowe tworzywo zostało wyprodukowane dla nich przez BASF. Właściwości tego plastiku są kosmiczne. Temperatura plastyczności, waga i charakterystyka kompensacji są niesamowite. Słowem rynna jest lżejsza, odporna na odbarwianie i wytrzymuje temperatury do 105 stopni Celsjusza! Cena jest nadal niższa od konkurencji, która nadal tłucze rynny z PVC. Klient dostaje rynnę z gwarancją na kolor i w wysokim połysku. Satysfakcja gwarantowana. Pozdrawiam.
PLASTMO - Polecam!
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
Kowal Olsztyn
- Początkujący

- Posty: 2
- Rejestracja: 24 lip 2011, 10:34
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: PLASTMO - NAJLEPSZE RYNNY PVC, TYTAN-CYNK , OCYNK
Koledzy,
UWAGA !!! ASTON to przedstawiciel handlowy firmy, którą tak zachwala na region Wielkopolski i lubuskiego, pod tą samą nazwą prowadzi działalność gospodarczą, dalsza polemika z tym gościem mija się z celem, dostał misję zachwalania produktu, który sam sprzedaje i póki reprezentuje tego producenta nie da powiedzieć złego słowa na te produkty- prowizja od sprzedaży, pozdrawiam K.O.
Kowal Olsztyn

